Samolot transportowy C-130 Hercules w Europie
Sprzęt wojskowy

Samolot transportowy C-130 Hercules w Europie

Samolot transportowy C-130 Hercules w Europie

Siły Powietrzne są w posiadaniu samolotu transportowego C-130E Hercules od ośmiu lat; W Polsce eksploatowanych jest obecnie pięć pojazdów tego typu. Fot. Piotr Łysakowski

Lockheed Martin C-130 Hercules to prawdziwa ikona wojskowego taktycznego transportu powietrznego i jednocześnie punkt odniesienia dla innych konstrukcji tego typu na świecie. Możliwości i niezawodność tego typu samolotów potwierdza wieloletnia bezpieczna eksploatacja. Wciąż znajduje nabywców, a wybudowane wcześniej jednostki są modernizowane i naprawiane, przedłużając ich żywotność na kolejne lata. Dziś na naszym kontynencie C-130 Hercules ma piętnaście krajów.

Austria

Austria dysponuje trzema średnimi samolotami transportowymi C-130K, które w latach 2003-2004 pozyskano z zasobów RAF i zastąpiły samoloty transportowe CASA CN-235-300. Regularnie wspierają austriacką misję w Kosowie, aw razie potrzeby służą również do ewakuacji obywateli z zagrożonych terenów. Zakupione przez Austrię samoloty są wersją specjalnie przystosowaną do potrzeb brytyjskich, a ich wyposażenie można porównać z maszynami tego typu w opcjach E i H. W miarę posiadanych zasobów - po modernizacji - austriacki C-130K będzie mógł pozostać w serwis co najmniej do 2025 roku. Zgłaszają się do Kommando Luftunterstützung i działają w ramach Lufttransportstaffel z lotniska Linz-Hörsching.

Samolot transportowy C-130 Hercules w Europie

Austria posiada trzy średniej wielkości samoloty transportowe C-130K pochodzące z zasobów brytyjskiego lotnictwa wojskowego. Pozostaną w służbie co najmniej do 2025 roku. Bandeshir

Belgia

Komponent lotniczy Belgijskich Sił Zbrojnych jest na wyposażeniu 11 samolotów transportowych C-130 w modyfikacjach E(1) i H(10). Z dwunastu samolotów C-130H, które weszły do ​​służby w latach 1972–1973, dziesięć nadal działa. Dwa pojazdy zaginęły w służbie; Aby pokryć straty, Belgia zakupiła od Stanów Zjednoczonych dodatkowy lotniskowiec C-130E. Samolot systematycznie poddawał się naprawom planowym i był stale modernizowany, łącznie z wymianą skrzydeł i awioniki. Oczekuje się, że pozostaną w służbie co najmniej do 2020 roku. Belgia nie zdecydowała się na zakup nowych C-130J, ale przystąpiła do programu Airbus Defence and Space A400M. Łącznie planuje się wprowadzenie na linię siedmiu pojazdów tego typu. Belgijskie C-130 służą w składzie 20. eskadry z bazy Melsbroek (15. skrzydło lotnictwa transportowego).

Dania

Dania od dawna używa C-130. Obecnie duńskie lotnictwo wojskowe jest na wyposażeniu samolotów C-130J-30, czyli tzw. rozciągnięta wersja najnowszego samolotu Hercules. Wcześniej Duńczycy posiadali 3 samochody tego typu w wersji H, które dostarczono w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Do Egiptu zostały odsprzedane w 2004 r. Zastąpiły je cztery nowe samoloty transportowe, których dostawy zakończyły się w 2007 r. Rozciągnięty C-130J-30 może zabrać na pokład 92 zamiast 128 żołnierzy z wyposażeniem osobistym. Samoloty służą w transporcie lotniczym Skrzydło Transportowe Aalborg (721 Dywizjon) z bazą na lotnisku w Aalborgu. Są regularnie wykorzystywane do wspierania międzynarodowych misji z udziałem duńskich sił zbrojnych.

