Test: Suzuki Swift 1.2 Deluxe (3 drzwi)
Jazda próbna

Test: Suzuki Swift 1.2 Deluxe (3 drzwi)

Zdecydowana większość słoweńskich nabywców nie zwraca uwagi na mały samochód Swift. Szczerze mówiąc, jakie modele przychodzą Ci na myśl, gdy zapytamy Cię o klasę subkompaktów? Clio, Polo, 207… Aya, pa Corsa, Fiesta i Mazda Troika… Aveo, Yaris. Aya, Swift też należy do tej klasy? Za słabą widoczność na naszym rynku możemy winić słaby wizerunek marki i mniej aktywną agencję reklamową. Ale to prawda: pierwszy czynnik zależy od drugiego, drugi - głównie od środków finansowych, a drugi - od sprzedaży... I jesteśmy na miejscu. Wygląda jednak na to, że z nowym Swiftem wszystko idzie w dobrym kierunku, aw salonie Stegna, gdzie odebraliśmy model testowy, usłyszeliśmy (tylko) pochwały za zainteresowanie tym autem.

Modele japońskiego producenta Suzuki to światowi gracze. Interesuje ich nie tylko rynek krajowy, europejski i amerykański, ale także na całym świecie. Wikipedia twierdzi, że Swift składa się z Japonii, naszych wschodnich sąsiadów, Chin, Pakistanu, Indii, Kanady i Indonezji. To, że jest obecny na tym ostatnim rynku, mogę powiedzieć z pierwszej ręki, ponieważ na Bali są (i inne modele Suzuki). Za mniej niż 30 euro dziennie można go wynająć z kierowcą, podczas gdy europejscy konkurenci nie pozostają tam wcale niezauważeni. Nikt.

Fakt, że ten sam samochód jest sprzedawany na całym świecie, ma z punktu widzenia producenta dwie strony medalu. Zaletą, logicznie rzecz biorąc, jest cena (produkcja), ponieważ nie ma potrzeby opracowywania różnych modeli na różne rynki, ale z drugiej strony trudniej zaprojektować i sformułować kompromis, który spodoba się Hayatowi, Johnowi i Franslinowi. w tym samym czasie. Nie jest, prawda? Ze względu na zimowe warunki do testowego auta dodano stalowe felgi z plastikowymi okładzinami, które bardziej przypominałyby krzykliwy przeprojektowany Golf 16, a na oryginalnej aluminiowej średnicy XNUMX cali (klasa Deluxe) i przyciemnionych tylnych szybach zrobiło się całkiem schludny. Wciąż trochę azjatyckie (ale nie jak niektóre Daihatsu) i wcale nie tanie.

Największe różnice między starymi a nowymi to reflektory i tylne światła, kształt słupka C, maska ​​i plastik wokół świateł przeciwmgielnych, ale jeśli samochody są zaparkowane obok siebie, możesz zwiększyć centymetr. można również zobaczyć. Nowy jest o dziewięć centymetrów dłuższy (!), pół centymetra szerszy, o jeden centymetr wyższy i ma o pięć centymetrów dłuższy rozstaw osi. Bardziej zauważalne zmiany we wnętrzu, zwłaszcza na desce rozdzielczej. Jest bardziej nowoczesny i dynamiczny, bardziej wszechstronny i wydaje się nieco wyższy. Plastik ma dwie różne powierzchnie (górna część jest karbowana), jest solidny, ale bardzo solidny. Poczucie szlachetności, jakiego możemy oczekiwać po takim aucie, jest dodatkowo wzmocnione plastikowymi wykończeniami w metalicznym kolorze wokół otworów wentylacyjnych i na drzwiach.

Dzięki wysuniętym do przodu i pionowym słupkom A jest bardzo dobra lekkość i doskonała widoczność do przodu. Prawie pionowe słupki pokrywają niewielką część pola widzenia. Jednak podczas deszczu zauważyliśmy problem, który jest już obecny w starym modelu: woda przepływa z większą prędkością (120 km/h lub więcej) przez boczne szyby, co zakłóca widok z boku i obraz z tyłu lustra. ...

