Ponieważ do tanga potrzeba trojga, a to idealna gra dla trojga.
Sprzęt wojskowy

Ponieważ do tanga potrzeba trojga, a to idealna gra dla trojga.

Najlepsze gry dla dwojga? Dużo! Dobre nazwiska dla czterech lub więcej osób? Oczywiście! Ale jak często się spotykacie? Wtedy wybór nie jest już tak oczywisty. Na szczęście jest mnóstwo gier, które są idealne dla takiej firmy!

Anna Polkowska / BoardGameGirl.pl

Często siadam do stołu w trzyosobowej grupie. Ktoś się zbliża, zbliża się znajomy lub jeden z potencjalnych graczy przygotowuje obiad. Dlatego często pobieramy gry z półki, które z pewnością sprawią nam wiele frajdy w trzyosobowym składzie.

Coś szybkiego

Czy lubisz sushi? Kocham. Ale nawet jeśli nie jesteś fanem jedzenia surowej ryby, możesz z łatwością wcielić się w rolę doświadczonego mistrza sushi i polować w Nadchodzi sushi! To bardzo prosta gra karciana, w której od czasu do czasu podejmujemy bardzo ważne decyzje! Jednak w mojej grupie grały w nią nawet sześciolatki, więc z pewnością możemy tę grę zakwalifikować jako łatwą. Mój ulubiony skład graczy Sushi Go to tylko trzy osoby – gra toczy się szybko, jednocześnie mając kontrolę nad tym, co dzieje się z innymi. Bardzo dobrze!

Skoro już jesteśmy w krajach Wschodu, zobaczmy Hanabi. To bardzo poruszająca gra karciana w trybie współpracy, w której każdy może zobaczyć nasze karty... oprócz nas! Ogólnym zadaniem graczy jest pozbycie się całej talii kart w odpowiedniej kolejności, co wcale nie jest łatwe. Dlaczego najbardziej lubię grać w trzy osoby? Cóż, dwa z nich są zbyt łatwe, a cztery są niesamowicie trudne! Gra w trójkę daje mi przyjemne uczucie rozwiązywania zagadki, która jednak nie została jeszcze pokonana.

Czy lubisz scrabble? To ci się spodoba Książka w miękkiej okładce! To niezwykle dowcipne przełożenie popularnych postaci literackich na grę karcianą, a do tego bardzo ciekawy element budowania talii. Dwie osoby są bardzo szachowe, a cztery czują, że tracę kontrolę nad grą. Three to idealny zestaw graczy do książki w miękkiej oprawie. Pamiętaj, że ludzie z dużym doświadczeniem w Scrabble będą mieli tutaj dużą przewagę nad nowicjuszami!

Książka w miękkiej okładce

Coś wymagającego

Zgoda to jedna z moich ulubionych gier planszowych. Nie wiem, czy to z powodu intuicyjnych zasad, które mieszczą się (dosłownie!) na jednej kartce papieru, czy z powodu wyjątkowej rozgrywki, jaką przynosi każda gra, czy może z powodu wielu dodatków, które z czasem urozmaicają grę? Wiem jednak, że trzy osoby to idealna gra do grania w tę interesującą, przyjemnie łaskoczącą grę szarej komórki. W trakcie gry będziemy przemierzać mapę starożytnej Europy, budować domy, handlować towarami, ustanawiać szlaki handlowe, ale przede wszystkim zbierać karty, które będą decydować zarówno o sile naszych działań, jak i ostatecznym wyniku.

Kolejna, nieco bardziej wymagająca nazwa to Classic. Era kamienia łupanego. Niech jakość gry potwierdzi fakt, że powstała w 2008 roku i wciąż jest wznawiana. W świecie gier planszowych ma już jedenaście lat! Niezależnie od tego, graczy wciąż przyciąga epoka kamienia łupanego, wysyłając swoich jaskiniowców po surowce, budując domy i rzucając kośćmi. W grze panuje idealna równowaga trzech osób, każdy musi pilnować pozostałych, co oznacza, że ​​gra jest zazwyczaj wyrównana do samego końca!

Wreszcie Splendor! To świetna przekąska na trzydzieści do czterdziestu minut (chyba że bawimy się) dodaniewtedy może być trochę dłużej). Tutaj spokojnie możemy usiąść we dwójkę, trójkę i czwórkę, ale ja chyba zazwyczaj gram we trójkę. Wyścig o zdobycie piętnastu punktów jest zacięty i emocjonujący, podobnie jak walka o karty na stole. Jeśli jeszcze nie znasz Splendora, kupuj w ciemno. Zebrał chyba wszystkie możliwe nagrody świata i to jest naprawdę bardzo miłe. Jeśli natomiast już go trochę ubiegłeś, zainwestuj w rozszerzenie - zawiera cztery moduły, z których każdy zmienia rozgrywkę i dodaje jej przyjemnej świeżości.

Splendor

W co najczęściej gracie razem?

Dodaj komentarz