Test kratki: VW Golf 2.0 TDI DSG Highline
Jazda próbna

Test kratki: VW Golf 2.0 TDI DSG Highline

Oczywiście historia Golfa jest podobna do innych ważnych rynków, w szczególności do jego rodzimego kraju, gdzie sprzedaje więcej niż pozostała piątka. Czemu? Ponieważ Volkswagen zbadał, czego chcą jego klienci. I to nie są kosmiczne formy i skoki jakościowe w projektowaniu. Nabywcy golfa chcą samochodu ponadczasowego (w miarę możliwości w samochodzie), bez wybitnych wad, kompaktowego i ekonomicznego. Nic więc dziwnego, że generacje Golfa nie różnią się zbytnio od siebie. Cóż, niektórzy mieli nieco większy skok w projektowaniu, ale wciąż mniejszy niż większość konkurencji. Dotyczy to zarówno wyglądu zewnętrznego, jak i wnętrza. Różnice są jeszcze mniejsze, jeśli chodzi o zmiany w porach przekąsek w poszczególnych pokoleniach.

Test kratki: VW Golf 2.0 TDI DSG Highline

Ale to oczywiście nie oznacza, że ​​Golf nie jest zdolny do poważnych postępów technicznych, nawet jeśli chodzi o odmłodzenie. Najnowsza aktualizacja Golfa siódmej generacji (o tym, jaki będzie ósmy i kiedy się pojawi, więcej w kolejnym numerze magazynu Avto, kiedy zasiądziemy również za kierownicą odświeżonego Golfa R, Golfa GTI, e-Golfa i Golf GTE) to potwierdza.

Test kratki: VW Golf 2.0 TDI DSG Highline

Pod względem wzornictwa testowego Golfa dość łatwo odróżnić od swojego poprzednika, ale tylko pod warunkiem zwrócenia uwagi na szczegóły. Zderzaki są nowe, inna jest osłona chłodnicy (ma duży znaczek Volkswagena zasłaniający czujnik radarowy używany przez radarowy tempomat i systemy bezpieczeństwa), a reflektory wyróżniają się. Była to dopłata, co oznacza, że ​​od teraz jest to technologia LED – zgodnie z oczekiwaniami ksenon pożegnał się z Golfem, ale wkrótce wydaje się (i na to zasługuje) wyrzucony na śmietnik historii. . A nowe diody LED są po prostu świetne! Jeśli chodzi o wnętrze, to gdyby nie nowy system informacyjno-rozrywkowy i wskaźniki, można by śmiało napisać, że zostało ono odświeżone jeszcze skromniej. Ale to właśnie dzięki tym ostatnim, oczywiście dodatkowym opcjom, Golf (wraz ze wszystkimi technologiami łączności, jakie ze sobą niosą) jest obecnie najbardziej cyfrowym samochodem w swojej klasie.

Test kratki: VW Golf 2.0 TDI DSG Highline

Pierwsze i najważniejsze wrażenie to to, że nowy system działa płynnie, płynnie i logicznie, a jego duży ekran dotykowy oferuje niezwykle żywe kolory – więcej o systemie infotainment przeczytasz w specjalnym pudełku.

Kolejną dużą innowacją, którą opanował testowy Golf, jest aktywny wyświetlacz informacyjny, tak Volkswagen nazwał 12-calowy (biorąc pod uwagę, że nie jest to odpowiedni kształt, liczba jest więcej niż przybliżona) LCD o wysokiej rozdzielczości, który zastąpił klasyczne mierniki . Znamy to już z Passata (wcześniej dawaliśmy Audi) i nawet tutaj możemy tylko napisać: rewelacyjnie! Czasami jest na nim za dużo informacji, nie dlatego, że potrzebujesz mniej, ale dlatego, że grafika na nim może być po prostu zbyt zagracona. Gdyby tylko wszystkie ważne dane zostały na nim wydrukowane bez różnych kółek, kresek, linii, obramowań itp., efekt końcowy byłby jeszcze lepszy. Ale mimo to: Volkswagen znów tu jest (tylko dlatego, że jesienią pojawi się np. nowy Peugeot 308, który będzie miał też w pełni cyfrowy i-Cockpit), wyprzedził konkurentów. Łatwy.