Wielkość i ilość schowków jest zadowalająca: w drzwiach podwójna szuflada z miejscem na półlitrową butelkę, jedna mniejsza szuflada po lewej stronie kierownicy i większa w górnej części konsoli środkowej . pudełko z pokrywką. bez zamka i światła). Kierownica z możliwością regulacji wysokości i głębokości (oprócz podstawowej wersji konfiguracji to samo dotyczy fotela kierowcy z regulacją wysokości) posiada duże i dobrze czułe przyciski do obsługi radia, tempomatu i telefonu komórkowego oraz brak komentarza na temat włączenie konsoli środkowej.

Ze względu na klasyczny „kropkowany” (zamiast graficznego wyświetlacza LCD) parowanie telefonu komórkowego przez Bluetooth jest zadaniem niewygodnym, ale ok, robimy to tylko raz. Jakość dźwięku komunikacji komórkowej z niebieskimi zębami to Bóg wie co, albo, muszę powiedzieć bardzo głośno, rozmówca po drugiej stronie sieci nas słyszy i rozumie. Kierunkowskazy mogą mignąć trzy razy przy lekkim dotknięciu dźwigni kierownicy, a oświetlenie wnętrza niestety nie włącza się po wyłączeniu silnika, a dopiero po otwarciu drzwi.

Fotele są solidne, wcale nie azjatyckie (zbyt) małe, jak można by się spodziewać. Nad głową i wokół ciała jest wystarczająco dużo miejsca; Tylna ławka jest przyzwoicie pojemna i najłatwiej dostać się do niej przez drzwi pasażera. Do przodu przesuwa się tylko prawy przedni fotel, podczas gdy tylko oparcie kierowcy jest zdejmowane. Inną irytującą rzeczą jest to, że oparcia przednich siedzeń nie wracają do swojej pierwotnej pozycji, więc nachylenie trzeba ciągle regulować.

Pień to czarna kropka Swifta. Ma tylko 220 litrów, a konkurencja jest tutaj o krok do przodu, ponieważ pojemności wahają się od 250 litrów i więcej. Jednocześnie krawędź załadunkowa jest zbyt wysoka, więc zawartość przechowujemy jak w głębokiej skrzyni, więc nasz entuzjazm dla użyteczności kufra jest pełny, a wąska półka to zapewnia. Ten z tylną klapą jak zwykle nie jest wiązany linami, trzeba go ustawić ręcznie w pionie, a jeśli przypadkowo zapomnisz ustawić go z powrotem w pozycji poziomej, zamiast podążać za nim, zobaczysz tylko czerń w środkowym lusterku wstecznym . To nie wszystko: bez otwarcia tylnej klapy nie można ustawić tej półki w jej pierwotnej pozycji, ponieważ ruch jest ograniczony przez szkło.

Na razie jest tylko jeden silnik (wkrótce pojawi się 1,3-litrowy diesel), 1,2-litrowy 16-zaworowy o maksymalnej mocy 69 kilowatów, czyli o kilowat więcej niż stary silnik o pojemności 1,3 litra. Ze względu na niewielką pojemność skokową i brak turbosprężarki silnik jest bardzo wytrzymały, prawdopodobnie jeden z najlepszych w swojej klasie. Płynna, pięciobiegowa skrzynia biegów jest odpowiedzialna za szybkie poruszanie się po mieście i przedmieściach bez konieczności zwiększania obrotów. Ten jest „krótszy” z natury, więc oczekuje się około 3.800 obr./min przy 130 km/h. Wtedy silnik nie jest już najcichszy, ale w normalnym zakresie. A konsumpcja jest umiarkowana; podczas normalnej jazdy (bez zbędnych oszczędności) pozostanie poniżej siedmiu litrów.

