Recenzja Lotus Exige Sport 350 2017
Jazda próbna

Recenzja Lotus Exige Sport 350 2017

Jazda nago jest lekkomyślna i prawdopodobnie nielegalna, ale jazda na Lotus Exige 350 Sport jest najbardziej zbliżona. Nie chodzi o to, że czujesz się tak, jakbyś zapomniała ubrania w domu, ale że maszyna zrzuciła swoje wyposażenie, a nawet samo ciało, pozostawiając cię z czymś w rodzaju szkieletu; tylko nagie kości i mięśnie.

To, co ta niewiarygodnie sztywna i silnie skoncentrowana maszyna robi z twoimi kośćmi i ciałem, można najlepiej opisać jako ekstremalną chiropraktykę – w szczególności stres związany z wsiadaniem i wysiadaniem – ale na szczęście rekompensuje jęki, uderzenia i siniaki poprzez syczenie nadnerczy do duża ilość. sposób.

Pytanie brzmi, czy przyjemność jest warta bólu i ceny 138,782.85 XNUMX dolarów.

Lotus Exige 2017:S
Ocena bezpieczeństwa-
Typ silnika3.5L
Rodzaj paliwaBenzyna bezołowiowa premium
Efektywność paliwowa10.1l/100km
Lądowanie2 miejsc
Cena$82,900

Czy jest coś ciekawego w jego konstrukcji? 8/10


Filozofia Lotus streszcza się w nieco absurdalnym oświadczeniu o misji: „Uprość, a potem rozjaśnij”. Jak powiedział wielki Barnaby Joyce: „Nie musisz być Zygmuntem Freudem”, żeby zrozumieć, że lekkości nie można „dodać”, ale masz pomysł.

Wszystko w Lotusie dotyczy stosunku mocy do masy, a ta wersja 350 Sport popycha Exige do granic możliwości, ważąc o 51 kg lżej niż wersja S przy zaledwie 1125 kg i z ogromnym 3.5-litrowym silnikiem. dzięki doładowanemu silnikowi V6 jest w stanie pokonać tor testowy firmy w Hethel w Wielkiej Brytanii, aż o 2.5 sekundy szybciej.

W tym samochodzie liczy się czas okrążenia, a nie zachowanie na drodze, dlatego nie ma w nim żadnych udogodnień.

Jednak Exige to przykuwająca wzrok bestia, trochę jak kask Dartha Vadera przypięty do deskorolki. Wszystko w nim jest deklaracją intencji i chociaż wnętrze jest tak nagie jak mózg Barnaby'ego, manetka z odsłoniętymi biegami i lśniącą srebrną gałką jest dziwnie piękna.

Exige to przykuwająca uwagę bestia. (Źródło zdjęcia: Stephen Corby)

Jak praktyczna jest przestrzeń wewnętrzna? 3/10


Słowa „praktyczny” i „przestrzenny” są nie na miejscu w tym teście drogowym Lotusa, więc czy możemy po prostu przejść dalej?

O Boże. W ramieniu nie ma miejsca, a żeby zmienić biegi trzeba pogłaskać pasażera po nodze. Ryzykujesz też, że przypadkowo wdychasz sobie nawzajem usta, siedzisz tak blisko.

Mówiąc o niepraktyczności, drzwi są tak małe, a cały samochód tak nisko, że wsiadanie i wysiadanie jest tak samo zabawne, jak próba ukrycia się w dziecięcej walizce.

Uchwyty do kubka? Zapomnij o tym i nie ma gdzie położyć telefonu. Przy każdej dobrze schowanej klamce znajdują się dwa maleńkie otworki do przechowywania, a także rodzaj wysuwanej, gładkiej półki w miejscu schowka, na której nie jest bezpiecznie niczego zostawiać.

Połóż rzeczy na podłodze, a wsuną się pod wyjątkowo niskie siedzenia i nigdy więcej ich nie zobaczysz.

Ludzie z Lotus wskazali półkę za siedzeniami, ale myślę, że tak myśleli, a z tyłu, za silnikiem, jest mały bagażnik, mniejszy niż niektóre prawdziwe bagażniki.

Słowa „praktyczny” i „przestrzeń” są nie na miejscu w tym teście drogowym. (Źródło zdjęcia: Stephen Corby)

Czy to dobry stosunek jakości do ceny? Jakie ma funkcje? 6/10


Kwestia „wartości” jest trudna, gdy spojrzy się na samochód za 138,782.85 XNUMX dolarów, który jest mniej więcej tak przydatny w codziennym życiu, jak torebka wielkości pudełka zapałek. Ale musisz zastanowić się, dlaczego ludzie kupują Lotusa, a odpowiedź nie ma absolutnie nic wspólnego z praktycznością.

