Pominięty projekt. Wielkie krążowniki klasy Alaska cz. 2
Sprzęt wojskowy

Pominięty projekt. Wielkie krążowniki klasy Alaska cz. 2

Duży krążownik USS Alaska podczas rejsu szkoleniowego w sierpniu 1944 r. NHHC

Rozważane tutaj okręty należały do ​​niejednorodnej grupy 10 mniej więcej podobnych projektów, których charakterystyka znacznie różniła się od szybkich pancerników charakterystycznych dla lat 30. i 40. XX wieku. Niektóre przypominały bardziej małe pancerniki (niemiecki typ Deutschland) lub powiększone ciężkie krążowniki (jak radziecki projekt Ch), inne były tańszymi i słabszymi wersjami szybkich pancerników (francuska para Dunkierka i Strasbourg oraz niemieckie Scharnhorst” i „Gneisenau”). . Niesprzedanymi lub niedokończonymi okrętami były: niemieckie pancerniki O, P i Q, radzieckie pancerniki Kronsztad i Stalingrad, holenderskie pancerniki modelu 1940 oraz planowane japońskie okręty B-64 i B-65, bardzo podobne do klasa na Alasce”. W tej części artykułu przyjrzymy się historii eksploatacji tych wielkich krążowników, które, trzeba to jasno stwierdzić, były błędem Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych.

Stępkę pod prototyp nowych krążowników, oznaczony jako CB 1, położono 17 grudnia 1941 roku w stoczni New York Shipbuilding w Camden – zaledwie 10 dni po ataku na Pearl Harbor. Nowa klasa okrętów została nazwana na cześć terytoriów zależnych Stanów Zjednoczonych, co odróżniało je od pancerników zwanych stanami czy krążowników zwanych miastami. Jednostkę prototypową nazwano Alaska.

W 1942 roku rozważano możliwość przebudowy nowych krążowników na lotniskowce. Powstał tylko wstępny szkic, przypominający lotniskowce klasy Essex, z niższą wolną burtą, tylko dwoma podnośnikami i asymetrycznym pokładem załogi wysuniętym na lewą burtę (dla zrównoważenia ciężaru nadbudówki i wieżyczek dział średnich umieszczonych na prawej burcie strona). W rezultacie projekt został porzucony.

Kadłub krążownika został zwodowany 15 lipca 1943 roku. Matką chrzestną została żona gubernatora Alaski Dorothy Gruning, a dowództwo nad statkiem objął komandor Peter K. Fischler. Statek został odholowany do stoczni Philadelphia Navy Yard, gdzie rozpoczęto prace wyposażeniowe. Nowy dowódca, mający doświadczenie bojowe na ciężkich krążownikach (służył między innymi w Minneapolis podczas bitwy na Morzu Koralowym), zwrócił się do Rady Marynarki Wojennej o uwagi na temat nowych okrętów, napisał długi i bardzo krytyczny list. Wśród niedociągnięć wymienił przepełnioną sterówkę, brak pobliskich kwater oficerów marynarki wojennej i kwater nawigacyjnych oraz nieodpowiedni mostek sygnalizacyjny (mimo sugestii, że miał pełnić funkcję jednostki flagowej). Krytykował niewystarczającą moc elektrowni, która nie dawała żadnej przewagi nad pancernikami oraz nieopancerzone kominy. Umieszczanie wodnosamolotów i katapult na śródokręciu uważał za marnotrawstwo przestrzeni, nie mówiąc już o ograniczeniu kątów ostrzału artylerii przeciwlotniczej. Wezwał do zastąpienia ich dwoma dodatkowymi średnimi wieżami artyleryjskimi kalibru 127 mm. Przewidywał również, że CIC (Centrum Informacji Bojowej), znajdujące się pod pokładem pancernym, będzie równie zatłoczone jak sterówka. W odpowiedzi szef Rady Głównej Kadmu. Gilbert J. Rawcliffe pisał, że miejsce dowódcy było w pancernym stanowisku dowodzenia (pomysł zupełnie nieracjonalny w realiach 1944 r.) iw ogóle pod jego dowództwo przekazano duży i nowoczesny okręt. Układ elementów uzbrojenia (centralnie rozmieszczone działa kal. 127 i 40 mm), a także sterowanie i kierowanie okrętem były wynikiem kompromisów poczynionych na etapie projektowania.

17 czerwca 1944 roku duży krążownik Alaska został oficjalnie włączony do Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, ale wyposażenie i przygotowania do pierwszego próbnego rejsu trwały do ​​końca lipca. Wtedy to statek po raz pierwszy samodzielnie wpłynął na rzekę Delaware, mijając cztery kotły aż do zatoki prowadzącej na otwarte wody Atlantyku. 6 sierpnia rozpoczął się lot treningowy. Nawet na wodach zatoki Delaware przeprowadzono próbne strzelanie z głównego działa artyleryjskiego w celu zidentyfikowania ewentualnych wad konstrukcyjnych konstrukcji kadłuba. Po ich zakończeniu Alaska wkroczyła na wody zatoki Chesapeake w pobliżu Norfolk, gdzie w kolejnych dniach przeprowadzono wszystkie możliwe ćwiczenia mające na celu doprowadzenie załogi i okrętu do pełnej gotowości bojowej.

Pod koniec sierpnia Alaska wraz z pancernikiem Missouri i niszczycielami Ingram, Moale i Allen M. Sumner wycofała się na brytyjskie wyspy Trynidad i Tobago. Tam kontynuowano wspólne ćwiczenia w zatoce Paria. 14 września załogi zostały przeszkolone do działania w różnych sytuacjach awaryjnych. Podczas jednego z testów Alaska holowała pancernik Missouri — podobno był to jedyny przypadek, kiedy krążownik holował pancernik. W drodze powrotnej do Norfolk przeprowadzono pozorowane bombardowanie wybrzeża wyspy Culebra (Portoryko). 1 października okręt wpłynął do Philadelphia Navy Yard i do końca miesiąca przeszedł przegląd, doposażenie (w tym brak czterech celowników przeciwlotniczych Mk 57), drobne naprawy i modyfikacje. Jeden

jednym z nich było dodanie otwartego pomostu wokół opancerzonego stanowiska dowodzenia (było to na Guam od samego początku). Jednak ze względu na kąty ostrzału przedniej wieży działa średniego był on zbyt wąski, aby można go było używać jako mostu bojowego, jak to miało miejsce w przypadku pancerników klasy Iowa.

12 listopada krążownik udał się na krótkie dwutygodniowe ćwiczenia do Guantanamo na Kubie. Podczas rejsu sprawdzono prędkość maksymalną i osiągnięto wynik 33,3 w. 2 grudnia Alaska w towarzystwie niszczyciela Thomasa E. Frasera udała się w kierunku Kanału Panamskiego. 12 grudnia statki dotarły do ​​San Diego w Kalifornii na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Przez kilka dni prowadzone były intensywne ćwiczenia w rejonie wyspy San Clemente, ale ze względu na przeszkadzające odgłosy z szybu 4 urządzenie wysłano do San Francisco Navy Yard, gdzie trafiło do suchego doku w celu przeglądu i naprawy. Tam załoga powitała nowy rok 1945.

Dodaj komentarz