Trwałość: W urządzeniu zastosowano już ogniwa litowo-jonowe z anodami krzemowymi. Opcje? Nie rozmawiajmy
Magazynowanie energii i baterii

Trwałość: W urządzeniu zastosowano już ogniwa litowo-jonowe z anodami krzemowymi. Opcje? Nie rozmawiajmy

Prezes Sila Nano napisał na Twitterze, że ogniwa litowo-jonowe z anodami krzemowymi właśnie trafiły do ​​pierwszego urządzenia. Jest to tracker fitness Whoop 4.0, który według producenta ma baterię o 17 procent większej gęstości energii niż poprzednie urządzenie.

Anody krzemowe są pierwsze w małym sprzęcie AGD, a w przyszłości np. w Mercedesie

Sila Nano nie chce ujawniać parametrów nowych ogniw (napięcie na elektrodach, całkowita gęstość energii itp.). Nie ujawnia też, kto dokładnie produkuje akumulatory, ponieważ Sila Nano jest tylko producentem anody z proszku krzemowego, a ogniwa wykonał ktoś inny. Mamy więc tylko 17 procent wspomnianych i twierdzenie, że nowe baterie oznaczają możliwość korzystania z nowych czujników i taką samą żywotność baterii, przy jednoczesnym zmniejszeniu głośności urządzenia o 1/3 (źródło, płatny dostęp; źródło).

Trwałość: W urządzeniu zastosowano już ogniwa litowo-jonowe z anodami krzemowymi. Opcje? Nie rozmawiajmy

Nowoczesne anody ogniw litowo-jonowych wykorzystują różne formy węgla, czasami z dodatkiem krzemu. Anoda krzemowa ma tę zaletę, że może pomieścić i przechowywać do 10 razy więcej jonów litu niż anoda grafitowa. Teoretycznie więc bateria wykorzystująca krzem może mieć 10 razy większą pojemność.

Jednak rzeczywistość nie jest dla nas zbyt dobra. Większa pojemność struktury krzemowej powoduje, że 1) w początkowej fazie pracy ogniwa, kiedy tworzy się warstwa pasywacyjna, więcej jonów litu zostaje na zawsze unieruchomionych. A to jest 2) jony litu znacznie bardziej rozpychają struktury krzemu (muszą gdzieś się znajdować), co prowadzi do zniszczenia anody. W rezultacie więcej litu jest potrzebne do wytworzenia ogniwa z anodą krzemową (= wyższa cena) Oraz dodatkowe mechanizmy stabilizujące blokujące pęcznienie konstrukcji.

Wygląda na to, że Sila Nano udało się rozwiązać przynajmniej część problemów i jednocześnie stworzyć mechanizm masowej produkcji anod krzemowych. W ciągu ostatnich 10 lat proces produkcyjny przyspieszył tysiąc razy (1 razy). Aby ogniwa litowo-jonowe z anodami krzemowymi mogły trafić do samochodów, obecny proces musi zostać przyspieszony o współczynnik 000 (źródło). Firma przewiduje, że w ciągu najbliższych 100-5 lat akumulatory litowo-jonowe trafią na rynek w cenie 10 USD za kilowatogodzinę, obsługują szybkie ładowanie i wytrzymuje 10 cykli, 000 lat eksploatacji.

Sila Nano jest jedną z firm pomagających Mercedesowi (Daimlerowi) w uruchomieniu własnych fabryk akumulatorów litowo-jonowych.

Trwałość: W urządzeniu zastosowano już ogniwa litowo-jonowe z anodami krzemowymi. Opcje? Nie rozmawiajmy

To może Cię zainteresować:

Dodaj komentarz