Volvo i Toyota blisko
Producent samochodów Volvo wydał nieoczekiwane oświadczenie, które zaniepokoiło cały świat entuzjastów motoryzacji. Montaż maszyn jest zawieszony. Niestety nie wiadomo jeszcze, na jak długo zatrzyma się produkcja. Wiadomo jednak, że będą to belgijskie i malezyjskie fabryki samochodów. Zmiana ta nie wpłynie jeszcze na szwedzkie i amerykańskie przedsiębiorstwa zlokalizowane odpowiednio w Göteborgu i Ridgeville. Na razie kontynuują pracę. Zamknięto także europejskie, brytyjskie i tureckie fabryki marki Toyota.
Powody zamknięcia
Dlaczego fabryki samochodów różnych producentów są tak masowo zamykane? Toyota i Volvo to tylko nieliczni z długiej listy producentów samochodów podejmujących działania awaryjne. Ze względu na fakt, że koronawirus rozprzestrzenia się na całym świecie w zawrotnym tempie, przedsiębiorstwa te zawiesiły swoje przenośniki.
Poprzez takie działania producent pokazał, że zależy mu przede wszystkim na ludziach, a nie na własnych korzyściach materialnych. Jednak pandemia koronawirusa to nie jedyny powód zamknięcia belgijskiej fabryki Volvo w Gandawie. Drugim powodem jest brak siły roboczej w zakładzie. Klasyfikacja tej produkcji to crossovery XC40 i XC60.
W wyniku infekcji COVID-19 inne gospodarstwa samochodowe zostały zmuszone do zamknięcia. Wśród nich: BMW, Rolls-Royce, Ferrari, Lamborghini, Opel, Peugeot, Citroen, Renault, Ford, Volkswagen i inne.
Według dotychczasowych danych na całym świecie ponad 210 000 zarażonych wirusem SARS-CoV-2 potwierdziło zachorowalność u 8840 osób. 16 zarażonych zostało potwierdzonych na Ukrainie. Niestety 2 z nich to ofiary śmiertelne.
