„Volkswagen-Turan” - z myślami o rodzinie
Wskazówki dla kierowców

„Volkswagen-Turan” - z myślami o rodzinie

Segment samochodów osobowych o dużej pojemności wciąż zyskuje na popularności na świecie. Rosnący popyt zachęca producentów do częstszego aktualizowania oferty, tworzenia nowych koncepcji w klasie minivanów. Wyniki zmian konstrukcyjnych nie cieszą konsumentów tak często, jak byśmy tego chcieli, ale projekt niemieckiego minivana Volkswagen Turan okazał się sukcesem. Samochód ten w 2016 roku został liderem sprzedaży w klasie minivanów w Europie.

Przegląd wczesnych modeli „Turana”

Rozwój nowej linii minivanów o nazwie Turan rozpoczął się pod koniec lat 90-tych. Niemieccy projektanci postanowili wykorzystać w nowym projekcie koncepcję kompaktowego vana, którą z powodzeniem zastosowali francuscy projektanci samochodów na krótko przed użyciem Renault Scenic jako przykładu. Pomysł polegał na stworzeniu kombi na platformie samochodu klasy C, zdolnego do przewożenia dużej ilości bagażu i sześciu pasażerów.

„Volkswagen-Turan” - z myślami o rodzinie
Renault Scenic jest uważany za twórcę klasy kompaktowych samochodów dostawczych

W tym czasie Volkswagen produkował już minivana Sharana. Ale był przeznaczony dla bardziej wymagającej klienteli, a „Turan” powstał dla mas. Wskazuje na to również różnica w cenie początkowej tych modeli. „Turan” jest sprzedawany w Europie w cenie 24 tysięcy euro, a „Sharan” - o 9 tysięcy drożej.

Jak powstał „Turan”.

Volkswagen Turan został opracowany na jednej platformie technologicznej PQ35, często nazywanej platformą Golfa. Ale bardziej sprawiedliwie jest nazwać go Turana, ponieważ Turan zaczął być produkowany sześć miesięcy wcześniej niż Golf. Pierwsze modele kompaktowych samochodów dostawczych zjechały z linii montażowej w lutym 2003 roku.

„Volkswagen-Turan” - z myślami o rodzinie
Nowy kompaktowy van miał układ maski, w przeciwieństwie do Sharana

Nowy minivan ma swoją nazwę od słowa „Tour” (podróż). Dla podkreślenia jego pokrewieństwa z rodziną Sharanów dodano ostatnią sylabę od „starszy brat”.

Przez pierwsze pięć lat Turan był produkowany w specjalnym zakładzie produkcyjnym Volkswagena - Auto 5000 Gmbh. Tutaj przetestowano nowe technologie w montażu i malowaniu nadwozia i podwozia. Wysoki poziom technologiczny przedsiębiorstwa pozwolił na wprowadzenie wielu nowinek technicznych w nowym kompaktowym samochodzie dostawczym, w szczególności:

  • zwiększona sztywność ciała;
  • plastikowa powłoka dna;
  • ochrona przed uderzeniem bocznym po przekątnej;
  • bloki piankowe z przodu w celu ochrony pieszych.

Dzięki nowej platformie technologicznej inżynierowie po raz pierwszy zastosowali w tym modelu elektromechaniczny mechanizm kierowniczy. Urządzenie spełnia tę samą funkcję, co konwencjonalne wspomaganie kierownicy, ale uwzględnia prędkość ruchu i kąt obrotu kół. Dużym nabytkiem nowej platformy było wielowahaczowe tylne zawieszenie.

„Volkswagen-Turan” - z myślami o rodzinie
Po raz pierwszy w modelu Volkswagen Turan zastosowano tylne zawieszenie wielowahaczowe.