Test kratki: VW Golf 2.0 TDI DSG Highline

A co z resztą technologii? W teście naprawdę nie było żadnych specjalnych innowacji. 150-litrowy TDI to stary przyjaciel, a wersja 18-konna dobrze radzi sobie z automatyczną skrzynią biegów z podwójnym sprzęgłem. Chciałbym mniej wibracji podczas działania systemu Start/Stop, a także bardziej łagodną pracę skrzyni biegów podczas ruszania z miasta i ogólnie technologia napędu spełniała wymagania kierowcy. Tym razem podwozie mniej przypominało kij golfowy: było bardziej sportowe, a co za tym idzie, wytrzymałe, co powoduje niemałe zamieszanie na tym, co budowniczowie dróg w Słowenii nazywają drogami (chociaż rzeczywista sytuacja jest przeważnie bardziej podobna po kilku godziny ostrzału artyleryjskiego) przebicie się do środka. Byłoby prawie szkoda, gdyby to podwozie nie opłaciło się w zakrętach. Jest przewidywalny, dość neutralny (z wyłączonym ESP na żądanie kierowców i energicznie kopiący), bardzo zwrotny przy szybkiej zmianie kierunku i ogólnie dość sportowy - a Golf wygląda lepiej (i XNUMX-calowe koła z dość niskimi kołami) . opony profilowe). Tak, nawet z silnikiem wysokoprężnym Golf może mieć sportowy charakter, chociaż dla przeciętnego nabywcy lepszym wyborem byłby DCC z elektronicznie sterowanym tłumieniem. Aktywny tempomat działa świetnie, ale z pewnością zabrakło mu wszystkich niezbędnych systemów wspomagających: monitorowania martwego pola, asystenta utrzymania pasa ruchu (działa naprawdę dobrze, ale może mieć dodatek do autonomicznej jazdy w korkach), doskonałego nagłośnienia Dynaudio .

Test kratki: VW Golf 2.0 TDI DSG Highline

Jeśli do wszystkiego dodamy bardzo korzystną konsumpcję i odejmiemy od niej cenę, która wiąże się ze wszystkimi możliwymi narzutami (chcieliśmy tylko spróbować wszystkiego, co Golf ma do zaoferowania) jest wystarczająco wysoka (ale w zasadzie nie ma w tym nic złego), Golf pozostaje bardzo atrakcyjny zestaw funkcji, które będą (i będą kontynuować) napędzanie dużej sprzedaży.

tekst: Dušan Lukič · fot. Саша Капетанович

Golf 2.0 TDI DSG Highline (2017)

Podstawowe dane

Cena modelu bazowego: 26.068 €
Koszt modelu testowego: 39.380 €

Koszty (rocznie)

Техническая информация

silnik: 4-falowy - 4-suwowy - rzędowy - turbodiesel - pojemność skokowa 1.968 cm3 - maksymalna moc 110 kW (150 KM) przy 3.500 - 4.000 obr./min - maksymalny moment obrotowy 340 Nm przy 1.750 - 3.000 obr./min.
Transfer energii: silnik z napędem na przednie koła - 7-biegowa dwusprzęgłowa skrzynia biegów - opony 225/40 R 18 Y (Bridgestone Turanza T001).
Pojemność: prędkość maksymalna 214 km/h - przyspieszenie 0-100 km/h 8,6 s - średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym (ECE) 4,6 l/100 km, emisja CO2 120 g/km
Masa: pusty pojazd 1.391 kg - dopuszczalna masa całkowita 1.880 kg. Wymiary: długość 4.258 mm - szerokość 1.790 mm - wysokość 1.492 mm - rozstaw osi 2.620 mm - bagażnik 380-1.270 l - zbiornik paliwa 50 l.

оценка

  • Ten golf był ciekawym połączeniem sportowego charakteru i postępu technicznego. I tak, nadal jest świetny, więc jest młodszy i dobrze przygotowany do nadchodzących zawodów.

Chwalimy i wyrzucamy

Reflektory

konsumpcja

pozycja na drodze

system informacyjno-rozrywkowy

trochę szorstkie DSG

kropkowana grafika

Dodaj komentarz