Jazda próbna Citroen C5: latanie dywanem
Jazda próbna

Jazda próbna Citroen C5: latanie dywanem

Jazda próbna Citroen C5: latanie dywanem

Do niedawna właścicieli samochodów marki Citroen uważano za rezydencje o innych gustach i preferencjach niż ogólnie przyjęte. Nowy C5 ma na celu sprawienie, by filozofia francuskiej marki przemówiła do szerszej publiczności.

Historia zobowiązuje ...

Jeśli masz za plecami tę samą historię, co istniejąca firma Citroen od 1919 roku, będzie ci bardzo trudno zrobić dokładnie to, czego oczekują od ciebie inni. Jednak w przeciwieństwie do dawnych dobrych czasów, dziś przepis na dobry samochód jest dobrze znany i nikt nie może sobie pozwolić na poważne odejście od głównego nurtu stylistycznego i technologicznego. Nie wspominając o pływaniu pod prąd. Czy stać cię dzisiaj na zrobienie wszystkiego radykalnie inaczej, jak w przypadku kapryśnej „bogini”? DS 19?

Ale co w takim razie jest interesującego i ekscytującego w nowym C5, który zastępuje swojego szarego i nudnego poprzednika o tej samej nazwie? Bliższe przyjrzenie się szybko ujawnia niektóre rzeczy - na przykład stałą piastę kierownicy, którą pokochasz, ponieważ przyciski na niej są zawsze w tym samym miejscu, lub fabryczny termometr oleju, zjawisko, które całkowicie zniknęło z wielu innych marek i modeli . Wspomina jednak, że nowoczesne silniki lubią też gruntowne rozgrzewanie i za staranną obróbkę płacą za mniejsze zużycie.

Nieco różni się od zwykłych urządzeń sterujących, na tarczach których zamiast zwykłych długich wskazówek ślizgają się tylko małe wskazówki. Niestety, jesteśmy zmuszeni zauważyć, że różnica niekoniecznie jest tutaj większa. Fakt, że korek zbiornika można otworzyć tylko za pomocą klucza, również można uznać za jedno z mniej inspirujących rozwiązań.

Umiarkowana ekscentryczność

Samochód ma wszystko, czego potrzebujesz, aby szanować bezpośrednich konkurentów. Niezwykle bogate wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa i obfitość przestrzeni we wnętrzu robią doskonałe wrażenie – jedyne niewielkie ograniczenie może dotyczyć obszaru głowy wysokich pasażerów na tylnej kanapie. Testowany samochód pochodził z topowej wersji Exclusive z dodatkowym pakietem luksusowym, co oczywiście nie budziło zastrzeżeń co do wyposażenia i prestiżowej atmosfery panującej w kabinie. Jakość materiałów i obróbki są więcej niż przekonujące. Skórzana tapicerka obejmuje również deskę rozdzielczą, leży świetnie, ale niestety piękne białe przeszycia ozdobne odbijają się na przedniej szybie i rozpraszają kierowcę.

Nasze wrażenia dotyczące ergonomii fotela kierowcy również nie są do końca jednoznaczne. Na przykład na dużym ekranie nawigacyjnym wyświetlana jest wyraźna grafika, dzięki czemu można szybko i łatwo dostrzec naprawdę ważne funkcje, ale system sterowania głosowego (powtórz, proszę!) jest trochę daleki od stanu techniki w tym obszar. Obfitość bardzo małych przycisków jest nieco myląca, choć generalnie praca z menu jest przyjemna i nie wymaga zwykłego zagłębiania się w instrukcję obsługi. Jeśli szukasz przycisku kierunkowskazów awaryjnych, to jest on po prawej stronie, po stronie pasażera, obok kierowcy – tak jakby projektant najpierw zapomniał, a potem znalazł dla niego miejsce. Ogólnie rzecz biorąc, nic dramatycznego - tylko małe rzeczy, które fani Citroena postrzegali jako małe uroki w zwykłym procesie poznawania i przyzwyczajania się do samochodu. Najważniejsze dopiero nadejdzie i tak naprawdę nikt nie będzie zawiedziony wrażeniami za kierownicą poruszającego się C5.

