Uratował miliony istnień ludzkich - Wilson Greatbatch
Technologia

Uratował miliony istnień ludzkich - Wilson Greatbatch

Nazywano go „skromnym majsterkowiczem”. Ta prowizoryczna stodoła była pierwszym prototypem rozrusznika serca z 1958 roku, urządzenia, które umożliwiło milionom ludzi normalne życie.

Urodził się 6 września 1919 roku w Buffalo jako syn imigranta z Anglii. Został nazwany na cześć popularnego w Polsce prezydenta USA Woodrowa Wilsona.

PODSUMOWANIE: Wilson Greatbatch                                Data i miejsce urodzenia: 6 września 1919 (zm. 27 września 2011) Buffalo, Nowy Jork , USA                             Narodowość: Amerykanin Stan cywilny: żonaty, pięcioro dzieci                                Szczęście: Założona przez wynalazcę, Greatbatch Ltd. nie notowana na giełdzie – jej wartość szacowana jest na kilka miliardów dolarów.                           Wykształcenie: Cornell University State University of New York w Buffalo                                              Doświadczenie: monter telefonów, kierownik firmy elektronicznej, wykładowca akademicki, przedsiębiorca Zainteresowania: Kajaki zrób to sam

Jako nastolatek zainteresował się inżynierią radiową. Podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej służył w wojsku jako specjalista radiokomunikacji. Po wojnie przez rok pracował jako mechanik telefoniczny, następnie studiował elektrotechnikę i inżynierię, najpierw na Uniwersytecie Cornella, a następnie na Uniwersytecie w Buffalo, gdzie uzyskał tytuł magistra. Nie był wybitnym uczniem, ale wynika to z faktu, że oprócz nauki musiał pracować, aby utrzymać rodzinę - w 1945 roku ożenił się z Eleanor Wright. Praca pozwoliła mu być blisko wydarzeń związanych z gwałtownym rozwojem ówczesnej elektroniki. Po uzyskaniu tytułu magistra został kierownikiem Taber Instrument Corporation w Buffalo.

Niestety firma niechętnie podejmowała ryzyko i inwestowała w nowe wynalazki, nad którymi chciała pracować. Postanowił więc ją zostawić. Podejmował samodzielną działalność na własnych pomysłach. Jednocześnie w latach 1952-1957 wykładał w swoim domu w Buffalo.

Wilson Greatbatch był zapalonym naukowcem, który był zafascynowany możliwością wykorzystania urządzeń elektrycznych do poprawy jakości naszego życia. Eksperymentował ze sprzętem, który mógł mierzyć ciśnienie krwi, poziom cukru we krwi, tętno, fale mózgowe i wszystko inne, co można było zmierzyć.

Uratujesz tysiące ludzi

W 1956 roku pracował nad urządzeniem, które miało zapis tętna. Podczas montażu obwodów nie wlutowano żadnego rezystora, jak pierwotnie planowano. Błąd okazał się brzemienny w skutki, w efekcie powstało urządzenie pracujące zgodnie z rytmem ludzkiego serca. Wilson uważał, że niewydolność serca i przerwy w pracy mięśnia sercowego spowodowane wadami wrodzonymi lub nabytymi można zrekompensować sztucznym tętnem.

Urządzenie elektryczne, które nazywamy dzisiaj rozrusznik serca, wszczepiony w ciało pacjenta, służy do elektrycznej stymulacji rytmu serca. Zastępuje naturalny stymulator, czyli węzeł zatokowy, gdy przestaje pełnić swoją funkcję lub występują zaburzenia przewodzenia w węźle przedsionkowo-komorowym.

Pomysł na wszczepialny rozrusznik serca przyszedł do Greatbatch w 1956 roku, ale początkowo został odrzucony. Jego zdaniem ówczesny poziom miniaturyzacji elektroniki wykluczał stworzenie użytecznego stymulanta, nie mówiąc już o wszczepieniu go w organizm. Rozpoczął jednak prace nad miniaturyzacją rozrusznika serca i stworzeniem ekranu chroniącego układ elektroniczny przed płynami ustrojowymi.

Wilson Greatbatch z rozrusznikiem serca na ramieniu

7 maja 1958 roku Greatbatch wraz z lekarzami ze szpitala Veterans Administration w Buffalo zademonstrowali urządzenie o objętości kilku centymetrów sześciennych, które skutecznie stymuluje serce psa. Mniej więcej w tym samym czasie zdał sobie sprawę, że nie jest jedyną osobą na świecie, która myśli i pracuje nad rozrusznikiem serca. W tym czasie co najmniej w kilku ośrodkach amerykańskich iw Szwecji prowadzono intensywne badania nad tym rozwiązaniem.

