Jakie są konsekwencje samodzielnej naprawy przedniej szyby?
ciekawe artykuły

Jakie są konsekwencje samodzielnej naprawy przedniej szyby?

Jakie są konsekwencje samodzielnej naprawy przedniej szyby? Naprawa rys i pęknięć na powierzchni szyb samochodowych wymaga najwyższych umiejętności i zastosowania odpowiedniej techniki. W końcu chodzi o bezpieczeństwo i podstawowy komfort użytkowania auta. Korzystając z usług profesjonalnych serwisów mamy pewność, że naprawę zlecamy doświadczonym specjalistom, dzięki czemu ponad 90% szkieł będzie mogło powrócić do swoich pierwotnych właściwości. Jednak wciąż jest wielu kierowców, którzy sami próbują naprawić awarię. Jakie mogą być tego konsekwencje?

Sam z siebie - na własną szkodęJakie są konsekwencje samodzielnej naprawy przedniej szyby?

Samodzielna naprawa szyby samochodowej może przynieść więcej problemów niż oczekiwanych korzyści. Przekonanie, że defekty, rysy i pęknięcia na szybie można naprawić własnymi rękami często prowadzi do poważnych uszkodzeń konstrukcyjnych całej szyby, aw konsekwencji do konieczności jej wymiany na nową. Niestety, te argumenty nie wszystkich przekonują. Niektórzy kierowcy szacują, że zwłaszcza jeśli uszkodzenia są niewielkie, będą w stanie sami je zabezpieczyć lub naprawić. Jak ostrzega ekspert NordGlass – „Nie lekceważ drobnych rys i pęknięć – są one źródłem rozległych i trudnych do naprawienia uszkodzeń linii” – i dodaje – Po przeniesieniu obciążenia szkło w zalanym obszarze nie pęknie. Dlatego pod wpływem ciosów źle naprawione obrażenia zaczną rosnąć. Proces ten będzie przebiegał znacznie szybciej w przypadku dużych dobowych wahań temperatury.

Profesjonalna obsługa - efekt gwarantowany

Naprawy w profesjonalnych serwisach mogą obejmować wady znajdujące się co najmniej 10 cm od krawędzi mocowania szyby, a ich średnica nie przekracza 24 mm, tj. wielkości monety 5 zł. Procedura ta wymaga jednak użycia odpowiednich narzędzi i profesjonalnej chemii instalacyjnej.

„Zdarza się, że miłośnicy domowych robótek ręcznych decydują się samodzielnie, za pomocą taśmy klejącej lub produktów wątpliwej jakości, uszczelnić lub uzupełnić ubytek widoczny na szklanej powierzchni. Jednak w takiej sytuacji lepiej skorzystać z usług wysokospecjalistycznych sieci serwisowych. Należy pamiętać, że pracujący tam technicy wykonują codziennie setki napraw i wymian szyb w różnych pojazdach, pracując z materiałów pochodzących wyłącznie od dostawców, którzy posiadają odpowiednie zalecenia i odpowiednio udokumentowane specyfikacje techniczne proponowanych rozwiązań montażowych. Nie zapomnij o trwałości naprawy. Nieprawidłowe odtworzenie ubytku oznacza, że ​​szkło nie utworzy płaskiej płaszczyzny i będzie bardzo podatne na zużycie w wyniku uszkodzenia. W razie wypadku drogowego takie szkło nie tylko pęka szybciej, ale również znacząco wpływa na sztywność konstrukcji całego pojazdu, a w efekcie bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów.” — ostrzega specjalista NordGlass.

Odpowiedzialna decyzja

Skuteczna naprawa szkła wymaga określonej procedury i zastosowania odpowiedniej technologii. Termin naprawy uszkodzenia w profesjonalnym warsztacie uzależniony jest od lokalizacji uszkodzenia oraz jego wielkości. Jak podkreśla ekspert NordGlass: „Standardowo ta procedura nie trwa dłużej niż pół godziny. Cały proces poprzedzony jest odpowiednim oczyszczeniem uszkodzonego miejsca przy użyciu specjalistycznych produktów i środków chemicznych. Dopiero potem ubytek można wypełnić specjalną żywicą, która twardnieje pod wpływem promieniowania ultrafioletowego. Następnie cały nadmiar jest usuwany, a na koniec naprawiany obszar jest polerowany. Ważne jest, aby obróbka odbywała się w odpowiednich warunkach warsztatowych, gdzie temperatury szkła i powietrza są zbliżone.”

Każdy kierowca bierze odpowiedzialność za techniczną sprawność swojego samochodu. Dlatego zamiast decydować się na samodzielne naprawienie defektów na przedniej szybie, lepiej skontaktować się z profesjonalnymi serwisami. Bez odpowiedniej wiedzy, szkolenia, technologii i specjalnych środków możemy zwiększyć szkody. Pamiętaj, że stawiamy przede wszystkim na bezpieczeństwo – zarówno dla siebie, jak i dla pasażerów oraz innych użytkowników dróg.

Dodaj komentarz