Nitro-Co za niewrażliwa amunicja wybuchowa
Sprzęt wojskowy

Nitro-Co za niewrażliwa amunicja wybuchowa

Nitro-Co za niewrażliwa amunicja wybuchowa

Wkrótce bydgoska firma Nitro-Chem będzie mogła przeładować niewrażliwymi materiałami wybuchowymi pociski artyleryjskie kal. 155 mm i moździerze kal. 120 mm.

Amunicja o obniżonej wrażliwości na wpływy mechaniczne i termiczne (tzw. amunicja niewrażliwa) od kilku lat stopniowo wypiera amunicję klasyczną, która nadal jest używana w armiach wielu krajów, zarówno w artylerii, jak i innych gałęziach wojska. Jego niewątpliwą zaletą jest znaczne zwiększenie bezpieczeństwa: transportu, przechowywania czy też ograniczenie negatywnych skutków ataku wojsk wroga. Jednym z głównych warunków spełnienia wymagań dla amunicji o obniżonej czułości jest zastosowanie do ich wytwarzania odpowiednich materiałów wybuchowych, również mniej wrażliwych na wzbudzenie. Poziom dopuszczalnej wrażliwości na różnego rodzaju czynniki drażniące dla danego rodzaju amunicji określa odpowiednia norma.

W Siłach Zbrojnych RP amunicja odczulona jest używana w śladowych ilościach, podobnie jak polski przemysł obronny. Stąd pionierskie znaczenie projektu realizowanego obecnie w Zakładach Chemicznych Nitro-Chem SA w Bydgoszczy, wchodzących w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej SA, finansowanych głównie przez Ministerstwo Finansów w formie dokapitalizowania spółki. W ramach tego projektu, we współpracy z Wojskową Akademią Techniczną i Instytutem Przemysłu Organicznego, opracowano i przetestowano mieszanki odłamkowo-burzące o właściwościach wymaganych dla materiałów wykorzystywanych do produkcji amunicji o niskiej wrażliwości. Opracowano również technologię syntezy i rekrystalizacji nitrotriazolonu (NTO), niewytwarzanego dotychczas w Polsce materiału wybuchowego, jednego z głównych składników opracowywanej mieszanki niewrażliwej. Materiał ten jest obecnie oferowany na rynkach światowych przez kilku producentów.

Wyniki prac badawczo-rozwojowych wykorzystano przy projektowaniu urządzeń produkcyjnych do produkcji NTO, produkcji mieszanek materiałów niewrażliwych oraz wyposażenia (przeładowania) amunicji artyleryjskiej tymi materiałami. Jednostki te są obecnie w budowie.

Mimo to zmontowano i uruchomiono zakłady pilotażowe, które już teraz umożliwiają wyprodukowanie niewielkiej ilości kruszących, niewrażliwych materiałów niezbędnych do zaprojektowania pierwszego polskiego typu amunicji o obniżonej wrażliwości na bodźce mechaniczne i termiczne. Będą to 120-milimetrowe pociski odłamkowo-burzące do samobieżnego moździerza Rak, którego wejście na uzbrojenie Sił Rakietowych i Artylerii będzie jednym z ważnych elementów programu modernizacji tego rodzaju wojsk, a także jak Siły Powietrzno-Motorowe, będące operatorami kołowych transporterów opancerzonych Rosomak, przede wszystkim których Raki zapewnią wsparcie ogniowe. Amunicja rakowa będzie produkowana przez Zakłady Metalowe DEZAMET SA z Nowej Demby we współpracy m.in. z bydgoskim Nitro-Chemem, gdzie zostanie opracowana z wykorzystaniem nowego materiału kruszącego. Obecnie we współpracy z Wojskowym Instytutem Technicznym Uzbrojenia trwają prace konstrukcyjne związane z nową amunicją. Przeprowadzono już jego pierwsze testy polowe, w których wykorzystano również nowy materiał kruszący z Bydgoszczy.

Jak już wspomniano, amunicja do moździerza Rak 120 mm będzie pierwszą polską amunicją, która spełni wymagania obniżonej czułości. Wiadomo jednak, że wkrótce rozpoczną się prace nad amunicją mało wrażliwą na inne kategorie i broń. W najbliższym czasie powinny rozpocząć się prace nad tego typu amunicją 155 mm do haubic artyleryjskich Crab i Wing, a także innych systemów artyleryjskich. Powstający obiekt w Bydgoszczy został zaprojektowany do obsługi wszystkich kalibrów amunicji artyleryjskiej z materiałów mniej podatnych na zgniatanie. Możliwe będzie również wykorzystanie opracowanego materiału kruszącego i instalacji do ładowania bomb lotniczych, min lądowych i morskich itp. Oferowany będzie również sam nitrotriazolon (NTO), a także mieszanki niewrażliwe handlowo. Daje to bydgoskiej firmie możliwość znacznego rozszerzenia sprzedaży eksportowej, zwłaszcza że w ostatnich latach to właśnie eksport materiałów wybuchowych stanowił największą część przychodów firmy.

Zakończenie inwestycji planowane jest na 2016 rok. Uruchomienie i uruchomienie nowych linii produkcyjnych wypełni istniejącą od lat lukę w polskim przemyśle obronnym w produkcji nowoczesnych chemicznych środków bojowych.

Dodaj komentarz