Wycieczka prasowa Euronival 2018
Sprzęt wojskowy

Wycieczka prasowa Euronival 2018

Dziś i jutro francuskie siły ratownicze to łowca min Cassiope i pierwszy C-Sweep. Testy pełnego prototypu systemu SLAMF rozpoczną się w przyszłym roku.

Wielkimi krokami zbliżają się 26. targi morskie Euronaval w Paryżu, które w tym roku będą obchodzić swoje 50-lecie. Podobnie jak w poprzednich latach, Groupement Industriel des Constructions et Armements Navals (GICAN), morska grupa przemysłowa we Francji, we współpracy z Generalną Dyrekcją Uzbrojenia DGA, zorganizowała konferencję prasową na temat nadchodzących wiadomości i wycieczek dla dziennikarzy. z kilku krajów, w tym nasze wydawnictwo jako jedyne reprezentujące polskie media.

Projekt trwał od 24 do 28 września i obejmował wizyty w firmach zlokalizowanych w okolicach Paryża, Brześcia, Lorient i Nantes. Zakres tematyczny był szeroki – od okrętów nawodnych i ich systemów uzbrojenia, poprzez systemy przeciwminowe, radarowe, optoelektroniczne i napędowe, aż po innowacje będące efektem prac badawczo-rozwojowych, na które co roku francuskie firmy, jak i wspierające je DGA, przeznaczają znaczne środki.

W przeciwieństwie do poprzedniej wyprawy w 2016 roku, tym razem francuzi chętnie pokazali postępy w rozwoju okrętów podstawowych klas i związanych z nimi systemów. Dużą wagę przywiązywali też do realizacji we współpracy z Brytyjczykami awangardowego programu akcji minowej SLAMF (Système de lutte antimines du futur). Nie ukrywano też powodów tej otwartości – przedstawiciele MON i Marine Nationale tłumaczyli, że programy te są priorytetem, w szczególności w związku z intensyfikacją działań Marynarki Wojennej i Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej. W szczególności mówimy o monitorowaniu ruchów brytyjskich i francuskich strategicznych okrętów podwodnych oraz o potencjalnym zagrożeniu zaminowaniem ich tras tranzytowych z baz do wód oceanicznych.

FRED, FTI i PSIM

Program fregat FREMM dla Narodowej Marynarki Wojennej wszedł w ostatnią fazę, która polega na budowie dwóch ostatnich jednostek (tj. nr 7 i 8) w wersji przeciwlotniczej FREDA (Frégate de défense aérienne) w Naval Group stocznia w Lorient. Ponieważ początkowa liczba FREMM została zmniejszona z 17 w trzech wariantach (PDO, AA i ASW) do ośmiu, zdecydowano, że obie fregaty FREDA będą zasadniczo identyczne z podstawową jednostką ASW. Zmiany obejmą modyfikację (zwiększenie mocy promieniowanej) wielofunkcyjnego radaru Thales Herakles, dodanie szesnastej konsoli operatorskiej do bojowego centrum informacyjnego oraz dostosowanie oprogramowania systemu walki CETIS do wykorzystania w OPL strefa. Pionowa wyrzutnia rakiet manewrujących MBDA MdCN Sylver A70 zastąpi drugą A50, zwiększając liczbę pocisków kierowanych MBDA Aster-15 i 30 do 32. Obecnie kadłub pierwszego FRED – Alsace, którego start zaplanowano na kwiecień 2019 r. zainstalowany w krytym suchym doku, którego rufą są pierwsze bloki bliźniaczego kadłuba Lorraine, reszta jest produkowana w sąsiednich halach. Okręty mają zostać przekazane flocie do prób w 2021 i 2022 roku. Stocznia jest również wyposażona w najnowszy z serii statków bazowych Normandie. Wkrótce rozpoczną się próby uwięzi, aw przyszłym roku podniesie flagę. Ta trójka uzupełnia francuski rozdział programu FREMM.