Samochód taki jak ten Exige 350 Sport jest kupowany wyłącznie jako zabawka, specjalny dzień toru, który teoretycznie można wjechać na tor po drogach publicznych. Frankie, gdybym był na tyle bogaty, żeby go mieć, nadal bym go tam przewoził.

Relatywnie rzecz biorąc, można mieć znacznie bardziej praktyczne i nieskończenie wygodniejsze Porsche Cayman za 30 tysięcy dolarów mniej, ale Lotus jest o 30 tysięcy tańszy niż równie zorientowany na tor i brutalny (169,990 XNUMX dolarów) KTM X-Bow.

To przeciwieństwo wygody.

Pod względem funkcji otrzymujesz cztery koła, silnik, kierownicę, wiele siedzeń i to wszystko. Możesz kupić odłączany dwugłośnikowy zestaw stereo z około 1993 roku, którego nie słychać z powodu hałasu silnika i drogi za 1199 USD. No i dodają klimatyzację, która też jest głośna.

Nasza elegancka czarna metaliczna farba kosztowała również 1999 USD, „jednoczęściowe dywany” kolejne 1099 USD (głównie drogie maty podłogowe), pakiet wykończenia Alcantara 4499 USD, tempomat (naprawdę?) 299 USD i zabawny dodatkowy „wygłuszający dźwięk – 1499 USD (ja myślą, że faktycznie zapomnieli go zainstalować). Cena naszego samochodu prasowego wzrosła do 157,846 XNUMX $, co, muszę przyznać, nie jest dobrą wartością dla nikogo.

Pozytywne jest to, że lokalni dealerzy Lotus - Simply Sports Cars - oferują funkcje, które kupujący pokochają, takie jak regularne dni toru Lotus Only, możliwość wzięcia udziału w Phillip Island 6 Hours i imprezie Targa High Country. kilka. pikantne doznania.

Jakie są główne cechy silnika i skrzyni biegów? 8/10


W przeszłości inżynierowie Lotus byli zadowoleni z mocy, jaką uzyskują z małych czterocylindrowych silników Toyoty, ale ten Exige 350 Sport jest bardzo poważnym samochodem, a zatem ma stosunkowo kolosalny, doładowany 3.5-litrowy silnik V6 wciśnięty z tyłu. co daje moc 258 kW i 400 Nm, aby rozpędzić ten maleńki samochód do 0 km/h w zaledwie 100 sekund, choć czuje się i brzmi dużo szybciej.

Doładowany silnik V6 jest wciśnięty z tyłu. (Źródło zdjęcia: Stephen Corby)

Sześciobiegowa skrzynia wygląda, jakby została skradziona ze starego samochodu wyścigowego, a zmiana biegów z dużą prędkością to czysta przyjemność.




Ile paliwa zużywa? 7/10


Lotus twierdzi, że zużycie paliwa w cyklu mieszanym wynosi 10.1 l/100 km. Nie sądzimy, że będzie to łatwe do osiągnięcia, ponieważ pokusa, by zawieźć go do piekła i usłyszeć jego ryk, byłaby zbyt wielka i stała.

Jak to jest prowadzić? 8/10


Rzadko zdarza się znaleźć samochód, który jest tak niesamowitym połączeniem wściekłej zabawy i denerwującej irytacji. Lotus grzechocze, hałaśliwy, niezwykle trudny do ukarania, z siedzeniami oferującymi podparcie, ale bez podparcia.

To przeciwieństwo komfortu i trudno dostrzec, że jazda nim po mieście w ruchu ulicznym wydaje się niebezpieczna. Jest też wyraźne wrażenie, że jesteś tak niski i tak mały, że wszystkie te osoby w swoich SUV-ach cię nie zobaczą.

Dodaj do tego fakt, że wsiadanie i wysiadanie jest tak potwornie, idiotycznie trudne, a zdecydowanie nie jest to rodzaj samochodu, którym jeździsz, gdy wybierasz się do sklepu. W pewnym momencie tak się znudziłem jego bezkompromisowymi irytacjami, że stałem się zbyt zrzędliwy, by nawet zabierać ludzi na wycieczki dla przyjemności. Po prostu nie mogłem zawracać sobie głowy kłopotami, ale przedmieścia w centrum miasta z wysokimi krawężnikami i nawet szybsi gliniarze nie są naturalnym środowiskiem dla Exige.

Skrzynia biegów to dreszczyk emocji, podobnie jak silnik.

Jeszcze trudniejsze w mieście, przy niskich prędkościach lub podczas parkowania, jest układ kierowniczy, który jest nie tyle ciężki, co celowo tępy. Wykonanie trzypunktowego obrotu odpowiada 20-minutowemu wyciskaniu na ławce z masą ciała. Przynajmniej.

