Działanie sprzęgła / Sterowanie sprzęgłem
Bez kategorii

Działanie sprzęgła / Sterowanie sprzęgłem

Witaj,

Dla peugeota 206 + 1,4 L HDi,

150 000 km, bardzo płynna jazda i na krótkie odległości.

1 sierpnia, po pierwszym kliknięciu przy wyprzedzaniu 3., kliknięcie jest znacznie głośniejsze przy próbie wyprzedzenia 1. za czerwonym światłem. Pedał stał się "chaotycznie miękki", nagle mogłem go wcisnąć z wyczuciem klasycznego oporu, nagle mogłem go szybko docisnąć do silnika... Utknąłem na luzie. Będąc 2 km od warsztatu Peugeota, zabrali mi go i zdążyli zawieźć do warsztatu.

Werdykt: „To był kabel”. Mam pytanie czy sprzęgło jest dobre? Powiedziano mi, że tak.

W zeszłym tygodniu jechałem 4 razy, zaledwie kilka kilometrów. Czasami trudno mi było wyprzedzić drugi, skrzypiał, jakbym nie wcisnął pedału do końca, myślałem, że mnie ominęło. Przed wymianą kabla podczas jazdy nigdy tak się nie działo, jednak odkąd auto zostało kupione (czasami) w 2014 r., cofanie jest często nastrojowe.

W najbliższy piątek 27 sierpnia małe skrzypienie słabej przyczepności na jezdni, najczęściej przez sekundę. Pedał z takim samym oporem jak zawsze, ani twardy, ani miękki, bez poślizgu. Czerwone światło, neutralny, zaraz restartuję, pedał z dużym brzękiem wpada mi między stopy i zostaje tuż pod kierownicą, nic więcej nie da się zrobić. Dziś auto wraca do warsztatu Peugeota. Mimo to zadzwoniłem do nich w sobotę, powiedzieli mi: "Jak nowa linka jest zepsuta, to sprzęgło" nie widząc auta.

Jeśli to prawda: w ciągu 3 tygodni moje sprzęgło nagle się nie zużyło, więc wymienili linkę, powiedzieli „tak, tak”, ale czy nie sprawdzili samego sprzęgła? Czy to możliwe? Zmienić kabel bez rozglądania się?

Jeśli to prawda: czy to możliwe, że sprzęgło zjada nowe kable? Patrząc na to, jak działa sprzęgło, nie do końca rozumiem to przełożenie. Zwłaszcza jeśli podczas jazdy, zaraz po zmianie linki i po 2 tygodniach wszystko było jak poprzednio, elastyczny pedał, zmiana biegów bez tarcia.

Może jest jakaś awaria? Czy rodzaj kabla jest wadliwy, źle dopasowany, część ociera się o niego i pęka?

Czy też muszę zdecydować się na wymianę całego sprzęgła tak jak mi kazano?

Przyznaję, że je tam gromadzę, mój poziom pewności nie jest na poziomie (przewód hamulcowy był wymieniany, rzekomo „zepsuty” po 10 minutach na zjeździe 90 km/h, wracam do warsztatu od razu na ręcznym Cztery nowe opony trzeba od razu zmienić, bo nie mają MOT, warsztat nigdy nie zorientował się, że opony referencyjne nie były zbyt dobre), ale ponieważ to jest warsztat, w którym wymieniano linkę, nie mogę zacząć od przeniesienia jej w inne miejsce .. .

Z góry dziękuję za rady, jestem singielką, żyję za mniej niż minimalna stawka (niepełnosprawność), trochę się boję, że zostanę wyprowadzona na spacer i że będę zmuszona do spędzić rok na oszczędnościach i że problem nie zostanie rozwiązany...

Dodaj komentarz