Aktualne i średnie zużycie, zasięg (około 520 kilometrów) można kontrolować za pomocą komputera pokładowego, ale dzięki możliwości zmiany sposobu wyświetlania informacji, znów są wyrzucane w ciemność. Przycisk sterujący został ukryty między czujnikami, obok przycisku zerowania dziennego licznika przebiegu. Konkurenci już odkryli, że bardziej praktyczny przycisk znajduje się na dźwigni kierownicy, a przynajmniej na górze konsoli środkowej. Silnik uruchamiamy przyciskiem start/stop, gdy chcemy tylko posłuchać radia, wystarczy wcisnąć ten sam przycisk bez jednoczesnego wciskania pedałów sprzęgła i hamulca.

Na drodze dłuższy, szerszy i dłuższy rozstaw osi prowadzi się bardzo dorośle. Nie jest ani elastyczny, ani sprężysty - jest gdzieś pośrodku. Kierownica jest bardzo lekka w mieście i dość komunikatywna na zakrętach. Pozycja nie była zła, biorąc pod uwagę opony zimowe (mniejsze i cieńsze), a na oponach 16-calowych powinna to być połowa auta. Brakuje nam proponowanego następcy GTI.

Jeśli chodzi o wyposażenie bezpieczeństwa, Swift jest na szczycie. Wszystkie wersje wyposażenia są standardowo wyposażone w EBD, ESP z możliwością przełączania, siedem poduszek powietrznych (przednie i boczne poduszki powietrzne, kurtyny powietrzne i poduszki kolanowe) oraz mocowania fotelików dziecięcych ISOFIX. Samochód może pochwalić się również pięcioma gwiazdkami w testach Euro NCAP. Sprawiedliwy. Najbogatsza wersja Deluxe jest również standardowo wyposażona w inteligentny kluczyk (start z przyciskiem stop / stop), skórzany pierścień z regulacją wysokości, elektryczne szyby (automatyczne opuszczanie tylko dla kierowcy), odtwarzacz mp3 i USB z sześcioma głośnikami, podgrzewane przednie fotele. i jeszcze kilka drobiazgów.

To dużo, a „duże” nagle stało się też ceną. Cena najbardziej podstawowego modelu trzydrzwiowego to kilkadziesiąt mniej niż dziesięć tysięcy, testowego 12.240, a najdroższego (pięciodrzwiowego Deluxe) 12.990 euro. Tym samym Suzuki nie szuka już chętnych na tanie auto z tym modelem, ale konkuruje z takimi markami jak Opel, Mazda, Renault, a nawet Volkswagen! Szkoda tylko, że wybór silników jest bardzo ubogi i że ma pewne „usterki”, które trudno przeoczyć.

Twarzą w twarz: Dusan Lukic

To niesamowite, jak niektóre samochody mogą wpływać na psychikę kierowcy. Zaledwie kilka sekund po tym, jak usiadłem za kierownicą Swifta, przypomniałem sobie, jak to było w tych młodszych latach jazdy, kiedy silnik musiał być na pełnych obrotach na każdym biegu i koniecznie redukować bieg przy pośredniej przepustnicy. Ten Swift to kompletny, użyteczny samochód miejski (rodzinny), ale także dający radość z jazdy. Jest w porządku, osiągi są powyżej średniej, podwozie jest miękkie w cywilny sposób, a siedzenia i wnętrze są ogólnie przeciętne. Jedyną ważną rzeczą jest to, że możesz cieszyć się jazdą nawet w ograniczonych warunkach. Jeśli szukasz tego w samochodzie, nie przegapisz Swifta.

Twarzą w twarz: Vinko Kernc

Tak duże Suzuki, które od dziesięcioleci znane jest jako Swift, niemal jednocześnie z punktu widzenia technicznego i użytkownika są dość wzorcowymi samochodami, które może nie mają wpływu na historię techniczną, ale są dość popularne wśród mniej zapracowanych kierowców i użytkowników . ... I nie bez powodu. Pokolenie pożegnań miało szczęście być bardzo podobne do Mini, co niewątpliwie było kolejnym powodem jego popularności. Ktokolwiek właśnie poszedł, nie miał szczęścia, ale nie wydaje się jej nie doceniać.

