Obsługa maszyny

Zima i samochód. Czego może nie wiesz?

Zima i samochód. Czego może nie wiesz? Zima ponownie zaskoczyła kierowców i służby drogowe. Jak wiadomo mróz, śnieg i lód w dużym stopniu zmieniają warunki eksploatacji samochodu. Jest jednak kilka punktów, które wciąż budzą wśród kierowców wątpliwości.

Czy myć samochód zimą? Czy wystarczy używać świateł mijania? Jak dbać o szkło, aby uniknąć problemów Zima i samochód. Czego może nie wiesz?widoczność i jednocześnie niezbyt zmęczony? To tylko niektóre z tematów, które zazwyczaj są nieco ignorowane w mediach. Niektórzy kierowcy mogą mieć spore kłopoty, na przykład brak zimowego paliwa…

Myć czy nie myć?

Samochody, choć niektórzy sądzą inaczej, zimą trzeba od czasu do czasu umyć. Jednak wykonanie całej operacji (poza myciem samochodu) jest nieuchronnie trudniejsze niż w innych porach roku.

„Temperatura powietrza ma znaczenie. Jeśli przekroczy znak około -10-15 ° C, lepiej powstrzymać się od prania i poczekać na lepsze warunki pogodowe. Mycie samochodu w silnych mrozach jest dość niebezpieczne – woda może dostawać się do różnych szczelin, a następnie zamarzać, co oczywiście może prowadzić do zupełnie nieciekawych rezultatów – wyjaśnia Rafał Berawski, ekspert firmy Kufieta, która specjalizuje się w przetwórstwie tworzyw sztucznych i produkcji akcesoriów samochodowych.

Szczególną uwagę należy zwrócić na karoserię i podwozie samochodu – zauważa Berawski, ponieważ zimą elementy te mogą ucierpieć na skutek kontaktu z solą lub innymi chemikaliami rozlewanymi na jezdnię przez służby drogowe. Po czyszczeniu ważne jest, aby dokładnie wytrzeć poszczególne elementy, zwłaszcza krawędzie i szczeliny. Wskazane jest również stosowanie ochrony przed mrozem.

Paliwo na zimę

Od listopada stacje benzynowe muszą sprzedawać tzw. paliwo zimowe przystosowane do niskich temperatur. Przepisy prawne dotyczące norm regulujących skład poszczególnych paliw w Polsce są bardzo niejasne i co ważne nie są wiążące dla dystrybutorów, a jedynie zalecenia. Obecnie większość stacji dystrybuuje już paliwo o punkcie zmętnienia ok. -23-25°C, czyli w pełni bezpiecznym dla silnika.

W większości nowych modeli samochodów ewentualny brak zimowego paliwa – np. gdy nastąpi nagły atak mrozów, a w zbiorniku jest jeszcze letnie paliwo – nie powinien stanowić poważnego problemu. Czasami jednak może tak nie być.

„Jeśli temperatura znacznie spadnie, a w zbiorniku zabraknie zimowego paliwa, problemy mogą mieć właściciele starszych samochodów z silnikami wysokoprężnymi. W takiej sytuacji najbezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby zakup płynu obniżającego temperaturę krzepnięcia oleju napędowego na stacjach benzynowych. Po kilkudziesięciu minutach silnik powinien ruszyć – dodaje Berawski.

Skład LPG jest również dostosowywany do zmian sezonowych. Procent propanu wzrasta. Z tego powodu, jak zauważa ekspert Kufieti, ceny gazu są zwykle wyższe zimą niż latem.

Lepiej zobaczyć więcej...

Zimą należy zwrócić większą uwagę na kwestie widoczności. Jednym z głównych kroków, które należy rozważyć, jest zmiana płynu do spryskiwaczy przedniej szyby na zimowy. Jeśli tego nie zrobimy, kierowca niestety musi liczyć się z tym, że w przypadku zamarznięcia płynu konsekwencje mogą być dość kosztowne – w ostateczności może to doprowadzić nawet do zniszczenia rur/zbiornika i wymagać całkowitej wymiany dysz. . W każdym razie ogólna uwaga jest taka, że ​​sam plastik nie rysuje szkła, podobnie jak brud. Dlatego zaleca się skrobanie w jednym kierunku, a nie w obu kierunkach.

„Dobrym i niezbyt drogim krokiem jest zakup wysokiej jakości skrobaczki do szkła. Przy silnych mrozach taki sprzęt może być potrzebny, ale lepiej oczywiście nie inwestować w produkty z najniższej półki – przez kiepskie wykonanie szybciej się zużywają. Musimy również utrzymywać skrobak w czystości. Jeśli zbierze się na nim więcej brudu, może porysować szkło – wyjaśnia Berawski.

W szczególnie mroźne dni przed jazdą lepiej sprawdzić, czy wycieraczki nie przymarzły do ​​szyby. W takim przypadku należy użyć płynu do mycia szyb (najlepiej zimowego) lub włączyć ogrzewanie.

Wielu kierowców irytuje pojawiająca się zimą na szybach „mgła”, która również może pogarszać widoczność, a tym samym bezpieczeństwo. Aby uniknąć takich kłopotów, należy przede wszystkim dbać o czystość wnętrza szyby. „Mgiełki” mogą pojawiać się z różnych powodów, a znalezienie odpowiedniego związku ochronnego nie jest niestety łatwe i często wymaga niezależnych prób i błędów.

Znaczący wpływ na jazdę zimą może mieć również sposób użytkowania reflektorów – zauważa ekspert. Beravski przypomina, że ​​zimą trzeba stale jeździć na światłach mijania.

„Kiedy używamy tylko świateł do jazdy dziennej, tylne światła nie zapalają się, co z kolei może doprowadzić do kolizji w śnieżny dzień. Zimą ilość potencjalnych kłopotów jest faktycznie stosunkowo duża, dlatego dobrze jest przygotować się zawczasu na przynajmniej część z nich. Warto o tym pamiętać i starać się zachować szczególną ostrożność w porze śnieżnej – podsumowuje ekspert Kufiiety.

Dodaj komentarz