Francja

Francja jest jednym z największych użytkowników C-130 w Europie i obecnie posiada 14 samolotów tego typu w wersji H. Wersja francuska to rozciągnięta wersja C-130H-30 o wymiarach zbliżonych do najnowszego C-130 -J-30 Samoloty przydzielone są do eskadry 02.061 "Franche-Comté", stacjonującej w bazie 123 Orleans-Brisy. Pierwsze 12 samochodów zostało przyjętych przed 1987 rokiem. Dwa kolejne zakupiono później w Zairze. Samoloty C-130H francuskich sił powietrznych mają zostać ostatecznie zastąpione samolotami A400M, które są powoli przyjmowane i wprowadzane do służby przez francuską armię. W związku z opóźnieniami w programie A400M Francja zamówiła dodatkowe cztery C-130 (z opcją na dwa kolejne) i podjęła decyzję o stworzeniu wspólnie z Niemcami jednostki łączonej z samolotami tego typu (w tym roku niemiecki rząd ogłosił, że zamierza kupić 6 C-130J z dostawą w 2019 roku). Oprócz wersji transportowej KC-130J Francja zdecydowała się również na wielozadaniową wersję KC-130J do transportu i tankowania (każdy zakupiony w ilości dwóch sztuk).

Grecja

Grecy używają C-130 na dwa sposoby. Największą popularnością cieszy się wersja H, która ma 8 egzemplarzy, ale samolot jest jedną z najwcześniejszych modyfikacji, tj. B, są nadal w użyciu - na stanie jest ich pięć. W wersji „B” samolotu zmodernizowano awionikę z dostosowaniem do współczesnych standardów. Oprócz pojazdów transportowych Grecy dysponują jeszcze dwoma samolotami rozpoznania elektronicznego w podstawowej wersji H. Ponadto podczas eksploatacji utracono dwa egzemplarze H. Podobnie jak wersja B, wersja H również przeszła modernizację awioniki (obie wersje zostały zmodyfikowane przez Hellenic Aerospace Industry w latach 2006-2010). Samolot C-130H wszedł do służby w 1975 roku. Następnie w latach 130-tych zakupiono z USA używane C-356B. Są częścią XNUMX. Dywizjonu Transportu Taktycznego i stacjonują w Bazie Elefsis.

Spanien

Hiszpania ma 12 samolotów C-130 w trzech modyfikacjach. Trzon sił składa się z 130 standardowych jednostek transportowych C-7H, z których jedna to rozciągnięta wersja C-130H-30, a pozostałe pięć to wersja KC-130H do tankowania w powietrzu. Samoloty są zgrupowane w 311. i 312. eskadrze 31. Skrzydła, stacjonującego w Saragossie. Za tankowanie w locie odpowiada Dywizjon 312. Hiszpańskie samoloty noszą oznaczenie T-10 dla pracowników transportu i TK-10 dla tankowców. Pierwszy Herkules trafił do sieci w 1973 roku. Hiszpańskie C-130 zostały zmodernizowane, aby zapewnić ich długą służbę. Hiszpania powinna ostatecznie przejść na samoloty transportowe A400M, ale ze względu na problemy finansowe przyszłość lotnictwa transportowego jest niejasna.

Samolot transportowy C-130 Hercules w Europie

Załadunek kontenera medycznego na hiszpański C-130. Pod rampą widać tzw stołek na mleko, aby zapobiec podnoszeniu się przodu samolotu. Zdjęcie: Hiszpańskie Siły Powietrzne

Holandia

Holandia posiada 4 samoloty w wersji C-130 H, w tym dwa w wersji rozciągniętej. Samoloty służą jako część 336 Dywizjonu Transportowego stacjonującego na lotnisku w Eindhoven. C-130H-30 został zamówiony w 1993 roku i oba zostały dostarczone w następnym roku. Kolejne dwa zamówiono w 2004 roku i dostarczono w 2010 roku. Samolotom nadano nazwy własne na cześć ważnych dla historii kraju pilotów: G-273 „Ben Swagerman”, G-275 „Jop Müller”, G-781 „Bob Van der Stock”, G-988 „Willem den Toom”. Pojazdy są intensywnie wykorzystywane do zadań pomocy humanitarnej i rekrutacji Holendrów do misji zagranicznych.

Samolot transportowy C-130 Hercules w Europie

Holandia posiada cztery samoloty transportowe Lockheed Martin C-130H Hercules, z czego dwa to tzw. samoloty transportowe. rozszerzona wersja S-130N-30. Zdjęcie: RNAF

Norwegia

Norwegowie przez wiele lat korzystali z 6 średnich samolotów transportowych C-130 w krótkim wariancie H, jednak po wielu latach zdecydowali się na ich wymianę na nowocześniejsze samoloty transportowe w długim wariancie J. C-130H wszedł do służby w 1969 roku i latał do 2008 roku. Norwegia zamówiła i otrzymała pięć samolotów C-2008J-2010 w latach 130–30; jeden z nich uległ awarii w 2012 roku, ale w tym samym roku zakupiono na jego miejsce kolejny samochód tego typu. C-130J-30 należy do 335. eskadry w bazie lotniczej Gardermoen.