Od tego czasu Wilson poświęcił się wyłącznie pracy nad wynalazkiem. Trzymał je w stodole swojego domu w Clarence w stanie Nowy Jork. Jego żona Eleanor pomagała mu w eksperymentach, a jego najważniejszym oficerem medycznym była Dr William S. Chardak, główny chirurg w Buffalo Hospital. Kiedy spotkali się po raz pierwszy, Wilson podobno zapytał, czy jako lekarz byłby zainteresowany wszczepialnym rozrusznikiem serca. Chardak powiedział: „Jeśli możesz zrobić coś takiego, zaoszczędzisz 10 XNUMX”. życia ludzkiego każdego roku”.

Baterie to prawdziwa rewolucja

Pierwszy rozrusznik serca oparty na jego pomyśle został wszczepiony w 1960 roku. Operacja odbyła się w Buffalo Hospital pod kierunkiem Chardaka. 77-letni pacjent żył z urządzeniem przez osiemnaście miesięcy. W 1961 r. licencja na wynalazek została udzielona firmie Medtronic z Minneapolis, która wkrótce stała się liderem rynku. Obecnie panuje opinia, że ​​ówczesne urządzenie Chardak-Greatbatch nie wyróżniało się na tle innych ówczesnych konstrukcji najlepszymi parametrami technicznymi czy konstrukcją. Wygrała jednak konkurs, bo jej twórcy podjęli lepsze decyzje biznesowe niż inni. Jednym z takich wydarzeń była sprzedaż licencji.

Inżynier Greatbatch dorobił się fortuny na swoim wynalazku. Postanowił więc zmierzyć się z wyzwaniem nowej technologii - baterie rtęciowo-cynkowektóry trwał tylko dwa lata i nikogo nie satysfakcjonował.

Uzyskał prawa do technologii akumulatorów litowo-jodkowych. Zamienił to w bezpieczne rozwiązanie, ponieważ pierwotnie były to urządzenia wybuchowe. W 1970 roku założył firmę Wilson Greatbatch Ltd. (Obecnie Greatbatch LLC), która zajmowała się produkcją baterii do rozruszników serca. W 1971 roku opracował oparty na jodku litu. Bateria RG-1. Technologia ta początkowo budziła opór, jednak z czasem stała się dominującą metodą zasilania rozruszników. O jego popularności decyduje stosunkowo wysoka gęstość energii, niskie samorozładowanie i ogólna niezawodność.

Greatbatch na domowym kajaku solarnym

Zdaniem wielu to właśnie zastosowanie tych akumulatorów umożliwiło prawdziwy sukces rozrusznika na masową skalę. Stosunkowo często nie było potrzeby powtarzania operacji u pacjentów, którzy nigdy nie byli obojętni na zdrowie. Obecnie na całym świecie co roku wszczepia się około miliona takich urządzeń.

Aktywny do końca

Zdjęcie rentgenowskie pacjenta z rozrusznikiem serca

Wynalazki sprawiły, że Greatbatch stał się sławny i bogaty, ale pracował do późnej starości. Opatentował więcej niż 325 wynalazków. Są to np. narzędzia do badań nad AIDS czy kajak zasilany energią słoneczną, w którym sam wynalazca przebył ponad 250 km w podróży po jeziorach stanu Nowy Jork, by uczcić swoje 72. urodziny.

Później w swoim życiu, Wilson podjął nowe i ambitne projekty. Na przykład zainwestował swój czas i pieniądze w rozwój technologii paliw roślinnych lub brał udział w pracach Uniwersytetu Wisconsin-Madison nad budową reaktora termojądrowego. „Chcę wypchnąć OPEC z rynku” – powiedział.

W 1988 roku Greatbatch został wprowadzony do prestiżowej organizacji. Narodowa Galeria Sław Wynalazcówtak jak kiedyś jego idol Thomas Edison. Lubił wygłaszać wykłady dla młodzieży, podczas których powtarzał: „Nie bój się porażki. Dziewięć na dziesięć wynalazków będzie bezużytecznych. Ale dziesiąty - to będzie on. Wszystkie wysiłki się opłacą”. Gdy wzrok nie pozwalał mu już samodzielnie czytać prac studentów inżynierii, zmusił go do przeczytania ich sekretarce.

Greatbatch otrzymał medal w 1990 roku. Narodowy Medal Techniki. W 2000 roku opublikował swoją autobiografię Making the Pacemaker: A Celebration of a Life-Saving Invention.

Dodaj komentarz