Opel Cascada - ucieleśnienie piękna
Artykuły

Opel Cascada - ucieleśnienie piękna

We współczesnym świecie wszystko podporządkowane jest idei piękna – od medycyny, przez modę, elektronikę, nieruchomości, aż po motoryzację. Doskonałym przykładem tego ostatniego kierunku jest nowa praca inżynierów Opla, którą można opisać słowami: piękno, proporcja, porządek, elegancja.

Kupując samochód bez dachu można usłyszeć wiele ostrych opinii: „czy stać cię na dach?”, „kryzys wieku średniego?” ta maszyna musi być praktyczna. NIE! Ten samochód musi być piękny. A to najnowszy pomysł Opla, debiutujący w tym roku na targach w Genewie. Mowa o modelu o tajemniczej nazwie Cascada. I tu jest jedna z nielicznych wad tego auta. Kiedy otrzymałem samochód do testów, wszyscy, z którymi rozmawiałem: „Będę miał Opla Cascade” słyszeli: „Co to jest?” Jakiś rodzinny van? Niestety nie jest to odpowiednia nazwa dla sportowego kabrioletu. Pomijając ten mały mankament, przejdźmy do przyjemniejszej części i największej zalety tego auta. Jego wygląd. Długie, ponad 4,5-metrowe (4696 cm) nadwozie o zaokrąglonych kształtach i idealnych proporcjach, w komplecie z 20-calowymi aluminiowymi kołami, sprawia, że ​​anonimowość na drogach nie jest potrzebna. Wsiadając do tego auta można poczuć się jak małpa w zoo, na którą dorośli zerkają udając, że ich to nie obchodzi, a dzieci wytykają palcami na niespotykanym dotąd poziomie. Jednak patrząc na przód tego samochodu, mimowolnie odnosi się wrażenie, że już go gdzieś widziałeś, a nawet codziennie możesz go zobaczyć na ulicach. Oczywiście masz rację, Opel Cascada ma podobieństwa do znanej Astry IV, ale moim skromnym zdaniem przedni pas w tej wersji wygląda lepiej niż w miejskim kompakcie. Patrząc na kontynuację tej maszyny jest jeszcze lepiej. Płynnie wznosząca się ku tyłowi linia nadaje mu agresywnego wyglądu, a przetłoczenia i „okrągłość” sprawiają, że samochód jest również bardzo elegancki. Tył też robi duże wrażenie, ale linia i design to zupełnie nowy pomysł. Nie da się ukryć, że odniósł duży sukces. Połączenie tylnych świateł ze srebrnym paskiem oraz ażurowego dyfuzora w zderzaku idealnie komponuje się z resztą auta. Jednak czasami kabriolet nie zawsze wygląda tak dobrze z dachem, jak bez niego. Prawdopodobnie nie zdziwi cię, że Cascada nie ma tego problemu. Opel zrezygnował z metalowego dachu i zastąpił go brezentowym dachem, który jest tańszy, lżejszy, a jednocześnie równie praktyczny i trwały. I jeszcze jedno. Idealnie pasuje do tego auta, zapewniając prezencję na najwyższym poziomie. Dodatkową zaletą takiego zadaszenia jest możliwość jego złożenia i rozłożenia w 17 sekund przy prędkościach do 50 km/h, co w praktyce jest bardzo wygodnym rozwiązaniem. Oznacza to, że jeśli jeździsz zgodnie z przepisami, możesz to robić na większości miejskich ulic.

