Test: BMW F 900 XR (2020) // Spełnia wiele pragnień i potrzeb
Jazda próbna MOTO

Test: BMW F 900 XR (2020) // Spełnia wiele pragnień i potrzeb

Pierwsze wrażenie, kiedy przesiadłem się na niego z dużego BMW R 1250 RS, było bardzo niezwykłe. Przyzwyczajenie się do tego zajęło mi kilka mil. Na początku również dlatego nie czułem się zbyt podekscytowany. Działał poprawnie, prawie mały, bardzo lekki, ale to też to. Dopiero później, kiedy wybrałem się na nieco dłuższą podróż, z kilometra na kilometr zacząłem go coraz bardziej lubić. Usiadłem na nim dobrze, podobała mi się ochrona przed wiatrem oraz wyprostowana i zrelaksowana pozycja za szeroką kierownicą.

Każdemu, kto jest trochę niższy lub nie ma dużego doświadczenia, spodoba się łatwość jazdy, ponieważ nawet w dynamicznej jeździe przerzucanie się między zakrętami jest bardzo mało wymagające i przewidywalne. Oprócz dobrze przestudiowanej jazdy na rowerze, co również wynika z korzystnej wagi całego motocykla. Z pełnym zbiornikiem waży 219 kilogramów. Motocykl spokojnie i przyjemnie jedzie po linii. Więcej. Dwóch również jeździ na nim bardzo dobrze. Dlatego to BMW, jeśli nie planujesz zainwestować góry pieniędzy w bardziej turystyczny motocykl, sprawdzi się bardzo dobrze, przynajmniej na weekendowy wypad.

Test: BMW F 900 XR (2020) // Spełnia wiele pragnień i potrzeb

Podobało mi się, ponieważ mogłem go używać do czyszczenia na wszystkich szlakach i okazjach. Nie męczył mnie w drodze do pracy, przedzierał się przez miejskie tłumy, bo nie jest ani za szeroki, ani za ciężki. Jest bardzo zwrotny na niewielkiej przestrzeni i łatwy do manewrowania między samochodami. Nawet na autostradzie nie wiało za bardzo. Po codziennej dawce szczęścia i wolności udałem się na pobliskie zakręty, gdzie odetchnąłem bardziej dynamiczną jazdą.

Więc mogę napisać, że jest F 900 XR to dobre połączenie sportowego charakteru i osiągów z wystarczającym komfortem. Jego sportowy charakter jest możliwy dzięki dobrym właściwościom jezdnym i mocnemu silnikowi, który chce, abyś jeździł nim na wysokich obrotach. Następnie bardzo szybko i dokładnie przecina zakręty. Ze względu na wyprostowaną pozycję za kierownicą sterowanie jest również dobre, gdy używałem go w stylu supermoto do wykonywania skrętów. Czyniąc to, nie mogę ominąć jednej dobrej i jednej złej rzeczy.

Bezpieczeństwo systemu jest dobre. Wiele innowacji zapewnia przyjemność z jazdy i daje kojące uczucie, ponieważ dynamiczna kontrola hamowania DBC i regulacja momentu obrotowego silnika zapewniają większe bezpieczeństwo, gdy konieczne jest gwałtowne hamowanie i nagłe zdjęcie gazu, a także przy szybkiej zmianie biegu na niższy. Elektronika ładnie kontroluje przyczepność przednich i tylnych kół. Świetny!

Test: BMW F 900 XR (2020) // Spełnia wiele pragnień i potrzeb

Nie podobała mi się natomiast skrzynia biegów, a dokładniej działanie asystenta zmiany biegów lub quickshiftera. Do 4000 obr./min jest to trudne i nie do końca ku chwale działu rozwoju BMW. Jednak gdy silnik jest obrócony o ponad połowę skali cyfrowej na dużym ekranie TFT, działa bez komentarza. Tak więc, aby zrelaksować się, podróżując w trasie, przy przechodzeniu na wyższy i niższy bieg, wolałem sięgnąć po dźwignię sprzęgła.

Jeszcze słowo o nowym wyglądzie przodu i wydajności reflektorów. Podoba mi się wygląd, który przypomina większego brata S 1000 XR. Od razu wiesz, do jakiej rodziny należy. Adaptacyjne reflektory LED dobrze świecą i zapewniają maksymalne bezpieczeństwo, ponieważ oświetlają zakręty podczas jazdy. To duża i ważna nowość w tej klasie.

Test: BMW F 900 XR (2020) // Spełnia wiele pragnień i potrzeb

Ta klasa jest również bardzo wrażliwa finansowo, a przy cenie 11.590 14 euro za model podstawowy jest to dobry zakup. Jak i ile każdy go wyposaży, zależy od życzeń i grubości portfela. To już inna historia. Taki motocykl testowy kosztuje nieco ponad XNUMX tys., co nie jest już tak korzystne finansowo. Niezależnie od wszystkiego mogę również podkreślić tę (finansowo) korzystną cechę.

Zużycie paliwa w teście wyniosło nieco ponad cztery litry, co oznacza zasięg 250 kilometrów na pełnym baku. To właśnie wiele mówi o charakterze motocykla. Jest poszukiwaczem przygód, ale na nieco krótszy dystans niż, powiedzmy, jego bracia z silnikami bokserskimi z rodziny GS.

  • Podstawowe dane

    Sprzedaż: BMW Motorrad Słowenia

    Cena modelu bazowego: 11.590 €

    Koszt modelu testowego: 14.193 €

  • Техническая информация

    silnik: dwucylindrowy, rzędowy, czterosuwowy, chłodzony wodą, pojemność skokowa (cm3) 895

    Moc: 77 kW / 105 KM przy 8.500 obr./min

    Moment obrotowy: 92 Nm przy 6,500 obr/min

    Transfer energii: sześciobiegowa skrzynia biegów, łańcuch, quickshifter

    Rama: stal

    Hamulce: przednie dwie tarcze Ø 320 mm, tylne Ø 265 mm, standard ABS

    Zawieszenie: przedni widelec USD Ø 43 mm, tylne podwójne aluminiowe ramię z hydraulicznie regulowanym centralnym amortyzatorem

    Opony przód 120/70 ZR 17, tył 180/55 ZR 17

    Wzrost: 825 mm (opcjonalnie 775 mm, 795 mm, 840 mm, 845 mm, 870 mm)

    Zbiornik paliwa: Pojemność 15,5 l; zużycie na teście: 4,4 l100/km

    Rozstaw osi: 1.521 mm

    masa: 219 kg

Chwalimy i wyrzucamy

wygląd

wszechstronność

wygodny uchwyt kierownicy

dwustopniowa regulacja wysokości przedniej szyby ręcznie

korzystna wysokość (regulowana) siedziska dla szerokiego grona motocyklistów

działanie quickshiftera przy niższych prędkościach

lustra mogłyby być bardziej przezroczyste

zawieszenie jest po bardziej miękkiej (komfortowej) stronie, co widać przy bardzo dynamicznej jeździe

ocena końcowa

To motocykl na co dzień i na dłuższe wyprawy. Pokazuje również swoją wszechstronność dzięki regulowanej wysokości siedziska od ziemi. Można to regulować od 775 do 870 milimetrów od podłoża, co oznacza, że ​​każdy, komu do tej pory przeszkadzała wysokość siodełka, może wejść w świat motocykli turystycznych enduro. Interesująca jest również cena, która czyni cały pakiet atrakcyjnym dla każdego, kto chciałby trochę poważniej potraktować motocykl.

Dodaj komentarz