Matevž Gribar, fot. Aleš Pavletič, Matevž Gribar

Suzuki Swift 1.2 Deluxe (3 drzwi)

Podstawowe dane

Sprzedaż: Suzuki Odardoo
Cena modelu bazowego: 11.990 €
Koszt modelu testowego: 12.240 €
Moc:69 kW (94


KM)
Przyspieszenie (0-100 km/h): 11,9 z
Maksymalna prędkość: 165 km / h
Zużycie ECE, cykl mieszany: 6,8l/100km
Gwarancja: 3 lata gwarancji ogólnej i mobilnej, 3 lata gwarancji na lakier, 12 lat gwarancji na rdzę.
Wymiana oleju co 15.000 km
Przegląd systematyczny 15.000 km

Koszt (do 100.000 XNUMX km lub pięć lat)

Usługi regularne, roboty, materiały: 1.294 €
Paliwo: 8.582 €
Opony (1) 1.060 €
Utrata wartości (w ciągu 5 lat): 4.131 €
Obowiązkowe ubezpieczenie: 2.130 €
UBEZPIECZENIE CASCO (+ B, K), AO, AO +1.985


(
Oblicz koszt ubezpieczenia samochodu
Skupić 19.182 0,19 XNUMX € (koszt km: XNUMX


)

Техническая информация

silnik: 4-cylindrowy - 4-suwowy - rzędowy - benzyna - montowany poprzecznie z przodu - średnica cylindra i skok 73 × 74,2 mm - pojemność skokowa 1.242 cm³ - stopień sprężania 11,0:1 - moc maksymalna 69 kW (94 KM) przy 6.000 obr./min - średnia prędkość tłoka przy maksymalnej mocy 14,8 m/s - moc właściwa 55,6 kW/l (75,6 KM/l) - maksymalny moment obrotowy 118 Nm przy 4.800 obr/min - 2 wałki rozrządu w głowicy (pasek zębaty) - 4 zawory na cylinder.
Transfer energii: koła przednie napędzane silnikiem - 5-biegowa manualna skrzynia biegów - przełożenie I. 3,454; II. 1,857 godziny; III. 1,280 godziny; IV. 0,966; w. 0,757; - Mechanizm różnicowy 4,388 - Koła 5 J × 15 - Opony 175/65 R 15, obwód toczny 1,84 m.
Pojemność: prędkość maksymalna 165 km/h - przyspieszenie 0-100 km/h 12,3 s - zużycie paliwa (ECE) 6,1 / 4,4 / 5,0 l / 100 km, emisja CO2 116 g / km.
Transport i zawieszenie: limuzyna - 3 drzwi, 5 miejsc - nadwozie samonośne - przednie zawieszenie indywidualne, sprężynowe, trójramienne dźwignie, stabilizator - półoś tylna, sprężyny śrubowe, amortyzatory teleskopowe, stabilizator - hamulce tarczowe przód (wymuszone chłodzenie), tył tarcza, ABS, mechaniczny hamulec postojowy na tylnych kołach (dźwignia między siedzeniami) - zębatka, wspomaganie kierownicy, 2,75 obrotu między skrajnymi punktami.
Masa: samochód pusty 1.005 kg - dopuszczalna masa całkowita 1.480 kg - dopuszczalna masa przyczepy z hamulcem: 1.000 kg, bez hamulca: 400 kg - dopuszczalne obciążenie dachu: 60 kg.
Wymiary zewnętrzne: szerokość pojazdu 1.720 mm, rozstaw przedni 1.490 mm, rozstaw tylny 1.495 mm, prześwit 9,6 m.
Wymiary wewnętrzne: szerokość przodu 1.400 mm, tył 1.470 mm - długość przedniego siedzenia 500 mm, tylnego siedzenia 500 mm - średnica kierownicy 370 mm - zbiornik paliwa 42 l.
Skrzynka: Pojemność bagażnika mierzona standardowym zestawem 5 walizek Samsonite (łącznie 278,5 l): 5 miejsc: 1 walizka lotnicza (36 l), 1 walizki (68,5 l).
Standardowe wyposażenie: poduszki powietrzne kierowcy i pasażera - poduszki boczne - poduszki kurtynowe - poduszka kolanowa kierowcy - mocowania ISOFIX - ABS - ESP - wspomaganie kierownicy - klimatyzacja - elektryczne szyby przednie - lusterka wsteczne regulowane i podgrzewane elektrycznie - radio z odtwarzaczem CD i MP3 - kierownica wielofunkcyjna - centralny zamek z pilotem - regulowana wysokość kierownicy - regulowany fotel kierowcy - podgrzewane fotele przednie - osobna kanapa tylna - komputer pokładowy.