Latający dywan

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Citroen oferuje swój najnowszy model również w wersjach z tradycyjnym zawieszeniem na sprężynach stalowych, jednak testowy samochód posiadał najnowszą generację tego słynnego hydropneumatycznego cudu, któremu marka zawdzięcza swoją sławę. Jego nazwa to Hydractive III+, a jego działanie niewątpliwie odzwierciedla zwieńczenie komunikacji z nowym modelem. Zwinność, błyskawiczna reakcja i niewzruszony spokój, z jakim układ zawieszenia wygładza nierówności na nawierzchni, są na najwyższym poziomie. Model Citroena tak doskonale ślizga się po długich, falistych wybojach, że zaczynasz się zastanawiać, dlaczego inne karoserie wykonują tak dziwne ruchy. Nawet wyboiste koleinami drogi drugorzędne są postrzegane przez pasażerów jako zadbane autostrady, a fakt, że irytujące krótkie nierówności są nadal odczuwalne, jest tylko dowodem na to, że nie ma idealnego zawieszenia, które wszystko pochłania.

Nie zmienia to jednak niczego w konkluzji, że C5 i jego układ hydropneumatyczny to obecnie absolutni liderzy pod względem komfortu jazdy – i to nie tylko w klasie średniej. Nawet modele o udowodnionym komforcie, takie jak na przykład Mercedes klasy C, nie są w stanie stworzyć wrażenia magicznego dywanu, jakiego można doświadczyć w nowym Citroenie C5. Pod tym względem dorównuje większemu C6 (co nie dziwi przy niemal identycznych elementach podwozia), a nawet wyprzedza go w dynamice drogowej.

Wygodny topowy silnik

Interesowało nas również pytanie, czy silnik może zapewnić kierowcy i pasażerom komfort na wysokości niesamowitych właściwości zawieszenia. 2,7-litrowy turbodoładowany silnik wysokoprężny to klasyczny 6-stopniowy silnik V60, który w testach okazał się jednym z najpłynniej pracujących silników w swojej klasie. Niepozorne stukanie diesla pod maską jest zauważalne tylko przy niskich prędkościach - generalnie sześciocylindrowy silnik pracuje tak cicho, że jest prawie niesłyszalny.

Dwie sprężarki zapewniają pełne odpowietrzenie turbozespołu, ale nie są w stanie całkowicie stopić początkowej słabości charakterystycznej dla wielu turbodiesli podczas rozruchu. C5 rusza z lekkim spowolnieniem, ale potem mocno i równomiernie przyspiesza – jak duży jacht na silnym wietrze. O działaniu sześciobiegowej automatycznej skrzyni biegów z jej szybką i prawie niezauważalną reakcją można powiedzieć same dobre rzeczy, ale spalanie C5 V6 HDi 205 Biturbo w wersji CXNUMX VXNUMX HDi XNUMX Biturbo nie jest wielkim powodem do świętowania w dzisiejszych czasach nadwrażliwości na ten temat. Jednak ogólna praca zwolenników André Citroëna nad nowym modelem z pewnością daje mu wystarczający powód do uśmiechu satysfakcji, gdy unosi swój magiczny dywan na błogim niebie...

Tekst: Goetz Lairer, Vladimir Abazov

Zdjęcie: Hans-Dieter Zeifert

Ocena

Citroen C5 V6 HDi 205 Biturbo

Doskonały komfort zawieszenia daje C5 szczególne miejsce w swojej klasie. Bardzo oryginalne ergonomiczne rozwiązania w fotelu kierowcy oraz wysoki koszt imponującego silnika wysokoprężnego przy jego równomiernej pracy po raz kolejny udowadniają, że nie ma pełnego szczęścia ...

szczegóły techniczne

Citroen C5 V6 HDi 205 Biturbo
Objętość robocza-
moc150 kW (204 KM)
Maksimum

moment obrotowy

-
Przyspieszenie

0-100 km / h

9,4 z
Drogi hamowania

przy prędkości 100 km / h

39 m
Prędkość maksymalna224 km / h
Średnie spożycie

paliwo w teście

9,9 l / 100 km
Cena podstawowa69 553 levov

Dodaj komentarz