Polska

Nasze Siły Powietrzne już od ośmiu lat użytkują samolot transportowy C-130 w wersji E. Polska posiada pięć pojazdów tego typu o numerach ogonowych od 1501 do 1505 i nazwach własnych: „Królowa” (1501), „Cobra” (1502). , „Charlin” (1504 g.) i „Dream Liner” (1505). Egzemplarz 1503 nie ma tytułu. Cała piątka stacjonuje w 33 Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu. Pojazdy zostały nam przekazane w ramach programu Foreign Military Financing z magazynów Sił Powietrznych USA i przed dostawą zostały odnowione, aby zapewnić ich dalsze bezpieczne użytkowanie. Maszyny są serwisowane i konserwowane na bieżąco w Powidzu oraz WZL nr 2 SA w Bydgoszczy. Od samego początku były one intensywnie wykorzystywane do wspierania polskich sił zbrojnych w misjach zagranicznych.

Portugalia

Samolot transportowy C-130 Hercules w Europie

Portugalski samolot transportowy C-130 Hercules. Na szczycie kadłuba znajdowała się kopuła nawigacyjno-obserwacyjna, tzw. kopuła astro Zdjęcie portugalskich sił powietrznych

Portugalia posiada 5 samolotów C-130 H, z czego trzy to wersje rozciągnięte. Są częścią 501 Dywizjonu Żubrów i stacjonują w Montijo. Pierwszy Hercules wszedł do służby w portugalskich siłach powietrznych w 1977 roku. Od tego czasu portugalskie C-130H przeleciały w powietrzu ponad 70 000 godzin. W zeszłym roku zaginął jeden samolot tego typu, a jeden z pozostałych pięciu nie nadaje się do lotu.

Rumunia

Rumunia jest jednym z krajów użytkujących najstarszy C-130 na naszym kontynencie. Obecnie posiada cztery samoloty C-130, z których trzy to B i jeden H. Wszystkie samoloty znajdują się w 90. Bazie Lotnictwa Transportowego, zlokalizowanej na międzynarodowym lotnisku Henri Coanda niedaleko Bukaresztu. Oprócz C-130 w bazie stacjonują także inne rumuńskie pojazdy transportowe i samolot prezydencki. Pierwsza wersja C-130 B została dostarczona do kraju w 1996 roku. W kolejnych latach dostarczono trzy kolejne. Samoloty w modyfikacji B pochodzą z Sił Powietrznych USA, natomiast otrzymany w 130 roku C-2007H służył wcześniej w lotnictwie włoskim. Choć wszystkie zostały zmodernizowane, obecnie latają tylko trzy, reszta składowana jest w bazie Otopeni.

Samolot transportowy C-130 Hercules w Europie

Jeden z trzech rumuńskich C-130B w locie. Zdjęcie Rumuńskie Siły Powietrzne

Szwecja

Kraj ten stał się pierwszym użytkownikiem C-130 w Europie i dysponuje 6 maszynami tego typu, z czego pięć to wersja transportowa H i jedna wersja do tankowania w powietrzu, również wywodząca się z tego modelu. Kraj odebrał łącznie osiem samolotów Hercules, ale dwa najstarsze C-130E, wprowadzone do służby w 2014 roku, wycofano w 130. C-1981H wszedł do służby w 130 roku i są stosunkowo nowe i dobrze utrzymane. Zostały także zmodernizowane. C-84 w Szwecji ma oznaczenie TP 2020. Jednym z problemów szwedzkich pracowników transportu są wchodzące w życie w 8 roku przepisy zaostrzające wymagania dotyczące wyposażenia pokładowego podczas lotów w kontrolowanej cywilnej przestrzeni powietrznej. W maju 2030 roku podjęto decyzję o zawieszeniu planów zakupu nowych samolotów transportowych i modernizacji już istniejących. Główny nacisk zostanie położony na modernizację awioniki, której eksploatacja powinna być możliwa co najmniej do 2020 roku. Planowana modernizacja powinna zostać przeprowadzona w latach 2024-XNUMX.

