Przejedź 200 km na Łada Priore
Tematy ogólne

Przejedź 200 km na Łada Priore

Image_3637_0Niedawno kupiłem sobie nową Ładę Priora na kredyt samochodowy, odwiozłem ją do domu z salonu samochodowego i zacząłem to wszystko sprawdzać, że tak powiem, nie mogłem się nacieszyć moją nową maszyną do pisania. Umyłem to wszystko, wypolerowałem do połysku i postanowiłem odbyć małą przejażdżkę w daleką odległość, aby zobaczyć, jak moja jaskółka będzie się czuła na torze.

Zaledwie kilka dni wcześniej natknąłem się w internecie na dość ciekawy artykuł o szwajcarskich zegarkach, a raczej o ich kopii. Ale o ile słyszałem, te dwie rzeczy są prawie identyczne, a ja nie mam jeszcze środków, aby zapłacić za oryginał. Znalazłem więc te kopie szwajcarskich zegarków w Moskwie i postanowiłem odbyć 200-kilometrową podróż do miasta, a przy okazji przetestować swój samochód.

Wyjechałem następnego dnia wcześnie rano, aby na drogach był mniejszy ruch i w 3 godziny dotarłem do Moskwy, gdzie dość długo szukałem sklepu z tymi szwajcarskimi replikami zegarków. Długo nie wybierałem, dokonałem niezbędnych zakupów i wróciłem. W drodze do domu policja drogowa zatrzymywała się kilka razy, żeby sprawdzić dokumenty, myśleli, żeby zejść na dół, jak to zawsze lubią, ale nie było na co narzekać, więc szybko mnie puścili.

Średnia prędkość z jaką się poruszałem nie przekraczała 90 km/h, ponieważ samochód jest jeszcze nowy, duże prędkości nie są dla niego pożądane, a piątego biegu jeszcze nie włączyłem, postanowiłem zrobić wszystko tak, jak jest w książce serwisowej i instrukcji obsługi. Silnik pracuje idealnie, spod maski dochodzi taki przyjemny dźwięk, nie słychać jeszcze żadnego obcego hałasu, mam nadzieję, że deska rozdzielcza i tapicerka drzwi nie będą grzechotać, jak to było w VAZ 2110. Izolacja akustyczna jest wyraźnie o rząd wielkości wyższy niż na dziesiątkach, ale najbardziej zaskoczyła mnie dynamika - przyspieszenie jest fajne, nawet bez uciekania się do zwiększania prędkości.

Ogólnie przy takiej odległości można powiedzieć, że niezbyt krótkiej, auto całkowicie mi odpowiadało - plecy nie były przemęczone, fotele dość wygodne, sterowanie dość łatwe dzięki wspomaganiu kierownicy, duże lusterka to niezły mała rzecz, szczególnie fajnie jest z nimi zaparkować, na parkingu można jechać nawet tyłem. Piec oczywiście mógłby być lepszy, nawet na tej samej Kalinie grzeje znacznie więcej, ale myślę, że to nie jest tak ważne, na pewno nie będziesz musiał zamarzać. Byłem więc w pełni usatysfakcjonowany swoim wyborem w kierunku Priory, aby hejterzy nie mówili w jej kierunku.

Dodaj komentarz