Jednak na krętej wiejskiej drodze układ kierowniczy staje się jedną z najlepszych rzeczy w samochodzie, ponieważ jego samodzielna masa netto jest tak żywa w twoich rękach. Na zakrętach pojawia się poczucie prawdziwej walki lub zwinności, które sprawiają, że czujesz się trochę jak Ayrton Senna.

Rzeczywiście, cały samochód budzi się do życia i zaczyna nabierać znaczenia, gdy tylko znajdziesz się na gładkim, idealnym chodniku. Jest szybki, głośny, porywający, całkowicie i szczerze porywający, ze sztywnym podwoziem i solidną jazdą, z hamulcami zdolnymi do wciągnięcia Cię z nieprzyzwoitym pośpiechem. Dodatkowo dzięki nisko położonemu środkowi ciężkości i centralnemu położeniu silnika jest doskonale wyważony.

Skrzynia biegów to dreszczyk, podobnie jak silnik, zwłaszcza podczas eksploracji górnych zakresów obrotów, w którym to momencie krajobraz naprawdę staje się zastraszającą plamą na śmiesznie małej przedniej szybie.

Sześciobiegowa skrzynia biegów wygląda, jakby została skradziona ze starego samochodu wyścigowego. (Źródło zdjęcia: Stephen Corby)

Oczywiście za plecami nic nie widać poza silnikiem, ale jaki to piękny widok, a i tak nie da się złapać.

Jasne, jest zgryźliwy i ostry, i nie jest tak łatwy ani wyrafinowany w prowadzeniu jak niektóre tańsze samochody sportowe; MX-5 będzie znacznie przyjemniejszym towarzyszem. Ale to ekstremalny Exige, maszyna zbudowana przez prawdziwych entuzjastów i dla nich.

A przede wszystkim dla tych ludzi, którzy zabiorą go na tor wyścigowy, gdzie wygląda i czuje się jak w domu.

Niestety na drogach publicznych byłoby to bardziej denerwujące niż ekscytujące, ale prawdziwie zagorzali fani Lotusa nigdy by do tego nie dopuścili.

Gwarancja i ocena bezpieczeństwa

Podstawowa gwarancja

2 lat / nieograniczony przebieg


Gwarancja

Jaki sprzęt bezpieczeństwa jest zainstalowany? Jaka jest ocena bezpieczeństwa? 5/10


Nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że w Australii zostanie sprzedanych mniej niż 100 samochodów, Lotus nie przeszedł testu zderzeniowego Exige ADR, więc nie ma oceny w postaci gwiazdek. Dostajesz podwójne poduszki powietrzne pasażera i kierowcy, a także ABS, „hydrauliczny asystent hamowania”, „Lotus Dynamic Performance Management”, wybierany przez kierowcę trzytrybowy ESP, kontrolę hamowania na zakrętach i EBD.

Ile kosztuje posiadanie? Jaki rodzaj gwarancji jest udzielany? 7/10


Twój Lotus jest objęty trzyletnią gwarancją bez limitu kilometrów i trzyletnią pomocą drogową. Serwis kosztuje 295 USD plus części.

Werdykt

Powiedzieć, że Lotus Exige 350 Sport jest u szczytu rynku motoryzacyjnego, to mało powiedziane. Jest to w zasadzie samochód torowy, którym w jakiś sposób wolno jeździć po drogach, co oznacza, że ​​jest mocno zagrożony jako pojazd do codziennego użytku, ale krytykowanie go za te niedociągnięcia nie jest do końca sprawiedliwe. Wady, ponieważ dojazdy do pracy nigdy nie były jego celem.

Choć oczywiście będzie błyszczeć w naturalnym środowisku toru wyścigowego, faktem jest, że możesz również dobrze się bawić między dniami na torze, jeśli skierujesz go na dość gładką i krętą łatę asfaltu.

Osiągi, prowadzenie, kierowanie i hamowanie są fantastyczne w odpowiednich warunkach i możesz zobaczyć, jak każdy może to usprawiedliwić znacznie tańszą wersją (327,100 911 USD) Porsche 3 GTXNUMX. Różnica polega na tym, że Porsche nie sprawia, że ​​zwijasz się jak scyzoryk za każdym razem, gdy do niego wjeżdżasz.

Tym samym Lotus to samochód tylko dla ekstremalnych entuzjastów. A może też dla nudystów.

Czy pogodziłbyś się z twardymi krawędziami Lotusa podczas ekscytujących przejażdżek? Powiedz nam, co myślisz w komentarzach poniżej.

Dodaj komentarz