Samolot transportowy C-130 Hercules w Europie

Szwedzki C-130H Hercules jest przystosowany do tankowania w powietrzu. Kraj ten stał się pierwszym użytkownikiem tego typu samolotów w Europie. Zdjęcie Szwedzkich Sił Powietrznych

Turcja

Turcja korzysta z dość starych modyfikacji C-130B i E. W latach 130-1991 zakupiono sześć C-1992B, a czternaście C-130E wprowadzono do służby w dwóch transzach. Pierwszych 8 samolotów tego typu zakupiono w latach 1964-1974, kolejnych sześć zakupiono od Arabii Saudyjskiej w 2011 roku. Jeden samolot z pierwszej partii uległ zniszczeniu w 1968 roku. Wszystkie stanowią wyposażenie 12. Głównej Bazy Transportu Lotniczego, zlokalizowanej w mieście środkowa Anatolia, miasto Kayseri. Samolot wylatuje z międzynarodowego lotniska Erkilet w ramach 222 Dywizjonu, a w samej bazie wojskowej znajdują się także wycofywane samoloty C-160 oraz niedawno wprowadzony samolot A400M. Turcy modernizowali swoje samoloty, starając się stopniowo zwiększać zaangażowanie własnego przemysłu w ten proces, co jest zjawiskiem charakterystycznym dla całej armii tureckiej.

Welka Brytania

W Wielkiej Brytanii C-130 używa się obecnie wyłącznie w nowym wariancie J, a bazą dla nich jest RAF Brize Norton (wcześniej od 1967 roku maszyny tego typu wykorzystywano w wariancie K). Samoloty są dostosowane do potrzeb Wielkiej Brytanii i lokalnie noszą oznaczenie C4 lub C5. Wszystkie zakupione 24 jednostki to sprzęt XXIV, 30 i 47 Dywizjonów, z których pierwsza zapewnia szkolenie operacyjne na samolotach C-130J i A400M. Wersja C5 jest wersją krótką, natomiast oznaczenie C4 odpowiada „długiemu” C-130J-30. Brytyjskie samoloty tego typu pozostaną w służbie RAF-u co najmniej do 2030 roku, choć pierwotnie planowano je wycofać w 2022 roku. Wszystko zależy od tempa wdrażania nowego samolotu A400M.

Samolot transportowy C-130 Hercules w Europie

Brytyjski C-130J Hercules przybędzie w tym roku do Stanów Zjednoczonych, aby wziąć udział w międzynarodowych ćwiczeniach lotniczych Red Flag. Zdjęcie RAAF

Włochy

Dziś włoskie lotnictwo wojskowe dysponuje 19 wariantami Hercules J, z czego trzy to tankowce KC-130J, a pozostałe to klasyczne transportowce C-130J. Zostały wprowadzone do służby w latach 2000-2005 i wchodzą w skład 46. Brygady Lotniczej z Pizy Sanu, stanowiąc wyposażenie 2. i 50. eskadry. Włosi mają zarówno klasyczne samoloty transportowe C-130J, jak i rozbudowane pojazdy. Ciekawą opcją jest przewożenie pacjentów z chorobami zakaźnymi, przy jednoczesnym zapewnieniu ich całkowitej izolacji. Dla włoskiej armii zakupiono łącznie 22 transportowce C-130J (zastąpiły one starsze samoloty C-130H, ostatni wycofany z linii w 2002 roku), z czego dwa zaginęły w trakcie służby w latach 2009 i 2014.

Sytuacja na rynku europejskim

Jeśli chodzi o samoloty transportowe, dzisiejszy rynek europejski jest dość trudny dla Lockheed Martin, producenta legendarnego Herkulesa. Krajowa konkurencja od dawna jest intensywna, a dodatkowym wyzwaniem dla amerykańskich produktów jest także współpraca kilku krajów w ramach wspólnych programów lotniczych. Tak było w przypadku samolotu transportowego C-160 Transall, który stopniowo zjeżdża z linii produkcyjnej, czy A400M, który właśnie wchodzi do użytku. Ten ostatni pojazd jest większy od Herkulesa i nadaje się do transportu strategicznego, a także wykonywania misji taktycznych, w których specjalizuje się C-130. Jego wprowadzenie w dużej mierze zamyka zamówienia w takich krajach jak Wielka Brytania, Francja, Niemcy i Hiszpania.

Kolejnym poważnym problemem dla europejskich nabywców jest ograniczone finansowanie broni. Nawet bogata Szwecja zdecydowała się nie kupować nowych samolotów transportowych, a jedynie modernizować istniejące.

