Wymiana opon zimowych na letnie. Kiedy prowadzić?
Tematy ogólne

Wymiana opon zimowych na letnie. Kiedy prowadzić?

Wymiana opon zimowych na letnie. Kiedy prowadzić? Zbliża się wiosna, a wraz z nią czas wymiany opon zimowych na letnie. Opony można teraz wymieniać, a sklepy oponiarskie mają obowiązek przestrzegać szczegółowych wytycznych bezpieczeństwa, aby zmniejszyć ryzyko infekcji w związku z trwającą pandemią.

Opony to jedyny punkt styku pojazdu z drogą. Ich stan i jakość bezpośrednio wpływają na poziom bezpieczeństwa pasażerów, gdyż od ich stanu zależy przyczepność i droga hamowania samochodu osobowego lub pojazdu dwukołowego. Mylą się jednak ci, którzy uważają, że jazda na oponach zimowych latem jest mniej niebezpieczna niż jazda bez nich. Takie działanie może narazić nas na utratę zdrowia lub życia, gdyż według ADAC droga hamowania ze 100 km/h na oponach zimowych w lecie jest nawet o 16 metrów dłuższa niż na oponach letnich.

Kiedy zmieniać opony? Najważniejsza jest temperatura

Czy jednak powinniśmy udać się na miejsce, gdy tylko stopnieje pierwszy śnieg? Według ekspertów absolutnie nie. Ogólna zasada jest taka, że ​​z wymianą opon wstrzymujemy się do czasu, aż średnia dzienna temperatura osiągnie 7 stopni Celsjusza (lub więcej), aby uniknąć powrotu mrozu. Dlatego lepiej zwracać uwagę na prognozę pogody, gdyż chwilowe ocieplenie nie gwarantuje istotnej zmiany temperatury powierzchni.

Warto także pamiętać o kontrolowaniu daty premiery opon, gdyż nie zaleca się używania jednego kompletu dłużej niż 8 lat. Po tym czasie mieszanka gumowa starzeje się i traci elastyczność, niezależnie od tego, jak ją przechowujemy. Data produkcji jest podana na oponie i możesz to sprawdzić samodzielnie – dwie pierwsze cyfry oznaczają tydzień, a cztery ostatnie rok, w którym opona została oddana do użytku. Oczywiście, jeśli będziemy intensywnie użytkować samochód, opony mogą zużywać się znacznie szybciej.

Jazda latem na oponach zimowych. Dlaczego to zły pomysł?

Nie każda opona jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo przy dużych prędkościach i na drogach nagrzanych do 60°C; opona zimowa z pewnością nie.

Fakt, że jazda na oponach zimowych jest całkowicie nieekonomiczna, to tylko część problemu. Tak, jeżdżąc na oponach nieodpowiednich do pory roku, zużywamy o kilka procent więcej paliwa i przyspieszamy zużycie bieżnika opony zimowej, który wykonany jest z miękkiej mieszanki. Jest to jednak przede wszystkim niebezpieczne – opony zimowe w lecie znacznie gorzej hamują i gorzej trzymają się drogi na zakrętach, zarówno na suchej, jak i mokrej nawierzchni. Są też znacznie mniej odporne na aquaplaning i bardziej przegrzewają się w letnich warunkach, co może uszkodzić ich wewnętrzne warstwy. Podczas jazdy z prędkością 140 km/h popularne koło samochodowe obraca się ponad 1000 razy na minutę. Co się stanie, jeśli w takich warunkach przeciążona i nagrzana opona zimowa pęknie?

– Bieżnik opon zimowych jest wykonany z bardziej miękkiej mieszanki gumowej, dzięki czemu nie sztywnieje w niższych temperaturach i pozostaje elastyczny. Ta cecha, która jest zaletą zimą, staje się dużą wadą latem, kiedy gorąca droga osiąga 50-60ºC lub więcej. Wtedy przyczepność opony zimowej drastycznie spada. Opony zimowe nie są przystosowane do letnich warunków atmosferycznych! Tym samym użytkowanie opon zimowych latem jest całkowicie nieuzasadnione z punktu widzenia bezpieczeństwa i ekonomii jazdy – zauważa Piotr Sarnecki, prezes Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO).

Nie zapominajmy, że ubezpieczyciel może odmówić wypłaty lub zmniejszyć wysokość odszkodowania, jeśli kierowca przyczynił się do wypadku prowadząc rozbity samochód. W tym przypadku niesprawność jest definiowana jako jazda na oponach, które nie zapewniają bezpieczeństwa ruchu. Owszem, samochód na nich jedzie, ale słabe trzymanie boczne, większa skłonność do poślizgów w deszczu, czy nawet o dziesięć metrów dłuższa droga hamowania w sytuacji awaryjnej każe się zastanowić nad sensem takiej jazdy. W razie wypadku z niewłaściwymi oponami koszt naprawy szkody znacznie przekroczy koszt kompletu opon i wakacyjnego paliwa. Bądźmy mądrzy przed złem - brzmi to banalnie, ale mimo wszystko ta zasada zawsze się sprawdza w życiu.