W 2006 roku dla entuzjastów outdooru Volkswagen wypuścił modyfikację Turan Cross, która różniła się od modelu podstawowego ochronnymi plastikowymi zestawami karoserii, kołami o większej średnicy i zwiększonym prześwitem. Zmiany dotknęły również wnętrza. Pojawiła się jasna tapicerka, która nie tylko cieszy oko, ale także według opinii właścicieli jest dużo bardziej odporna na zabrudzenia. Wbrew oczekiwaniom konsumentów Turan Cross nie otrzymał napędu na wszystkie koła, więc właściciele samochodów musieli zadowolić się prostym terenem w postaci plaż i trawników.

„Volkswagen-Turan” - z myślami o rodzinie
Ochronne zestawy karoserii ochronią karoserię Turan Cross przed działaniem piasku i kamieni

Pierwsza generacja „Turana” była produkowana do 2015 roku. W tym czasie model przeszedł dwie zmiany stylizacji.

  1. Pierwsza zmiana miała miejsce w 2006 roku i dotyczyła wyglądu, wymiarów oraz elektroniki. Zmienił się kształt reflektorów i osłony chłodnicy, co widać na zewnątrz Turan Cross, który został już stworzony z uwzględnieniem zmiany stylizacji z 2006 roku. Długość ciała dodała kilka centymetrów. Ale najbardziej postępową innowacją było pojawienie się asystenta parkowania. Ten elektroniczny asystent umożliwia kierowcy półautomatyczne parkowanie równoległe.
  2. Zmiana stylizacji w 2010 roku dodała opcję adaptacyjnego zawieszenia DCC, które pozwala dostosować sztywność w zależności od warunków drogowych. W przypadku reflektorów ksenonowych pojawiła się opcja Light-Assist - wiązka światła zmienia kierunek, gdy samochód skręca. Automatyczny asystent parkowania otrzymał funkcję parkowania prostopadłego.
    „Volkswagen-Turan” - z myślami o rodzinie
    „Turan” 2011 powtarza cechy stylistyczne całej gamy modeli samochodów Volkswagen

Charakterystyka gamy modeli

Podobnie jak Sharan, Turan był produkowany w wersji 5- i 7-osobowej. Co prawda za trzeci rząd siedzeń pasażerskich musiałem zapłacić bagażnikiem o symbolicznej pojemności 121 litrów, a według opinii turanistów tylne siedzenia są odpowiednie tylko dla dzieci. W zasadzie taki był plan marketerów Volkswagena. Samochód powstał z myślą o młodych małżeństwach z dwójką lub trójką dzieci.

„Volkswagen-Turan” - z myślami o rodzinie
W siedmioosobowej firmie raczej nie starczy dwóch walizek, a więcej nie zmieści się w bagażniku siedmioosobowego „Turana”

Częścią koncepcji marketingowej „Turana” była i pozostaje zasada przekształcającego się samochodu. Fotele mają duży zakres regulacji do przodu, do tyłu i na boki. Środkowe krzesło drugiego rzędu w razie potrzeby zamienia się w stół. Ponadto siedzenia można całkowicie usunąć, wtedy minivan zamieni się w zwykłą furgonetkę. W takim przypadku pojemność bagażnika wyniesie 1989 litrów.

„Volkswagen-Turan” - z myślami o rodzinie
Jednym ruchem nadgarstka rodzinny samochód zmienia się w eleganckiego vana

Konfiguracja siedmioosobowa nie ma pełnowymiarowego koła zapasowego, ale jest wyposażona tylko w zestaw naprawczy zawierający kompresor i uszczelniacz do opon.

Oprócz bagażnika projektanci przeznaczyli w samochodzie 39 dodatkowych miejsc do przechowywania różnych rzeczy.

„Volkswagen-Turan” - z myślami o rodzinie
Ani milimetr przestrzeni w kabinie Volkswagena Turan nie zostanie zmarnowany

Szeroka gama opcji wewnętrznej struktury była w stanie pomieścić w małym nadwoziu. „Turan” pierwszej generacji miał następujące cechy wagi i wielkości:

  • długość - 439 cm;
  • szerokość - 179 cm;
  • wysokość - 165 cm;
  • waga - 1400 kg (z silnikiem 1,6 l FSI);
  • ładowność - około 670 kg.

