Dlaczego pióra wycieraczek w samochodzie trzeba wymieniać znacznie rzadziej niż myślisz
Przydatne wskazówki dla kierowców

Dlaczego pióra wycieraczek w samochodzie trzeba wymieniać znacznie rzadziej niż myślisz

W centralnym regionie Rosji zawitała wiosna – czas kałuż, strumieni i wiecznie brudnej szyby. Ciągle kończy się spryskiwacz, wycieraczki nie dają sobie rady, a potrójny pozostaje brudny. Większość kierowców przypisze problem zużytym piórom wycieraczek, ale w trzech na cztery przypadki zakup nowych nie rozwiąże problemu. Dlaczego, wyjaśnia portal AutoVzglyad.

Zima, żegnając się z ostatnimi opadami śniegu, „wchodzi w pierś” przynajmniej do października, a do okien całego pasa centralnego puka długo wyczekiwane ciepło. Hurra, w końcu wiosna! Jednak poranna radość z rozpiętej marynarki i zdjętego kapelusza szybko ustąpi smutkowi z momentalnie brudnej szyby. A zapasy „przeciw zamarzaniu” w garażu topnieją, bo sezon darmowej płukanki z kranu tuż tuż.

Ale na wodę jeszcze jest za wcześnie, nikt jeszcze nie odwołał nocnych przymrozków, więc trzeba codziennie kupować nowy kanister i nadal jeździć przy połowie możliwej widoczności. Najczęściej kozłem ofiarnym w takiej sytuacji są pióra wycieraczek, które zdaniem zdecydowanej większości kierowców przez zimę uległy dziurawemu zużyciu.

Niestety, nie mają „skrzypienia” ani żadnego innego czujnika zużycia - genialne prace badawczo-rozwojowe prowadzone przez redaktorów portalu AvtoVzglyad dla producentów - więc wciąż żyjące wycieraczki są wysyłane na półkę garażową, a w zamian kupowane są nowe. Co jednak nie rozwiązuje problemu. Przecież to w nich nie leży!

Dlaczego pióra wycieraczek w samochodzie trzeba wymieniać znacznie rzadziej niż myślisz

Faktem jest, że klucz do rozwiązania nie leży w samej szczotce, ale w smyczy, która dociska ją do szyby. Tak, tak, zimą może się zabrudzić i „siła przyciągania” spadnie. Jednak proste mycie i czyszczenie pomoże tylko w jednym przypadku na dziesięć, ponieważ najczęściej sprężyna trochę się rozciągnęła. Pomoże tu stary trik dziadka: wystarczy dokręcić cewki plastikową obejmą lub drutem. Dzięki temu szkło będzie znacznie czystsze.

Jednak flota pojazdów w Rosji nie stała się w ostatnich latach młodsza, niezależnie od tego, z której strony spojrzeć na statystyki. Dla lwiej części kierowców zręczność przy dokręcaniu cewek nie pomoże - sprężyna została rozciągnięta globalnie. Witamy w sklepie? Gdybyśmy wszyscy byli bogaci – absolutnie. Dopiero teraz jest inaczej, pasy dopiero się zaciskają, ale nie widać oznak rozluźnienia. Oznacza to, że będziemy mądrzejsi i znajdziemy szansę na zaoszczędzenie pieniędzy nawet w tak pozornie beznadziejnym przypadku.

Nasi ludzie są przebiegli w inwencji i leniwi aż do nieświadomości, co w połączeniu tworzy potężny i niewyczerpany strumień geniuszy - i to prostych! - rozwiązania każdego problemu. Stało się tak z wytrzymałą sprężyną smyczy wycieraczek: skoro nie można dokręcić cewek, dlaczego nie „zmodyfikować” haka, tworząc dodatkowe napięcie?

Dlaczego pióra wycieraczek w samochodzie trzeba wymieniać znacznie rzadziej niż myślisz

Zaraz powiedziane, niż zrobione: wyjmij sprężynę z gniazd montażowych za pomocą śrubokręta i należy to zrobić ostrożnie i w rękawiczkach, w przeciwnym razie może dojść do bardzo nieprzyjemnych i bolesnych uszkodzeń. Następnie zaciskamy go w imadle – jeśli go nie masz, sąsiad w spółdzielni garażowej będzie miał – i odginamy hak haka sprężynowego. Możesz użyć albo młotka, albo odważnej umiejętności - ktokolwiek jest w czym bogaty.

Taki prosty i całkowicie darmowy trik pozwoli Ci przywrócić dawną wydajność piór wycieraczek, przedłużając żywotność przewodów o kolejne kilka lat. Swoją drogą sprawdź poprzednie wycieraczki, bo najprawdopodobniej są lepiej zachowane od obecnych. Podczas ich „cyklu pracy” wszyscy byliśmy znacznie bardziej hojni.

Dodaj komentarz