Wojna w Górskim Karabachu cz. 3
Sprzęt wojskowy

Wojna w Górskim Karabachu cz. 3

Wojna w Górskim Karabachu cz. 3

W kierunku Stepanakert zmierzają kołowe wozy bojowe BTR-82A 15. wydzielonej brygady zmechanizowanej Sił Zbrojnych RF. Zgodnie z trójstronnym porozumieniem rosyjskie siły pokojowe zagwarantują teraz stabilność w Górskim Karabachu.

44-dniowy konflikt, znany dziś jako Druga Wojna Karabachska, zakończył się 9-10 listopada zawarciem porozumienia i wirtualną kapitulacją Karabachskiej Armii Obronnej. Ormianie zostali pokonani, co natychmiast przerodziło się w kryzys polityczny w Erewaniu, a rosyjscy żołnierze sił pokojowych wkroczyli do zredukowanego terytorialnie Górnego Karabachu/Archaczu. W typowej po każdej klęsce rozrachunku władców i generałów pojawia się pytanie, jakie były przyczyny klęski wojsk broniących Arkah?

Na przełomie października i listopada ofensywa azerbejdżańska rozwijała się w trzech głównych kierunkach – Lachin (Laçın), Shusha (Şuşa) i Martuni (Xocavnd). Nacierające elementy sił zbrojnych Azerbejdżanu atakowały teraz zalesione pasma górskie, gdzie kontrola nad kolejnymi wyżynami wznoszącymi się ponad miastami i drogami stała się kluczowa. Wykorzystując piechotę (w tym jednostki specjalne), przewagę powietrzną i siłę ognia artylerii, sukcesywnie przejmowali teren, zwłaszcza w rejonie Shushi. Ormianie urządzili zasadzki ogniem własnej piechoty i artylerii, ale kończyły się zapasy i amunicja. Armia Obrony Karabachu została pokonana, utracono prawie cały ciężki sprzęt - czołgi, bojowe wozy piechoty, transportery opancerzone, artylerię, zwłaszcza artylerię rakietową. Problemy moralne stawały się coraz poważniejsze, odczuwalne były problemy zaopatrzeniowe (amunicja, prowiant, lekarstwa), ale przede wszystkim straty w ludziach były ogromne. Opublikowana dotychczas lista zabitych ormiańskich żołnierzy okazała się niepełna, gdy dodano zaginionych, a właściwie poległych żołnierzy, oficerów i ochotników, których ciała leżały w lasach wokół Shushi lub na terenach okupowanych przez wroga. do tego. Według raportu z 3 grudnia, prawdopodobnie jeszcze niekompletnego, straty Ormian wyniosły 2718 osób. Biorąc pod uwagę, jak wiele ciał poległych żołnierzy wciąż znajduje się, można przypuszczać, że bezpowrotne straty mogą być jeszcze większe, nawet rzędu 6000-8000 zabitych. Z kolei straty po stronie azerbejdżańskiej według Ministerstwa Obrony 3 grudnia wyniosły 2783 zabitych i ponad 100 zaginionych. Jeśli chodzi o ludność cywilną, zginęły 94 osoby, a ponad 400 zostało rannych.

Propaganda ormiańska i sama Republika Górskiego Karabachu działały do ​​ostatniej chwili, zakładając, że kontrola nad sytuacją nie została utracona…

Wojna w Górskim Karabachu cz. 3

Ormiański bojowy wóz piechoty BMP-2 został uszkodzony i porzucony na ulicach Shushi.

Ostatnie starcia

Kiedy okazało się, że w pierwszym tygodniu listopada Armia Obrony Karabachu musiała sięgnąć po ostatnie rezerwy – oddziały ochotnicze i masowy ruch rezerwistów, ukrywano to przed opinią publiczną. Tym bardziej szokująca w Armenii była informacja, że ​​w dniach 9-10 listopada wypracowano trójstronne porozumienie z udziałem Federacji Rosyjskiej o zaprzestaniu działań wojennych. Kluczem, jak się okazało, była porażka w regionie Shushi.

Atak Azerbejdżanu na Lachin został ostatecznie powstrzymany. Powody tego są niejasne. Czy miał na to wpływ ormiański opór w tym kierunku (np. wciąż ciężki ostrzał artyleryjski), czy narażenie na możliwe kontrataki lewego skrzydła wojsk azerbejdżańskich posuwających się wzdłuż granicy z Armenią? Wzdłuż granicy były już rosyjskie posterunki, możliwe, że sporadyczne ostrzały odbywały się z terytorium Armenii. W każdym razie kierunek głównego ataku przesunął się na wschód, gdzie oddziały piechoty azerbejdżańskiej przeszły przez pasmo górskie od Hadruta do Szuszy. Bojownicy działali w małych jednostkach, odizolowanych od głównych sił, z lekką bronią wsparcia na plecach, w tym moździerzami. Po przebyciu około 40 km przez bezdroża jednostki te dotarły do ​​przedmieść Shushi.

Rankiem 4 listopada jednostka piechoty azerbejdżańskiej wkroczyła na drogę Lachin-Shusha, skutecznie uniemożliwiając jej użycie przez obrońców. Lokalne kontrataki nie mogły odeprzeć piechoty azerbejdżańskiej, która zbliżyła się do samej Shusha. Lekka piechota Azerbejdżanu, omijając pozycje ormiańskie, przekroczyła opustoszałe pasmo górskie na południe od miasta i nagle znalazła się u jego podnóża. Bitwy o Szuszę trwały krótko, awangarda Azerbejdżanu zagroziła Stepanakertowi, który nie był gotowy do obrony.

Kilkudniowa bitwa o Szuszę okazała się ostatnim wielkim starciem wojny, w którym siły Archa wyczerpały pozostałe, niewielkie już rezerwy. Do boju wrzucono jednostki ochotnicze i resztki regularnych jednostek wojskowych, straty w sile roboczej były ogromne. W samym regionie Shushi znaleziono setki ciał zabitych żołnierzy ormiańskich. Materiał filmowy pokazuje, że obrońcy zgromadzili nie więcej niż odpowiednik grupy bojowej kompanii pancernej - w ciągu zaledwie kilku dni bitwy ze strony ormiańskiej zidentyfikowano tylko kilka sprawnych czołgów. Choć azerbejdżańska piechota miejscami walczyła samotnie, bez wsparcia własnych wozów bojowych pozostawionych na tyłach, nie było gdzie skutecznie ich powstrzymać.

W rzeczywistości Shusha zaginął 7 listopada, ormiańskie kontrataki nie powiodły się, a awangarda piechoty azerbejdżańskiej zaczęła zbliżać się do przedmieść Stepanakertu. Utrata Szuszy przekształciła kryzys operacyjny w strategiczny – ze względu na przewagę wroga utrata stolicy Górskiego Karabachu była kwestią godzin, maksymalnie dni, a droga z Armenii do Karabachu przez Goris- Lachin-Shusha-Stepanakert została odcięta.

Warto zauważyć, że Szusza została zdobyta przez piechotę azerbejdżańską z jednostek sił specjalnych szkolonych w Turcji, przeznaczonych do samodzielnych działań na terenach leśnych i górskich. Piechota Azerbejdżanu ominęła ufortyfikowane pozycje ormiańskie, atakowała w nieoczekiwanych miejscach, urządzała zasadzki.

Dodaj komentarz