Test: BMW S1000 xr (2020) // Użyteczność nie zna granic
Jazda próbna MOTO

Test: BMW S1000 xr (2020) // Użyteczność nie zna granic

Trzy sezony z rzędu bez zauważalnych modyfikacji w świecie motocykli oznaczają tylko jedno – czas na gruntowne odświeżenie. Zanim jednak powiem cokolwiek więcej na temat nowego XR, myślę, że warto przypomnieć sobie wszystko, co pamiętam ze starego.. Cóż, z pewnością obejmowało to świetny czterocylindrowy silnik rzędowy, maleńkie wibracje i wibracje oraz oczywiście „szybką dźwignię zmiany biegów”, która właśnie wkraczała wówczas do produkcji motocykli. Wspomnienia obejmują także jazdę na rowerze, doskonałe elektronicznie regulowane zawieszenie i doskonałą ergonomię. Nie ma naprawdę złych wspomnień.

Silnik jest lżejszy, czystszy i równie mocny. I niestety jest jeszcze w fazie docierania.

Dzięki aktualizacji układ napędowy stracił aż pięć kilogramów, a przy tym, równolegle z zaostrzonymi normami środowiskowymi, stał się też czystszy i rzekomo bardziej ekonomiczny. Silnik nowiutkiego motocykla nadal pracował., co dla BMW oznacza przede wszystkim, że automatyczny wyłącznik przerywa zabawę przy dużo niższych niż zwykle obrotach.

Właśnie wtedy, gdy robi się ciekawie. Jednakże dzięki plateau wykreślonemu na wykresie momentu obrotowego i mocy nie mogłem argumentować, że byłem w szczególnie niekorzystnej sytuacji. Poza tym wciąż doskonale pamiętam, do czego był zdolny ten zasadniczo identyczny i równie mocny silnik.

Test: BMW S1000 xr (2020) // Użyteczność nie zna granic

Zatem tylko to, co najlepsze w silniku, płynnie i delikatnie aż do 6.000 obr/min, potem stopniowo staje się coraz bardziej żywy, zdecydowany i krzyczący. Nie odczułem jakiś szczególnych różnic w stosunku do poprzednika, przynajmniej z pamięci, ale na pewno nie dotyczy to skrzyni biegów. Ten jest teraz znacznie dłuższy na trzech ostatnich biegach. I jeszcze jedno: dostępne są cztery mapy silnika, z czego trzy moim zdaniem to za dużo. Wybierz najbardziej responsywny i sportowy folder dynamiczny i po prostu ciesz się wzorową responsywnością i wszystkim, co to urządzenie ma do zaoferowania.

Co widzą oczy?

Oczywiście nowy wizerunek nie pozostanie niezauważony. Dotyczy to niemal każdego motocykla i oczywiście tych najwybitniejszych. Świeża sygnatura świetlna LED, która oświetla również wnętrze zakrętu. Właściciele starszych modeli zauważą również znacznie większą różnicę poziomów między przednimi i tylnymi siedzeniami. Przód jest teraz nieco głębszy, a tył wyższy. Dla mnie osobiście siedzi za wysoko z tyłu, ale Urshka była pod wrażeniem większej przejrzystości i mniej ugiętych kolan.

Test: BMW S1000 xr (2020) // Użyteczność nie zna granic

Nowością jest także centralny ekran informacyjny. Jest chwalony na całym świecie, jednak nie jestem szczególnie entuzjastycznie nastawiony do ekranów BMW obecnej generacji, choć są naprawdę świetne. Pomimo niezwykłej przejrzystości, szybkiego przewijania menu i łatwego wyszukiwania różnych danych, wydaje mi się, że zawsze czegoś brakuje. Czy nie byłoby lepiej, przy wszystkich możliwościach, jakie daje współczesna technologia, dowolnie „nakładać” na ekran wszystkie dane, które uważam za ważne?

Ergonomia i wygoda - bez komentarza

1000 XR zawsze był rowerem, który jest umieszczony nieco bliżej przedniego koła, ale nie wpływa to na ilość miejsca ani na komfort siedzenia. Mianowicie szeroka kierownica jest również przesunięta do przodu, co oczywiście wpływa również na rozkład masy, a tym samym na jakość jazdy. Elektronicznie regulowane zawieszenie nie jest w stanie dokonać wszystkich regulacji, ale tak naprawdę nie jest to konieczne.

