Ile właściwie mieści zbiornik paliwa?
Artykuły

Ile właściwie mieści zbiornik paliwa?

Czy wiesz, ile paliwa mieści w zbiorniku Twojego samochodu? 40, 50 a może 70 litrów? Odpowiedź na to pytanie zadecydowały dwa ukraińskie media, przeprowadzając bardzo ciekawy eksperyment.

Do istoty samego eksperymentu podpowiada praktyka tankowania, bo często zdarza się, że w zbiorniku mieści się znacznie więcej, niż wskazuje producent. Nie da się jednak rozstrzygnąć takiego sporu na miejscu. Chociaż każdy klient może być pewien dokładności zamawiając pomiar techniczny w specjalnym pojemniku (przynajmniej na Ukrainie). Jednak najczęściej kupujący po prostu odchodzi rozczarowany, a momentem przeciwnym dla firmy będącej właścicielem stacji benzynowej jest reputacja.

Jak wykonywany jest pomiar?

Aby uzyskać najbardziej obiektywny obraz, zebrano siedem samochodów różnych klas i lat produkcji, z różnymi silnikami, a zatem z różnymi pojemnościami zbiorników paliwa, od 45 do 70 litrów, choć nie bez wysiłku. Zupełnie zwykłe modele prywatnych właścicieli, bez żadnych sztuczek i ulepszeń. Eksperyment obejmował: Skoda Fabia, 2008 (45 l.), Nissan Juke, 2020 (46 l.), Renault Logan, 2015 (50 l.), Toyota Auris, 2011 (55 l.), Mitsubishi Outlander, 2020 ( 60 l), KIA Sportage, 2019 (62 l) i BMW serii 5, 2011 (70 l).

Ile właściwie mieści zbiornik paliwa?

Dlaczego nie jest łatwo zebrać tę „wspaniałą siódemkę”? Po pierwsze dlatego, że nie wszyscy są gotowi spędzić pół dnia swojego czasu pracy, krążąc w kółko po autostradzie Czajka w Kijowie, a po drugie, zgodnie z warunkami eksperymentu, absolutnie zużyć całe paliwo w zbiorniku i na wszystko. rury i przewody paliwowe, to znaczy samochody całkowicie się zatrzymują. I nie każdemu chciałoby się, aby stało się to z jego samochodem. Z tego samego powodu wybrano tylko modyfikacje benzynowe, ponieważ po takim eksperymencie trudniej będzie uruchomić silnik wysokoprężny.

Gdy tylko samochód się zatrzyma, będzie można go zatankować dokładnie 1 litrem benzyny, co wystarczy, aby dostać się na stację benzynową przy autostradzie. I tam jest wypełniony po brzegi. Tym samym zbiorniki paliwa wszystkich uczestników są prawie całkowicie puste (czyli błąd będzie minimalny) i będzie można określić, na ile faktycznie pasują.

Podwójny eksperyment

Zgodnie z oczekiwaniami, wszystkie samochody przyjeżdżają z minimalną, ale różną ilością benzyny w zbiorniku. W niektórych komputer pokładowy pokazuje, że mogą przejechać jeszcze 0 km, w innych – prawie 100. Nie ma co robić – zaczyna się odpływ „zbędnych” litrów. Po drodze okazuje się, jak daleko mogą zajść samochody przy świetle żarówki i nie ma tu niespodzianek.

Ile właściwie mieści zbiornik paliwa?

KIA Sportage, która ma najwięcej benzyny w swoim zbiorniku, ma najwięcej okrążeń na małym pierścieniu Seagull. Renault Logan również pokonuje wiele okrążeń, ale w końcu zatrzymuje się pierwszy. Wlej do niego dokładnie litr. Po kilku okrążeniach kończy się paliwo w zbiorniku Nissana Juke i Skody Fabii, a następnie pozostałym uczestnikom. Z wyjątkiem Toyoty Auris! Nadal krąży i najwyraźniej nie zamierza się zatrzymywać, chociaż aby przyspieszyć ten proces, jej kierowca zwiększa tempo! I to pomimo tego, że przed rozpoczęciem eksperymentu jej komputer pokładowy pokazywał 0 km (!) Pozostałego biegu.

W końcu jej paliwo kończy się kilkaset metrów przed tankowaniem. Okazuje się, że Auris ze skrzynią CVT udaje się przejechać 80 km od zera! Reszta uczestników jedzie z mniej „pustym” zbiornikiem, przejeżdżając średnio 15-20 km. Dzięki temu nawet jeśli wskaźnik paliwa w Twoim samochodzie jest włączony, możesz mieć pewność, że nadal masz zasięg około 40 km. Oczywiście zależy to od stylu jazdy i nie powinno być regularnie nadużywane.

Przed zatankowaniem samochodów na stacji benzynowej, która znajduje się około 2 km od autostrady, organizatorzy sprawdzają dokładność kolumn za pomocą zbiornika technicznego. Należy pamiętać, że dopuszczalny błąd 10 litrów wynosi +/- 50 mililitrów.

Ile właściwie mieści zbiornik paliwa?

Prelegenci i uczestnicy gotowi – zaczyna się tankowanie! KIA Sportage najpierw „gasi pragnienie” i potwierdza przypuszczenia – zbiornik mieści o 8 litrów więcej niż deklarowane 62. Tylko 70 litrów, a górny wystarczy na około 100 km dodatkowego przebiegu. Skoda Fabia o kompaktowych wymiarach mieści dodatkowe 5 litrów, co też jest niezłym przyrostem! Razem - 50 litrów „w górę”.

Toyota Auris zatrzymuje się na niespodziankach - tylko 2 litry na górze, a Mitsubishi Outlander jest całkowicie zadowolony z „dodatkowego” 1 litra. Zbiornik Nissana Juke mieści na górze 4 litry. Bohaterem dnia jest jednak skromny Renault Logan, który mieści 50 litrów w 69-litrowym baku! To maksymalnie 19 litrów! Przy zużyciu 7-8 litrów na sto kilometrów jest to dodatkowe 200 kilometrów. Całkiem dobry. A BMW serii 5 jest precyzyjne po niemiecku – 70 litrów deklarowanych i 70 litrów załadowanych.

W rzeczywistości ten eksperyment okazał się zarówno nieoczekiwany, jak i praktyczny. A to pokazuje, że objętość zbiornika paliwa wskazana w charakterystyce technicznej samochodu nie zawsze odpowiada prawdzie. Oczywiście są maszyny ze zbiornikami o wysokiej precyzji, ale to raczej wyjątek. Większość modeli może z łatwością pomieścić więcej paliwa niż reklamowano.

Dodaj komentarz