Polskie śmigłowce rozpoznawcze cz.2
Sprzęt wojskowy

Polskie śmigłowce rozpoznawcze cz.2

Polskie śmigłowce rozpoznawcze cz.2

W-3PL Głuszec zbliża się do lądowania na lotnisku Nowy Targ po locie w górach. W trakcie modernizacji śmigłowce tego typu zostały doposażone, m.in. w głowice optoelektroniczne zamontowane między wlotami powietrza do silnika.

W styczniu 2002 roku ministrowie obrony Polski, Czech, Słowacji i Węgier wyrazili chęć wspólnej modernizacji śmigłowców bojowych Mi-24 i dostosowania ich do standardów NATO. Prace miały wykonać Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1. Program nosił kryptonim Pluszcz. W lutym 2003 roku zatwierdzono wymagania taktyczno-techniczne dla zmodernizowanego Mi-24, jednak w czerwcu 2003 roku program został zakończony decyzją międzyrządową o wstrzymaniu prac nad wspólną modernizacją śmigłowców. W listopadzie 2003 roku Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało z WZL nr 1 umowę o opracowaniu wspólnie z firmami rosyjskimi i zachodnimi projektu modernizacji i przygotowania dwóch prototypów Mi-24 spełniających wymagania taktyczno-techniczne Płuszcza. program. Zmodernizowanych miało być 16 śmigłowców, w tym 12 do wersji bojowej Mi-24PL i cztery do wersji bojowej ratownictwa Mi-24PL/CSAR. Jednak umowa ta została rozwiązana przez Ministerstwo Obrony w czerwcu 2004 roku.

Kłopoty w programie Pluszcz zwróciły uwagę na śmigłowiec wsparcia pola walki W-3 Sokół. Głównym celem programu modernizacji nie było jednak wyposażenie tego typu wiropłatów w przeciwpancerne pociski kierowane, ale zwiększenie ilości posiadanych przez załogę informacji oraz umożliwienie misji rozpoznawczych i przerzutów grup specjalnych we wszystkich warunki pogodowe, dzień i noc. Program został oficjalnie uruchomiony 31 października 2003 r., kiedy Departament Polityki Obronnej MON podpisał z WSK "PZL-Świdnik" umowę na opracowanie projektu koncepcyjnego. Oprócz zakładu w Świdnicy w skład zespołu rozwojowego wchodził m.in. Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych oraz, na podstawie umowy o współpracy, Ośrodek Badań Urządzeń Mechanicznych w Tarnowie.

W kwietniu 2004 roku projekt pod oznaczeniem Głuszec został zatwierdzony przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Jesienią tego samego roku podpisano umowę na produkcję prototypu W-3PL Głuszec i jego testy. W połowie 2005 roku Ministerstwo Obrony Narodowej dodało wymóg przystosowania W-3PL również do misji ratownictwa bojowego. Do budowy prototypu wybrano dwa śmigłowce W-3WA używane przez Wojsko Polskie; Były to egzemplarze z numerami ogonowymi 0820 i 0901. Wybór tej wersji nie był przypadkowy, ponieważ W-3WA posiada podwójny układ hydrauliczny i spełnia wymagania FAR-29. W rezultacie do Svidnika wysłano do odbudowy 0901. Prototyp był gotowy w listopadzie 2006 i wystartował w styczniu 2007. Testy fabryczne trwały do ​​września. Testy kwalifikacyjne (stanowe) rozpoczęły się jesienią 2008 roku. Pozytywne wyniki testów zostały natychmiast wydane na polecenie MON. Koszt kontraktu wraz z realizacją programu szacowany jest na 130 mln zł. Pod koniec roku podpisano umowę na budowę pierwszej partii trzech śmigłowców, a prace rozpoczęły się niemal natychmiast. W efekcie pod koniec 2010 roku zarówno prototyp 3, jak i trzy zakontraktowane W-56PL o numerach bocznych 0901, 3 i 0811 zostały przekazane do 0819. Eskadry Ratownictwa Bojowego 0820. Pułku Śmigłowców Bojowych w Inowrocławiu.

Zmodernizowany śmigłowiec wsparcia bojowego W-3PL został wyposażony w zintegrowany system awioniki (ASA) opracowany w Instytucie Technicznym Wojsk Lotniczych. Wykorzystuje modułowy komputer misyjny MMC oparty na magistralach danych MIL-STD-1553B, które przesyłają między innymi z podsystemami takimi jak łączność, identyfikacja i nawigacja czy obserwacja i wywiad. Ponadto ASA we współpracy ze sprzętem naziemnym pozwala na przedlotowe planowanie zadań z uwzględnieniem takich elementów jak trasa lotu, cele do zniszczenia czy rozpoznanie, wykorzystanie środków bojowych i systemów pokładowych, a nawet jego realizacji. Do pamięci systemu wczytywane są również informacje takie jak punkty zwrotne (nawigacja), lotniska główne i rezerwowe, lokalizacja zaprzyjaźnionych wojsk, obiektów i sprzętu, a nawet zdjęcie konkretnego obiektu. Dane te mogą być modyfikowane w locie w miarę jak zmienia się sytuacja taktyczna w obszarze zainteresowań. Powyższe informacje są zaznaczone na mapie, co pozwala wyświetlić teren w promieniu od 4 do 200 km. Zoomowanie odbywa się automatycznie, gdy załoga określi obszar zainteresowania. Mapa jest stale zorientowana w kierunku lotu, a pozycja helikoptera jest wyświetlana na środku mapy. Również podczas debuffowania system analizujący dane za pomocą rejestratora S-2-3a pozwala na odczyt parametrów lotu, wizualizację trasy (w trzech wymiarach), a także odtworzenie obrazu zarejestrowanego w kokpicie podczas misji, co pozwala na dokładna ocena misji, w tym wyniki eksploracji.

Polskie śmigłowce rozpoznawcze cz.2

W-3PL Glushek w locie. Samochód był prototypem modernizacji. Po pozytywnych testach do tej wersji przebudowano trzy kolejne W-3 Sokół (0811, 0819 i 0820).

W-3PL posiada zintegrowany system nawigacji (ZSN) tworzący system Thales EGI 3000, integrujący platformę inercyjną z odbiornikiem systemu nawigacji satelitarnej GPS, TACAN, ILS, VOR/DME oraz automatycznym kompasem radiowym. ZSN spełnia wymagania ICAO dotyczące systemów radionawigacji i lądowania. Z kolei ZSŁ składa się z czterech radiostacji HF/VHF/UHF pracujących w paśmie 2-400 MHz. Ich zadaniem jest zapewnienie stałej łączności między załogą (interkom + nasłuch specjalnych sygnałów nawigacyjnych i ostrzegawczych), m.in. z grupą operacyjną na pokładzie czy lekarzem, a także z żołnierzami na ziemi czy z rozpoznawczym stanowiskiem dowodzenia, jako zestrzelony personel (misja ratownictwa bojowego). ZSŁ posiada cztery tryby pracy: komunikacja jawna, komunikacja szyfrowana głosem (COMSEC), komunikacja ze stopniowaniem częstotliwości (TRANSEC) oraz komunikacja z automatycznym połączeniem (ALE i 3G).

Dodaj komentarz