Jazda na wysokich obcasach może doprowadzić do wypadku
Systemy bezpieczeństwa

Jazda na wysokich obcasach może doprowadzić do wypadku

Jazda na wysokich obcasach może doprowadzić do wypadku Każda kobieta kocha wysokie obcasy. I choć czasem mówi się, że te piękne, niebotycznie wysokie szpilki nadają się tylko do samochodu, bo chyba nie do chodzenia, to prawda jest trochę inna.

Jazda na wysokich obcasach może doprowadzić do wypadku Choć przepisy nie regulują butów, w których musimy prowadzić samochód, szpilki i koturny (a latem klapki) mogą mieć wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Ciągły nacisk na sprzęgło i hamulec, a chwilę później na gaz, daje się we znaki naszej zdrętwiałej lewej nodze w butach na dość wysokim obcasie. Chyba, że ​​mamy samochód z automatyczną skrzynią biegów. Zastanówmy się, co może się stać, gdy pięta utknie w rowku gumowej maty, uniemożliwiając swobodne użycie pedału gazu, sprzęgła czy hamulca w sytuacji awaryjnej. Wtedy my i inni użytkownicy dróg jesteśmy zagrożeni.

CZYTAJ TAKŻE

Pamiętaj, aby podczas egzaminu na prawo jazdy nosić odpowiednie buty

Polacy jeżdżą samochodami na wysokich obcasach

Podczas chodzenia w szpilkach nasza stopa nie ma wystarczającej przyczepności, a zawieszona w powietrzu pięta nie ma podparcia, co zmniejsza możliwość odczuwania nacisku przenoszonego na pedały. Należy również pamiętać, że ostra szpilka skraca żywotność maty pod stopami kierowcy.

Dlatego radzę wybrać buty do samochodu, które są przede wszystkim wygodne, mają elastyczną podeszwę i nie krępują nam ruchów w okolicy kostki. Nie powinny też być zbyt szerokie, gdyż taka podeszwa może doprowadzić do jednoczesnego wciśnięcia pedału gazu i hamulca. Jeśli nie możemy zrezygnować z ulubionych szpilek lub np. wybieramy się na ważne spotkanie, na którym chcemy wyglądać elegancko, musimy znaleźć rozwiązanie pośrednie. Bierze buty na zmianę. Jeśli powyższe argumenty nie przekonują, mam jeszcze jeden – buty na obcasie niszczą się dwa razy szybciej, gdy w nich jeździmy, niż gdy w nich chodzimy. A każda kobieta, która kocha swoje buty, cierpi na podarte „obcasy” butów w samochodzie.

Znajdziemy w naszym aucie miejsce na wyjmowane buty – specjalne do samochodu – może to być schowek na rękawiczki, bagażnik lub miejsce za fotelem kierowcy. Poza tym nie jesteśmy skazani na jazdę w mało kobiecych butach, bo mamy niezwykle urokliwe balerinki, mokasyny czy kozaki damskie, w których będziemy wyglądać równie modnie i kobieco, ale też będzie nam wygodniej i bezpieczniej. jeździć w nich.

Konsultacje prowadziła Dorota Palukh z ProfiAuto.

Źródło: Gazeta Wrocławska.

Dodaj komentarz