Nadwozie pierwszego „Turana” miało dobre właściwości aerodynamiczne - współczynnik oporu wynosi 0,315. W modelach po zmianie stylizacji udało się doprowadzić tę wartość do 0,29 i zbliżyć się do tej z Volkswagena Golfa.

Gama silników Turan początkowo obejmowała trzy jednostki napędowe:

  • benzyna 1,6 FSI o mocy 115 KM;
  • diesel 1,9 TDI o mocy 100 litrów. Z.;
  • diesel 2,0 TDI o mocy 140 KM

Z takimi silnikami „Turan” został dostarczony na rynek rosyjski. Dla europejskiego klienta poszerzono ofertę elektrowni. Tutaj pojawiły się silniki o mniejszej objętości i mocy. Przekładnia była wyposażona w pięcio- i sześciobiegową manualną skrzynię biegów oraz sześcio- lub siedmiobiegową automatyczną skrzynię DSG.

Volkswagen Turan pierwszej generacji okazał się popularnym samochodem rodzinnym. W latach 2003-2010 sprzedano ponad milion tych minivanów. Turan otrzymał również wysokie noty w dziedzinie bezpieczeństwa. Wyniki testów zderzeniowych wykazały maksymalny poziom ochrony pasażerów.

„Turan” nowej generacji

Kolejna generacja „Turana” narodziła się w 2015 roku. Nowy samochód zrobił furorę w segmencie minivanów. W 2016 roku został liderem popularności w swojej klasie w Europie. Wielkość sprzedaży tego kompaktowego vana przekroczyła 112 tysięcy egzemplarzy.

„Volkswagen-Turan” - z myślami o rodzinie
Nowy „Turan” nabrał cech modnej kanciastości

Nowa esencja znanego „Turana”

Nie można powiedzieć, że „Turan” drugiej generacji bardzo się zmienił pod względem wyglądu. Oczywiście projekt został zaktualizowany, aby pasował do całej gamy Volkswagena. Po bokach samochodu na poziomie klamek znajdowały się długie głębokie vyshtampovki. Zaktualizowane reflektory, grill. Zmienił się kształt kaptura. Zmiany te dały "Turanowi" obraz szybkości, ale jednocześnie wciąż sprawia wrażenie starego dobrego rodzinnego człowieka. To nie przypadek, że Volkswagen wybrał frazę „Rodzina to ciężka praca. Ciesz się tym”, co można przetłumaczyć jako „Rodzina to zarówno ciężka praca, jak i radość”.

Ogólnie układ samochodu pozostał taki sam. Ale jak to mówią diabeł tkwi w szczegółach. Samochód wydłużył się o 13 cm, a rozstaw osi zwiększył się o 11 cm, co pozytywnie wpłynęło na zakres regulacji drugiego rzędu siedzeń, a tym samym na ilość wolnego miejsca dla trzeciego rzędu siedzeń. Pomimo zwiększonych wymiarów masa samochodu spadła o 62 kg. Redukcja masy to zasługa nowej platformy technologicznej MQB, na której zbudowany jest samochód. Ponadto na nowej platformie szerzej stosowane są materiały kompozytowe i nowe stopy, co pozwoliło odciążyć konstrukcję „wózka”.

Tradycyjnie arsenał elektronicznych narzędzi wspomagających kierowcę jest imponujący:

  • adaptacyjny tempomat;
  • przedni system kontroli zbliżeniowej;
  • adaptacyjny system oświetlenia;
  • asystent parkowania;
  • system kontroli linii znakowania;
  • czujnik zmęczenia kierowcy;
  • asystent parkowania podczas holowania przyczepy;
  • systemem multimedialnym.