Sama zmiana opon nie wystarczy, ponieważ trzeba o nie dbać podczas codziennego użytkowania. Szczególną uwagę należy zwrócić na kilka elementów.

1. Sprawdź kierunek toczenia opon letnich

Podczas zakładania opon zwracaj uwagę na oznaczenia wskazujące prawidłowy kierunek toczenia oraz na zewnętrzną stronę opony. Jest to szczególnie ważne w przypadku opon kierunkowych i asymetrycznych. Opony należy montować zgodnie ze strzałką wybitą na boku i oznaczoną „na zewnątrz/wewnątrz”. Nieprawidłowo zamontowana opona zużywa się szybciej i pracuje głośniej. Nie zapewni też dobrego chwytu. Sposób montażu nie ma znaczenia tylko w przypadku opon symetrycznych, w których wzór bieżnika jest identyczny z obu stron.

2. Ostrożnie dokręć śruby koła.

Koła poddawane są dużym przeciążeniom, więc zbyt luźne dokręcenie może spowodować ich wypadnięcie podczas jazdy. Nie skręcaj ich też zbyt mocno. Po sezonie zaklejone czapki mogą nie odpaść. W takich sytuacjach nierzadko trzeba ponownie nawiercić śruby, a czasami trzeba wymienić piasty i łożysko.

Redakcja poleca: SDA. Priorytet zmiany pasa

Do dokręcania użyj klucza o odpowiednim rozmiarze, zbyt duży może uszkodzić nakrętki. Aby nie skręcać gwintu, najlepiej użyć klucza dynamometrycznego. W przypadku małych i średnich samochodów osobowych zaleca się ustawienie klucza dynamometrycznego na 90-120 Nm. Około 120-160 Nm dla SUV-ów i SUV-ów oraz 160-200 Nm dla autobusów i furgonetek. Aby uniknąć problemów z odkręcaniem śrub lub kołków, zaleca się przed dokręceniem ich dokładne nasmarowanie smarem grafitowym lub miedzianym.

3. Wyważanie kół

Nawet jeśli posiadamy dwa komplety kół i nie musimy zmieniać opon na felgi przed rozpoczęciem sezonu, nie zapomnij o ponownym wyważeniu kół. Opony i felgi z czasem odkształcają się i przestają toczyć się równomiernie. Przed montażem zawsze sprawdź, czy wszystko jest w porządku na wyważarce. Dobrze wyważone koła zapewniają komfortową jazdę, niskie zużycie paliwa, a nawet zużycie opon.

4. Ciśnienie

Niewłaściwe ciśnienie zmniejsza bezpieczeństwo, zwiększa zużycie paliwa, a także skraca żywotność opon. Podczas pompowania opon należy kierować się wartościami podanymi przez producenta w instrukcji obsługi samochodu. Musimy jednak pamiętać o dostosowaniu ich do aktualnego obciążenia samochodu.

5. Amortyzatory

Nawet najlepsza opona nie gwarantuje bezpieczeństwa w przypadku awarii amortyzatorów. Uszkodzone amortyzatory spowodują niestabilność samochodu i utratę kontaktu z podłożem. Niestety, zwiększą również drogę hamowania pojazdu w sytuacji awaryjnej.

Jak przechowywać opony zimowe?

Za wymianę standardowego kompletu kół zapłacimy opłatę serwisową w wysokości około 60 zł do 120 zł. Jak przechowywać opony zimowe? Najpierw umyj opony. Po zmyciu największych zanieczyszczeń można użyć szamponu samochodowego. Nawet prosty roztwór mydła nie zaszkodzi. Optymalnym miejscem do przechowywania jest pomieszczenie zamknięte: suche, chłodne, ciemne. Należy upewnić się, że opony nie mają kontaktu z chemikaliami, olejami, smarami, rozpuszczalnikami lub paliwami. Nie przechowuj opon na gołym betonie. Lepiej jest umieścić pod nimi deski lub karton.

Jeżeli opony są na felgach cały zestaw można ustawić jeden na drugim, obok siebie lub zawiesić na hakach. Mogą więc poczekać do następnego sezonu. Ciśnienie w oponach musi być zgodne z zaleceniami producenta naszego pojazdu. Same opony – bez felg – są większym kłopotem. Jeśli mają być przechowywane poziomo (jedno na drugim), co miesiąc umieszczaj dolną połowę na górze. Dzięki temu zapobiegniemy deformacji opony wzdłuż dna. To samo robimy przy składowaniu opon w pionie, tj. obok siebie. Eksperci zalecają obracanie każdego elementu wokół własnej osi co kilka tygodni. Opony bez felg nie mogą być wieszane na hakach lub gwoździach, gdyż może to spowodować ich uszkodzenie.

 Zobacz też: Tak prezentuje się pickup Forda w nowej wersji

Dodaj komentarz