Wybierz twardą, jeśli jedziesz szybko, lub miękką, jeśli chcesz po prostu przemierzać swój ulubiony odcinek drogi w elegancki i dynamiczny sposób. Resztą zajęli się inżynierowie, nie Ty. Cóż, jeśli lubisz jeździć na wysokich obrotach, wibracje również będą Ci towarzyszyć. Nie są one jednak specjalnie niepokojące, więc powiedziałbym, że Bawarczykom nie umknęły, a zostały starannie dozowane.

Ach, jak on jeździ?

Wydaje mi się całkowicie logiczne, że mężczyzna z motocyklem, za który zapłacił bogate 20 tysięcy, lubi jeździć po mieście tu i ówdzie. XR nie jest temu przeciwny i właśnie w takich momentach szczególnie zauważalna jest jego płynna i cicha praca przy niskich obrotach. Jednak moje odczucia i postrzeganie tego roweru zmieniły się radykalnie w momencie, gdy pojechałem nim po bardziej otwartej drodze i pozwoliłem mu swobodnie oddychać.

Test: BMW S1000 xr (2020) // Użyteczność nie zna granic

Nawet przy dużych prędkościach dobra aerodynamika powstrzymywała mnie od trzymania się kierownicy, ale podobała mi się ekstremalna precyzja przodu jak na rower tej koncepcji i radość, jaką dawało tylne zawieszenie, gdy stopień tłumienia był zbyt wysoki. przy zginaniu zapewnia bezpieczeństwo elektroniki. Jeśli kierowca chce, może także jeździć na łyżwach, w czym pomaga bardzo szybka skrzynia biegów, która przy pełnym otwarciu przepustnicy zapewnia bardzo dobrą zabawę.

Tak naprawdę niewiele jest motocykli, które są tak zmotywowane do dynamicznej jazdy. Nie ma żadnych wahań, żadnego kołysania, a jednocześnie ingerencje systemów bezpieczeństwa są bardzo rzadkie i niemal niezauważalne, więc dusza także jest karmiona po każdej jeździe.

Jeśli zapytacie mnie, czy polecam zakup XR, moja odpowiedź brzmi: tak.. Jednak pod pewnymi warunkami. Dobrze, że nie jesteś szczególnie drobny, ale jeszcze bardziej pożądane jest, abyś miał pozytywne nastawienie do dynamicznej i szybkiej jazdy. XR nie ma sensu jechać zbyt wolno. Po prostu dlatego, że nie za to zapłacisz.

  • Podstawowe dane

    Sprzedaż: BMW Motorrad Słowenia

    Cena modelu bazowego: 17.750 €

    Koszt modelu testowego: 20.805 €

  • Техническая информация

    silnik: 999 cmXNUMX, czterocylindrowy, chłodzony wodą

    Moc: 121 kW (165 KM) przy 11.000 obr./min

    Moment obrotowy: 114 Nm przy 9.250 obr/min

    Transfer energii: stopa, sześciobiegowa

    Rama: Ramka aluminiowa

    Hamulce: przednia pływająca tarcza 320 mm, promieniowy zacisk, tylna tarcza 265 mm, ABS, kontrola trakcji, częściowo kombinowana

    Zawieszenie: Przedni widelec USD 45 mm, regulowany elektronicznie, tylny podwójny wahacz, pojedynczy amortyzator, regulowany elektronicznie, Dynamic ESA

    Opony przed 120/70 R17, tył 190/55 R17

    Wzrost: 840 mm (mniejsza wersja 790 mm)

    Zbiornik paliwa: 20 XNUMX litrów

    masa: 226 kg (gotowy do jazdy)

Chwalimy i wyrzucamy

wygląd

właściwości jezdne, pakiet elektroniczny

ergonomia, wygoda

silnik, hamulce

wibracje przy wyższych prędkościach

przezroczystość w lusterkach wstecznych

szczelność wokół dźwigni zmiany biegów

ocena końcowa

BMW S1000 XR to motocykl, który moim zdaniem został zaprojektowany zgodnie z jakimś algorytmem, który spełnia wszystkie życzenia użytkowników mediów społecznościowych. Sportowy dla tych, którzy lubią się spieszyć, bezpieczny dla tych, którzy lubią żyć i piękny dla tych, którzy lubią robić sobie selfie. Niestety jest dostępny tylko dla tych, którzy go mają.

Dodaj komentarz