Większość z tych komponentów była wcześniej instalowana na Turanach. Ale teraz stały się doskonalsze i bardziej funkcjonalne. Ciekawym rozwiązaniem jest wzmocnienie głosu kierowcy przez głośniki systemu audio. Całkiem przydatna funkcja do wykrzykiwania szalejących dzieci w trzecim rzędzie.

Niemieccy inżynierowie nie uspokajają się i zwiększają liczbę schowków w kabinie. Teraz jest ich 47. Siedzenia w nowym „Turanie” całkowicie składają się w podłogę. I nie da się ich usunąć bez profesjonalnego demontażu. Tym samym specjaliści Volkswagena zadbali o to, aby oszczędzić kierowcy dodatkowego obciążenia związanego z przebudową kabiny.

„Volkswagen-Turan” - z myślami o rodzinie
W nowym Turanie tylne siedzenia składają się na podłogę

Zamysł projektantów wpłynął również na właściwości jezdne samochodu. Według tych, którzy brali udział w jazdach testowych, nowy Turan jest zbliżony do Golfa pod względem charakteru sterowania. Uczucie golfa z samochodu uwydatnia wnętrze.

„Volkswagen-Turan” - z myślami o rodzinie
Nowa konstrukcja kierownicy, która została zastosowana w nowym Turanie, stopniowo staje się modna.

Charakterystyka techniczna nowego „Turana”

Volkswagen-Turan drugiej generacji jest wyposażony w szeroką gamę jednostek napędowych:

  • trzy typy silników Diesla o pojemności 1,6 i 2 litrów oraz zakresie mocy od 110 do 190 litrów. Z.;
  • trzy silniki benzynowe o pojemności od 1,2 do 1,8 litra i mocy od 110 do 180 litrów. Z.

Najmocniejszy silnik diesla pozwala osiągnąć maksymalną prędkość 220 km/h. Zużycie paliwa w cyklu mieszanym, według obliczeń inżynierów, kształtuje się na poziomie 4,6 litra. Jednostka benzynowa o pojemności 190 litrów. Z. osiąga prędkość bliską konkurentowi z silnikiem diesla 218 km/h. Zużycie benzyny również wykazuje przyzwoitą wydajność - 6,1 litra na 100 km.

Najmocniejsze silniki wysokoprężne i benzynowe są wyposażone tylko w automatyczną skrzynię biegów - 7-biegowego dwusprzęgłowego robota DSG. Według kierowców ta wersja skrzyni biegów jest bardziej optymalnie dostrojona niż w pierwszym Turanie.

Druga wersja skrzyni biegów to tradycyjna już 6-biegowa manualna.

„Volkswagen-Turan” - olej napędowy kontra benzyna

Wybór między modyfikacją oleju napędowego a benzyną rodzi czasem wiele pytań przy zakupie samochodu. Jeśli chodzi o Turana, warto wziąć pod uwagę, że minivan ma obszerne nadwozie i dużą masę w porównaniu ze zwykłymi samochodami. Te cechy nieuchronnie wpływają na zwiększone zużycie benzyny, ale nie tak fatalne, jak się wielu wydaje.

Silnik wysokoprężny jest bardziej ekonomiczny i mniej zanieczyszcza środowisko. Właściwie z tych dwóch powodów silniki wysokoprężne są tak popularne w Europie, gdzie wiedzą, jak liczyć każdy grosz. W naszym kraju doświadczeni kierowcy zalecają zabranie samochodu z silnikiem Diesla tylko wtedy, gdy przewidywany roczny przebieg wynosi co najmniej 50 tys. Km. Tylko przy tak dużym przebiegu diesel da realne oszczędności.

Podnoszenie kwestii wyboru między dwoma typami silników jest często spekulatywne. Zawsze warto rozważyć konkretny typ silnika, a nie zastanawiać się, czy to benzyna, czy olej napędowy. Na przykład w zakresie silników wysokoprężnych są szczerze mówiąc nieudane jednostki o pojemności 1,4 litra. Ale 1,9 TDI i jego dwulitrowy następca są uważane za wzór niezawodności. Jedno jest pewne – kto kiedyś podróżował dieslem, pozostanie mu wierny do końca życia.