Tymczasem coraz więcej wiadomo o kolejnym projekcie - FTI (Frégates de taille intermédiaire), czyli średnich fregatach, jednostkach przemiennych typu Lafayette. Choć te ostatnie ze względów konstrukcyjnych zrewolucjonizowały konstrukcję okrętów tej wielkości, to ich słabe uzbrojenie i wyposażenie doprowadziło do ich degradacji do fregat II ery (patrolowych). Z FTI będzie inaczej. Tutaj nastąpi rewolucja w wyposażeniu, która wraz z rozbudowanymi systemami uzbrojenia sprawi, że FTI będzie przypisany jednostkom I ery. Wynika to z redukcji liczby FREMM-ów i chęci utrzymania przez Korpus Piechoty Morskiej 15 fregat tej kategorii w 2030 roku (8 FREMM, 2 Horizon, 5 FTI). Umowa na zaprojektowanie i budowę prototypu DGA została podpisana z Naval Group i Thales w kwietniu 2017 roku, a sześć miesięcy później z MBDA na opracowanie zunifikowanego systemu odpalania pocisków MM40 Exocet Block 3 i Aster (podczas gdy używali oddzielnych). To pierwszy z nowych produktów zastosowanych w FTI. Należą do nich: asymetryczne centrum bojowe (umieszczone za sterówką „dzienne” pomieszczenie dowodzenia i kontroli z czujnikami optoelektronicznymi do wszechstronnego rozpoznania, przeznaczone do kierowania działaniami policji), dwie scentralizowane serwerownie z komputerami obsługującymi konsole i monitory w centrum dowodzenia (nowe konsole nie mają własnych stacji roboczych, co upraszcza konserwację i ogranicza liczbę miejsc potencjalnych awarii oraz penetracji systemów bezpieczeństwa), cyber-

Bezpieczeństwo i produkty Thales, w tym w pełni cyfrowy system wywiadu radiowego Sentinel, holowany sonar CAPTAS 4 Compact i sonar kadłubowy Kingklip Mk2, cyfrowy zintegrowany system komunikacyjny Aquilon oraz najbardziej widoczny z zewnątrz wielofunkcyjny radar Sea Fire. Dzięki temu 4500-tonowy FTI będzie miał te same cele do zwalczania okrętów podwodnych i powierzchniowych, co 6000-tonowy FREMM, ale przewyższy jego dedykowaną wersję FREDA w operacjach przeciwlotniczych (sic!). Ostatnia cecha to efekt zastosowania Sea Fire z czterema antenami ściennymi AESA o znacznie lepszych parametrach niż Heracles z jedną anteną obrotową PESA. Miało to jednak wysoką cenę w przypadku mniejszych statków – pięć kosztowałoby około 3,8 miliarda euro. W przyszłym roku spodziewana jest finalizacja projektu roboczego fregat, a po jego zakończeniu prawdopodobnie rozpocznie się cięcie blach do budowy prototypu. Jego testy planowane są na 2023 rok, a okręty seryjne zostaną zaliczone do 2029 roku. Rozwiązaniem przejściowym jest naprawa i modernizacja trzech z pięciu Lafayette (m.in. instalacja: sonaru Kingklip Mk2, wyrzutni przeciwtorpedowej, nowego systemu walki).

Wizyta w stoczni Naval Group w Lorient dała również możliwość poznania od środka modułu masztowego PSIM (Panorama Sensor and Intelligent Module). Anteny systemów elektronicznych są w nim umieszczone w taki sposób, aby zapewnić widok dookoła, bez martwych sektorów, ponieważ na statku nie ma innych masztów, które zakłócają widok i powodują odbicia. Pozwala to również uniknąć ryzyka zakłóceń elektromagnetycznych. Pod częścią z czujnikami znajduje się serwerownia, a jeszcze niżej - sterownia i pomieszczenie radiowe z urządzeniami szyfrującymi. Integracja PSIM odbywa się na lądzie przed montażem gotowej jednostki na statku. Upraszcza to cały proces i pozwala na przygotowanie czujników urządzenia do montażu równolegle z jego budową, skracając tym samym jego czas. PSIM jest obecnie projektowany dla egipskich korwet Gowind 2500, ale jego rozbudowana wersja, w której dodatkowo mieści się pomieszczenie do planowania misji i bardziej rozbudowany zestaw elektroniki, jest przeznaczona dla FTI i jej wersji eksportowej Belharra.

Dodaj komentarz