Ile dodać do używanego auta zaraz po zakupie, co zwykle nie działa
Obsługa maszyny

Ile dodać do używanego auta zaraz po zakupie, co zwykle nie działa

Ile dodać do używanego auta zaraz po zakupie, co zwykle nie działa Dealerzy samochodów używanych bardzo często zapewniają, że wystarczy zatankować i można jechać. Najczęściej tak nie jest, ponieważ zwykle potrzebne są naprawy - drobne i poważniejsze. Jakie są najczęstsze usterki?

Ile dodać do używanego auta zaraz po zakupie, co zwykle nie działa

Na to pytanie odpowiadają przedstawiciele firmy Motoraporter, która na zlecenie potencjalnych nabywców ocenia stan używanych samochodów. Według setek kontroli przeprowadzonych w pierwszym kwartale tego roku. stworzył raport pokazujący najczęstsze usterki, które nie były zgłaszane dostawcom.

– Analizując setki zgłoszeń, które powstały w całej Polsce, muszę niestety stwierdzić, że prawdziwe informacje o stanie sprzedawanego samochodu to rzadkość – mówi Marcin Ostrowski, prezes zarządu Motoraporter sp., o której sprzedawcy nie informują nie działa. klimatyzator. Wielu sprzedawców twierdzi, że po prostu „uderzenie” wystarczy, ale zwykle awarie są poważniejsze.

W co piątej reklamie wadliwa była elektronika związana z lusterkami. Naprawa lusterek sterowanych elektronicznie w stosunkowo nowych i drogich modelach samochodów może kosztować tysiące złotych. Inne częste awarie podzespołów elektronicznych i elektrycznych obejmują niedziałające regulacje foteli (18% przypadków), wadliwą nawigację satelitarną (15%) i uszkodzone elementy sterujące szybami (10%).

Podczas oględzin eksperci Motoraporter porównują ogłoszenie ze stanem faktycznym samochodu, który został przekazany klientowi do oględzin. Samochód jest również weryfikowany przez bazy VIN. Zgłaszane raporty zawsze sugerują ewentualne naprawy, które przyszły właściciel musi wykonać, aby samochód był w pełni sprawny i nie stwarzał zagrożenia dla kierowcy, pasażerów i innych użytkowników dróg. „W zdecydowanej większości używanych samochodów filtry, płyny i rozrząd należy wymieniać od razu po zakupie” – przestrzega Marcin Ostrowski.

Eksperci Motoraporter podkreślają, że 36 proc. testowane pojazdy będą wymagały wymiany elementów układu wydechowego. Trzeci wymaga wyczyszczenia klimatyzatora i dolania płynu chłodzącego, trzeci wymaga wymiany opon i wymiany rozpórek stabilizatora. Inne częste usterki to wspomniane już usterki elektroniki (22%), nieszczelności komory silnika (21%), niewłaściwa geometria pojazdu (20%), wady lakiernicze (18%), zużyte tarcze hamulcowe (15%).

- Jeśli zsumować koszty tych napraw, może się okazać, że pochłaniają one połowę, a nawet więcej kosztu nowo zakupionego samochodu. Obliczmy więc koszty naprawy przed zakupem auta – radzi Marcin Ostrowski.

Dodaj komentarz