Wideo: nowy Volkswagen Turan

Recenzje właścicieli „Volkswagen-Turan”

Volkswagen-Turan był dostarczany do Rosji oficjalnymi kanałami do 2015 roku. Kolejny kryzys gospodarczy skłonił kierownictwo niemieckiego koncernu samochodowego do wstrzymania dostaw szeregu modeli do naszego kraju. Volkswagen Turan również znalazł się na liście zakazów. W rękach właścicieli znajduje się wiele samochodów, które pierwotnie jeździły po rosyjskich drogach. Recenzje nie zawsze są jednomyślne.

Nie chodzi tylko o to, że jest popularny w Europie.

22 listopada 2014, 04:57

Powiem krótko — wiele pochlebstw powiedziano o samochodzie, ale dużo negatywności. Bardzo ciężko sprzedajemy nowe (przeważnie kupują firmy na leasing do użytku w taksówkach). Główny problem: cena - normalną konfigurację można kupić za prawie półtora miliona. Przy takiej cenie trudno konkurować np. z Tiguanem (który ma zarówno prześwit, jak i napęd na wszystkie koła). Niemcy wciąż tego nie oferują, choć platforma golfowa pozwala bezboleśnie zastosować wszystkie te uroki, które są tak potrzebne w naszym kraju. Gwoli uczciwości przypomnę, że Turan jest montowany tylko w Niemczech, a kurs euro również wpływa na koszt. Byłem pod wrażeniem listy opcji fabrycznych (w moim samochodzie - 4 arkusze), jak drobiazgi, ale bez nich inne samochody nie są już traktowane poważnie. Auto ciche (gruba blacha, ocieplenie i nadkola z nakładkami na błotniki robią swoje). Na zewnątrz - nic zbędnego, skromnie, ale wygląda poważnie - proste linie, zaokrąglone rogi - wszystko jest rzeczowe. Wszystkie elementy sterujące znajdują się — tak jak powinny (pod ręką). Fotele (przednie) to przykład sztuki ortopedycznej, tylne chwalę za szybkie rozpinanie i odrębną konstrukcję - nie kanapa z tyłu, a trzy niezależne siedzenia z regulacją długości i oparcia. Zbesztam cię za pochylenie poduszek siedzeń i ogólną sztywność oparcia (mówią, że 100 kg balastu w bagażniku jest traktowane). Wszystkie przyciski naciska się z przyjemnym trudem, nawet niebieskie podświetlenie przyrządów okazało się nie takie złe (lepsze dla oczu białe lub zielone) - wystarczy zmniejszyć jasność. Doskonała dynamika - maksymalny moment obrotowy osiągany jest już od 1750 obr./min. Po takim podniesieniu i pchnięciu w tył silniki benzynowe nie są już dostrzegane. Hamulce są bardzo skuteczne nawet przy bardzo nieprzyzwoitych prędkościach (skrzynia aktywnie im pomaga, spowalniając silnik). Samochód o kubicznej bryle ma ogromny margines stabilności, zarówno na prostej, jak i na dość ostrych zakrętach (niestety wybór aut z takim prowadzeniem w swojej klasie jest mocno ograniczony, weźmy Forda S max)

