Jazda próbna Opel Antara: lepiej późno niż wcale
Jazda próbna

Jazda próbna Opel Antara: lepiej późno niż wcale

Jazda próbna Opel Antara: lepiej późno niż wcale

Późno, ale wciąż wyprzedzając rywali z Forda i VW, Opel wprowadził na rynek kompaktowy SUV zaprojektowany jako moralny następca Frontery. Test Antary 3.2 V6 w topowej wersji Cosmo.

Dzięki długości 4,58 m Opel Antara przewyższa swoich konkurentów pod względem kalibru. Hondę CR-V czy Toyotę RAV4. Nie oznacza to jednak, że model jest cudem transportowym: w normalnym stanie bagażnik mieści 370 litrów, a po złożeniu tylnych siedzeń jego pojemność wzrasta do 1420 litrów – co jest stosunkowo skromną wartością jak na tego typu samochód. Ładowność wynosi tylko 439 kilogramów.

Sześciocylindrowy silnik zamontowany poprzecznie również jest rozczarowujący, przynajmniej pod maską ciężkiego nadwozia Antary. To godzina jazdy od bogatego arsenału GM i niestety ma niewiele wspólnego z nowoczesnym 2,8-litrowym silnikiem, który można znaleźć w modelach takich jak Vectra. Jedynie jego płynna i cicha praca robi wrażenie. Moc 227 KM przy wysokich 6600 obr / min i maksymalnym momencie obrotowym 297 Nm przy 3200 obr / min pozostaje jednak daleko w tyle za swoimi nowoczesnymi przeciwnikami V6, które coraz bardziej chorują z mocą ponad 250 KM. z. i 300 Nm.

Wysoki koszt, niepotrzebnie sztywne zawieszenie

Średnie spalanie Antary w teście wyniosło około 14 litrów na 100 kilometrów - wysoki wynik nawet jak na taki samochód. Ze względu na przestarzałą pięciobiegową automatyczną skrzynię biegów jazda jest powolna i uciążliwa, wersja V6 niestety nie jest dostępna z manualną skrzynią biegów. Najlepszym rozwiązaniem byłaby manualna skrzynia biegów, ponieważ słaba synchronizacja między automatyczną skrzynią biegów a napędem sprawia, że ​​silnik wygląda na mniej mocny niż jest w rzeczywistości.

W wersji Cosmo z oponami 235/55 R 18 zawieszenie okazuje się zbyt sztywne, ale szczególnie na zakrętach zaskakująco pokazuje swoje „wygodne” boki, a karoseria ostro się przechyla. Nie znaczy to, że Antara nie radzi sobie dobrze ze sportową jazdą - samochodem nadal łatwo się prowadzi, a układ kierowniczy jest bardzo lekki, ale wystarczająco precyzyjny. Model SUV Opla pozostaje neutralny nawet w trybie granicznym, a stabilizacja jest łatwa. W razie potrzeby system ESP interweniuje z grubsza, ale skutecznie.

Trudno powiedzieć, że dzięki Antara Opel stworzyli najlepszego reprezentanta swojego segmentu, ale samochód ma swój solidny zestaw pozytywnych cech i wielu na pewno go polubi.

Dodaj komentarz