Rynek używanych samolotów jest duży, co pozwala nam oferować pakiety modernizacji i usługi, dzięki którym samoloty będą działać przez wiele lat. Dziś samoloty stoją w kolejce 40, 50 lat, co oznacza, że ​​kupujący jest przywiązany do producenta na tyle lat. Oznacza to również co najmniej jedną poważną modernizację samolotu oraz ewentualne dodatkowe pakiety modyfikacji zwiększające jego możliwości. Oczywiście, aby było to możliwe, samoloty trzeba najpierw sprzedać. Dlatego pomimo braku nowych zamówień z najbogatszych krajów Europy, nadal istnieje perspektywa kilkunastoletniego wsparcia dla samochodów używanych.

Jednym z rozwiązań dla małych krajów, które muszą zmodernizować swoją flotę transportową, jest podejście wielozadaniowe. Stosowany w samolotach bojowych, doskonale sprawdza się także w samolotach transportowych. Zakup samolotu o możliwościach ograniczonych jedynie do przewozu ładunku i ludzi może być trudny do uzasadnienia, szczególnie jeśli sprzęt jest jeszcze sprawny. Jeśli jednak spojrzeć na problem szerzej i zdecydować się na zakup samolotów, które oprócz swoich możliwości transportowych nadadzą się do tankowania śmigłowców, wspierania misji specjalnych czy wspierania na polu walki w konfliktach asymetrycznych czy misjach rozpoznawczych, zakup C -130 samolotów nabiera zupełnie innego znaczenia.

Wszystko jak zwykle zależeć będzie od dostępnych środków finansowych i powinno sprowadzać się do wyliczenia potencjalnego zysku z zakupu konkretnych modyfikacji C-130. Samolot w konfiguracji wielozadaniowej musi być z konieczności droższy od standardowych modyfikacji transportowych.

Potencjalni nabywcy S-130

Najbardziej prawdopodobnymi odbiorcami nowego samolotu transportowego wydają się kraje, które już korzystają ze starszych wersji. Choć pomiędzy wariacją J z H i E jest luka, to będzie to konwersja na nową wersję, a nie na zupełnie inną płaszczyznę. Infrastruktura będzie także w zasadzie w dużej mierze gotowa na przyjęcie nowych maszyn. Jak już wspomniano, Szwecja wypadła z grona potencjalnych nabywców i zdecydowała się na modernizację.

Grupą kupujących jest zdecydowanie Polska, z popytem na cztery, sześć aut. Kolejnym krajem, który potrzebuje wymiany sprzętu transportowego jest Rumunia. Posiada stare egzemplarze w wersji B, choć znajduje się w puli krajów o dużych potrzebach i ograniczonym budżecie. Oprócz tego posiada również samoloty C-27J Spartan, które choć mniejszych rozmiarów, dobrze spełniają swoje zadanie. Innym potencjalnym nabywcą jest Austria, która korzysta z byłych brytyjskich C-130K. Czas ich obsługi jest ograniczony, a biorąc pod uwagę proces konwersji i kolejkę dostaw, termin negocjacji upływa w najbliższym czasie. W przypadku mniejszych krajów, takich jak Austria, możliwe jest również zastosowanie rozwiązania komponentu transportu kombinowanego z innym krajem w regionie. Podobnie jak Rumunia, Bułgaria również postawiła na mniejszych Spartan, więc zakup nowego typu średniego samolotu transportowego jest mało prawdopodobny. Potencjalnym nabywcą S-130 może być także Grecja, która boryka się jednak z poważnymi problemami finansowymi i planuje przede wszystkim modernizację samolotów bojowych oraz zakup przeciwlotniczych i przeciwrakietowych zestawów przeciwlotniczych. Portugalia używa C-130H, ale zwykle kupuje Embraery KC-390. Jak dotąd żadna opcja nie została sfinalizowana, ale szanse na przekształcenie maszyn H w maszyny J ocenia się jako upiorne.

Turcja wydaje się mieć największy potencjał. Posiada dużą flotę przestarzałych samolotów typu B i samolotów C-160, które również wkrótce będą musiały zostać wymienione na nowy typ. Jest w programie A400M, ale zamówione egzemplarze nie pokryją całego zapotrzebowania na samoloty transportowe. Problemem tych zakupów może być niedawne pogorszenie stosunków dyplomatycznych amerykańsko-tureckich i chęć maksymalizacji autonomii własnego przemysłu zbrojeniowego.

Dodaj komentarz