После того, как я долго хвалил Cascada снаружи, пора зайти внутрь, если можно так сказать, когда у меня нет половины машины над головой. К сожалению, у меня нет хороших новостей для противников этой машины. Также в «середине» Cascada производит очень хорошее впечатление, и тут сложно к чему-то придраться. В самом начале упомяну, что машина зарегистрирована на четырех человек, а не на двух вымышленных. На задние сиденья могут сесть люди ростом до 180 см без операций по удалению нижних конечностей. Кроме того, Opel оснастил флагманский кабриолет специальной кожаной обивкой, отражающей солнечный свет, а это значит, что нам не придется беспокоиться об ожогах кожи после сидения в кресле. Перейдя на передние сиденья, можно снова увидеть связь с Astra IV. Это приборная панель, которая ничем не отличается от панели вышеупомянутой модели, но Cascada может быть оснащена намного лучше. Кожаный кокпит и такие детали, как отделка планками светлой нитью, добавляют престижа и в то же время производят очень приятное впечатление. Конечно, можно бесконечно перечислять дополнительные опции, доступные в этом автомобиле, такие как, например. подогрев и вентиляция передних сидений с полной электрорегулировкой, кожаный руль с подогревом, навигационная система, система парктроников спереди и сзади с камерой заднего вида, указывающей путь движения, датчик слепых зон в боковых зеркалах, подключение телефона через Bluetooth или USB-соединение или айпод. К сожалению, минусом является невозможность воспроизведения музыки с телефона. Интересным вариантом, хотя и недешевым (5200 злотых), являются биксеноновые адаптивные фары AFL+ (Adaptive Forward Lighting), которые на основе параметров камеры OpelEye и датчика дождя подстраивают световой пучок к текущей дороге. условия. Благодаря этой камере также есть система предупреждения о столкновении и система предупреждения о непреднамеренной смене полосы движения (3900 злотых), Однако наибольшее впечатление на меня произвел небольшой гаджет, который запускается сразу после закрытия двери. Я называю это «направляющим ремнем безопасности», который выходит из боковой стойки вместе с ремнем безопасности, что значительно упрощает его пристегивание. Маленькая вещь, но она меня радует! Внутри также стоит заглянуть в багажник, который не является самым сильным местом автомобиля. После открытия двери багажника меня приветствовали 280 литров вместимости, что позволяет салфетку, но с открытой крышей багажное отделение можно увеличить до 350 литров одним нажатием перегородки на крышу. Существует также третий вариант, позволяющий увеличить объем до 600 л после складывания задних сидений с помощью системы FlexFold. Однако более серьезной проблемой является грузоподъемность Cascada, которая может перевозить максимум от 380 до 404 кг, что значительно уменьшает количество багажа с четырьмя людьми на борту.

Decydując się na Cascadę, potencjalny nabywca może wybrać jeden z pięciu napędów. Od najmniejszego silnika benzynowego 1.4 Turbo o mocy 120 KM. aż do najmocniejszego 2.0 CDTI o mocy 195 KM. W przygotowaniu są również silniki 1.4 Turbo o mocy 140 KM i 1.6 Turbo o mocy 170 KM. i 2.0 CDTI o mocy 165 KM. W cenniku, poza najsłabszym silnikiem, wszystkie silniki dostępne są z systemem Start/Stop. Testowany egzemplarz miał pod maską ostatniego z wymienionych diesli i trzeba przyznać, że nie jest to najlepszy pomysł. Pomimo niskiego zużycia paliwa (7,5 litra w cyklu mieszanym), posiadanie stukającego diesla pod maską sportowego auta teoretycznie nie ma sensu. Jednak znajdą się osoby, które powiedzą, że wcale im to nie przeszkadza i że taki problem to nie problem. Oczywiście szanuję takie podejście, ale najpoważniejsza wada ma dopiero nadejść. Mówimy o tzw. turbolagu, który w tym silniku jest ogromny. Zmieniając biegi i wciskając pedał do podłogi, możesz łatwo ustawić trasę nawigacji, napić się kawy, cieszyć widokiem kabiny i po prostu poczuć przyspieszenie samochodu. Nawet po włączeniu trybu SPORT nie ma to nic wspólnego z jazdą sportową, dlatego przy tym urządzeniu najlepiej uszczelnić ten przycisk czarną izolacją.

Na koniec zwrócę uwagę na cenę tego modelu. Opel nie bez powodu zmienił nazwę z Astra na Cascada. Głównym celem tego zabiegu była zmiana konkurencji tego modelu z tańszych roadsterów (takich jak Volkswagen Golf) na luksusowe kabriolety (jak BMW 3 Cabrio). Wszystko to sprawia, że ​​cena waha się od 111 tys. zł. za najmniejsze benzyny, a kończąc na nieco ponad 136 tys. zł za najmocniejszego diesla to realna okazja. Oczywiście Opla można doposażyć wedle uznania, a wtedy cena znacznie wzrośnie, a za maksymalną konfigurację jako wersję testową trzeba będzie zapłacić z portfela około 170 złotych. zł.

Opel Cascada jest obecnie najpiękniejszym kabrioletem na rynku wśród swoich konkurentów. To samochód dla osób, które nie lubią gubić się w szarym świecie zwykłych samochodów. To samochód, który na stałe wywoła uśmiech nie tylko u kierowcy, ale również u przechodniów.

Dodaj komentarz