Nasze pomiary

T=0°C/p=991 mbar/rel. cz. = 55% / Opony: Kleber Krisalp HP2 175/65 / R 15 T / Stan przebiegu: 2.759 km
Przyspieszenie 0-100km:11,9s
402m od miasta: 18,2 lat (


124 km/h)
Elastyczność 50-90km/h: 13,8s


(IV.)
Elastyczność 80-120km/h: 22,4s


(W.)
Maksymalna prędkość: 165km/h


(W.)
Minimalne zużycie: 6,6l/100km
Maksymalne zużycie: 8,2l/100km
zużycie testowe: 6,8 l / 100km
Droga hamowania przy 130 km/h: 76,8m
Droga hamowania przy 100 km/h: 41,8m
Stół AM: 42m
Hałas przy 50 km/h na 3 biegu56dB
Hałas przy 50 km/h na 4 biegu54dB
Hałas przy 50 km/h na 5 biegu53dB
Hałas przy 90 km/h na 3 biegu64dB
Hałas przy 90 km/h na 4 biegu63dB
Hałas przy 90 km/h na 5 biegu62dB
Hałas przy 130 km/h na 4 biegu68dB
Hałas przy 130 km/h na 5 biegu66dB
Hałas na biegu jałowym: 39dB
Błędy testowe: niewątpliwy

Ogólna ocena (299/420)

  • Swift nie wywołuje tylu emocji, co np. nowa Fiesta czy DS3, ale poniżej kreski możemy napisać, że za duże pieniądze dostaje się dużo muzyki. Brakowało mu czwórki o włos!

  • Zewnętrzne (11/15)

    Śliczny, ale dość prosty narysowany i nie dość zmieniony na zewnątrz.

  • Wnętrze (84/140)

    Dobra przestronność i jakość wykonania, kiepski bagażnik i niewygodnie umieszczony przycisk między czujnikami.

  • Silnik, skrzynia biegów (53


    / 40)

    Bardzo dobra wydajność jak na ten tom, ale niestety jest to obecnie jedyny możliwy wybór.

  • Osiągi podczas jazdy (54


    / 95)

    Test został przeprowadzony na mniejszych oponach zimowych, ale nadal pozostawił dobre wrażenie.

  • Wydajność (16/35)

    Jak to się mówi: jak na ten silnik objętość jest bardzo dobra, ale cudów (zwłaszcza w zwrotności) od 1,2 litra objętości bez turbiny nie należy się spodziewać.

  • Bezpieczeństwo (36/45)

    Siedem poduszek powietrznych, ESP, isofix i cztery gwiazdki w testach zderzeniowych NCAP to standard, kilka punktów ujemnych za przeciekanie wody przez przednią szybę i instalację przełącznika komputera pokładowego.

  • Ekonomiczny (45/50)

    Cena jest oczekiwana w zależności od ilości wyposażenia, silnik jest dość ekonomiczny, warunki gwarancji dobre.

Chwalimy i wyrzucamy

silnik

skrzynia biegów

zręczność

pozycja na drodze

obszerny front

jakość wykonania

wyposażenie opcjonalne

wbudowane bezpieczeństwo w standardzie

oparcia nie wracają do poprzedniej pozycji po przestawieniu

instalacja przycisku komputera pokładowego

wysokość buta

rozmiar beczki

półka w bagażniku nie schodzi wraz z drzwiami

gorsza jakość połączeń (Bluetooth)

nie zauważalnie zaktualizowany wygląd zewnętrzny

głośne i niespełniające norm wycieraczki

odprowadzanie wody przez boczne okna

Dodaj komentarz