Touran — pracowity

5 kwietnia 2017 04:42

Kupiony w Niemczech już w wieku 5 lat z przebiegiem 118 tys. km. Już za pięć lat minie bezproblemowa eksploatacja mojego konia. Mogę śmiało powiedzieć o samochodzie, że ten samochód ma znacznie więcej plusów niż minusów. Zacznijmy od wad: 1) jest to słaba powłoka lakieru, jak być może wszystkie VAG-y. 2) Krótkotrwałe przeguby CV, chociaż na MV „Vito” przeguby CV służyły jeszcze mniej. Mój znajomy jeździ na Camri od 130 tys. km. , nie zna problemów z przegubami CV. 3) Słaba izolacja akustyczna. Co więcej, przy prędkościach powyżej 100 km / h hałas staje się zauważalnie mniejszy. Ale to jest wyłącznie moja opinia. Moim zdaniem plusów jest znacznie więcej. Samochód jest bardzo łatwy w prowadzeniu, responsywny, posłuszny, w razie potrzeby szybki. Bardzo zabawny. Przestronny. O dodatkowych szufladach, niszach i półkach można napisać osobny artykuł. Wszystko to jest bardzo wygodne i praktyczne. Specjalne podziękowania dla Niemców za połączenie 140-konnego diesla ze skrzynią DSG - sześciobiegową (mokre sprzęgło). Jazda Touranem to przyjemność, a nawet zachwyt. A na dołach i przy dużych prędkościach wszystko działa super auta. Z zawodu muszę jeździć do Moskwy raz w miesiącu lub częściej (550 km). Zauważyłem od samego początku eksploatacji, że po pokonaniu 550 km. nie męczę się bardzo. Ponieważ nie męczą wyprzedzania, recenzja jest fajna, lądowanie jest wyższe niż w zwykłych samochodach - widać trochę dalej. Szczególnie cieszy konsumpcja. Nie lubię agresywnej jazdy. Cóż, jeszcze nie do końca dziadkiem. Tor - od 6 do 7 litrów na 100 km, w zależności od tempa jazdy itp. Miasto - od 8 do 9 litrów. Tankuję na stacjach sieciowych byle jakie (TNK, ROSNIEFT, GAZPROM i czasem LUKOIL) pamiętam z awarii1) Przeguby CV (próbowałem oryginału, nie oryginału. U mnie średnio żyją 30 tys. km). 2) Padła pompa w zbiorniku - objaw - długo startowała, kręciło się 5-8 sekund, czasem gaśnie na biegu jałowym. Powód nie był od razu znany. Postawił Chińczyka i działa od dwóch lat. 3) Docierałem zawory w głowicy cylindrów przez 180 tys. Km 4) A potem rozwiązałem ten od sadzy. 5) W okolicy 170 tys. Km padł elektroniczny pedał gazu.Problem został naprawiony przez mistrza bez wymiany. Jest to mój pierwszy samochód z automatyczną skrzynią biegów. Z jakiegoś powodu zdecydowałem się przełączyć na neutralny na światłach i wszędzie tam, gdzie musiałem stać dłużej niż 10-12 sekund. Nie mam zwyczaju trzymać maszyny na biegu i jednocześnie naciskać na hamulce. Wydaje mi się, że nie jest to dobre dla wszystkich części, które ocierają się, naciskają itp. Być może wynikiem takiej operacji jest działająca skrzynia DSG z dwoma sprzęgłami, stan bardzo dobry. Nie ma w ogóle śladów zużycia. Przebieg 191 tys km. wymiana dwumasowego kola zamachowego. Rozpoznawany po metalicznym stukaniu, zwłaszcza na biegu jałowym. Chyba wszystko, co pamiętam. Jak widać mój asystent nie sprawił mi większych problemów. Dziękuję za uwagę. Będą dodatki.

Sukces "Turana" w Europie z pewnością powtórzyłby się w Rosji, gdyby nie główna wada samochodu - cena. Większość posiadaczy tego auta słusznie uważa, że ​​pod względem parametrów technicznych nie ma ono konkurentów innych producentów. Ale cena nowego Turana jest porównywalna z kosztem crossoverów, które pozostają preferowaną klasą dla rosyjskich konsumentów. Najwyraźniej z tego powodu Volkswagen uznał rynek minivanów w Rosji za mało obiecujący i od 2015 roku Turan nie jest dostarczany do kraju. Rosyjski konsument może tylko czekać na pierwszą falę „Turanów”, które obiegły Europę, z którymi ich właściciele postanowili się rozstać.

Dodaj komentarz