Wyjaśnienie globalnego niedoboru półprzewodników: co niedobory chipów samochodowych oznaczają dla Twojego nowego samochodu, w tym opóźnienia w dostawach i długi czas oczekiwania
Aktualności

Wyjaśnienie globalnego niedoboru półprzewodników: co niedobory chipów samochodowych oznaczają dla Twojego nowego samochodu, w tym opóźnienia w dostawach i długi czas oczekiwania

Wyjaśnienie globalnego niedoboru półprzewodników: co niedobory chipów samochodowych oznaczają dla Twojego nowego samochodu, w tym opóźnienia w dostawach i długi czas oczekiwania

Hyundai to jedna z wielu marek borykających się z globalnym niedoborem półprzewodników.

Świat zmienił się dramatycznie w ciągu ostatnich 18 miesięcy, a globalna pandemia wpłynęła na każdy aspekt życia, w tym na samochody, którymi jeździmy.

Od początków pandemii w 2020 r., kiedy producenci samochodów na całym świecie zaczęli zamykać fabryki, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa, rozpoczęła się reakcja łańcuchowa, która doprowadziła do ograniczenia zapasów w salonach, a obecnie firmy samochodowe otwarcie rozważają zmniejszenie wracając do ilości technologii oferowanych w samochodach. 

Więc jak tu dotarliśmy? Co to oznacza dla tych, którzy chcą kupić samochód? Jakie jest rozwiązanie?

Co to są półprzewodniki?

Zgodnie z informacją Britannica.com, półprzewodnik to „dowolna klasa krystalicznych ciał stałych o pośredniej przewodności elektrycznej między przewodnikiem a izolatorem”.

Ogólnie rzecz biorąc, półprzewodnik można porównać do mikrochipu – małego elementu technologii, który pomaga w funkcjonowaniu wielu współczesnych światów.

Półprzewodniki są używane we wszystkim, od samochodów i komputerów po smartfony, a nawet artykuły gospodarstwa domowego, takie jak telewizory.

Dlaczego niedobór?

Wyjaśnienie globalnego niedoboru półprzewodników: co niedobory chipów samochodowych oznaczają dla Twojego nowego samochodu, w tym opóźnienia w dostawach i długi czas oczekiwania

To klasyczny przypadek podaży i popytu. Wraz z pandemią, która zmusza ludzi na całym świecie do pracy w domu, nie wspominając o dzieciach uczących się online, zapotrzebowanie na produkty technologiczne, takie jak laptopy, monitory, kamery internetowe i mikrofony, gwałtownie wzrosło.

Producenci półprzewodników spodziewali się jednak spadku popytu w związku ze spowolnieniem w innych branżach (w tym motoryzacyjnym) z powodu ograniczeń związanych z pandemią.

Większość półprzewodników produkuje się na Tajwanie, w Korei Południowej i Chinach, a kraje te ucierpiały z powodu pandemii Covid-19 tak samo mocno jak wszystkie inne i potrzebowały czasu, aby dojść do siebie.

Do czasu, gdy zakłady te osiągnęły pełną zdolność operacyjną, istniała duża rozbieżność między popytem na półprzewodniki a podażą dostępną dla tak wielu producentów.

Stowarzyszenie Przemysłu Półprzewodników stwierdziło, że popyt na jego produkty wzrósł o 6.5% w 2020 r. w wyniku różnych przestojów na całym świecie.

Czas potrzebny na produkcję chipów – od początku do końca może zająć kilka miesięcy – w połączeniu z długim czasem rozruchu, stawia przemysł wytwórczy na całym świecie w trudnej sytuacji.

Co półprzewodniki mają wspólnego z samochodami?

Problem przemysłu samochodowego jest złożony. Po pierwsze, wiele marek zaczęło ograniczać zamówienia na półprzewodniki już na początku pandemii, spodziewając się niższej sprzedaży. Dla kontrastu, sprzedaż samochodów pozostała wysoka, ponieważ ludzie albo chcieli unikać transportu publicznego, albo wydali pieniądze na nowy samochód zamiast na wakacje.

Choć niedobór chipów dotyka każdą branżę, trudność dla przemysłu samochodowego polega na tym, że samochody nie opierają się tylko na jednym typie półprzewodników – potrzebuje on zarówno najnowszych wersji do zastosowań takich jak informacyjno-rozrywkowe, jak i mniej zaawansowanych wersji na komponenty. jak elektryczne szyby.

Mimo to producenci samochodów są w rzeczywistości stosunkowo małymi klientami w porównaniu z gigantami technologicznymi, takimi jak Apple i Samsung, więc nie traktuje się ich priorytetowo, co prowadzi do dalszych problemów.

Sytuacji nie poprawił pożar w marcu tego roku u jednego z największych japońskich producentów chipów. Z powodu uszkodzeń fabryki produkcja została wstrzymana na około miesiąc, co jeszcze bardziej ograniczyło globalne dostawy.

Jaki wpływ miało to na branżę samochodową?

Wyjaśnienie globalnego niedoboru półprzewodników: co niedobory chipów samochodowych oznaczają dla Twojego nowego samochodu, w tym opóźnienia w dostawach i długi czas oczekiwania

Niedobór półprzewodników dotknął każdego producenta samochodów, chociaż ze względu na trwający kryzys trudno dokładnie określić, jak bardzo. Wiemy jednak, że wpłynęło to na zdolność większości marek do produkcji pojazdów i przez pewien czas będzie nadal powodować ograniczenia w dostawach.

Nawet najwięksi producenci nie są odporni: Grupa Volkswagen, Ford, General Motors, Hyundai Motor Group i Stellantis zmuszeni są spowolnić produkcję na całym świecie.

Dyrektor generalny Volkswagena Herbert Diess powiedział, że jego grupa nie jest w stanie wyprodukować około 100,000 XNUMX pojazdów z powodu niedoboru półprzewodników.

Na początku tego roku General Motors był zmuszony zamknąć fabryki w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku, a niektóre z nich nadal nie wróciły do ​​trybu online. Amerykański gigant przewidywał w pewnym momencie, że kryzys będzie go kosztował 2 miliardy dolarów.

Większość marek zdecydowała się skupić na tym, jakie półprzewodniki można uzyskać w najbardziej dochodowych modelach; na przykład GM przedkłada produkcję pickupów i dużych SUV-ów nad mniej dochodowe modele i produkty niszowe, takie jak Chevrolet Camaro, którego produkcja została wycofana od maja i oczekuje się, że zostanie wznowiona dopiero pod koniec sierpnia.

Niektóre marki, zaniepokojone niedoborami chipów w ciągu całego roku, rozważają teraz podjęcie bardziej drastycznych środków. Jaguar Land Rover przyznał niedawno, że rozważa usunięcie niektórych elementów wyposażenia z modeli w celu zbudowania reszty samochodu.

Oznacza to, że kupujący być może będą musieli zdecydować, czy chcą kupić nowy samochód wcześniej i pójść na kompromis w sprawie specyfikacji, czy też uzbroić się w cierpliwość i poczekać, aż skończą się niedobory chipów, aby móc uwzględnić cały sprzęt.

Skutkiem ubocznym spowolnienia produkcji są ograniczone dostawy i opóźnienia w dostawach. W Australii sytuację pogorszyła i tak już powolna pierwsza połowa 2020 r. spowodowana recesją, a pandemia jeszcze bardziej ograniczyła podaż.

Podczas gdy Australia wykazuje oznaki ożywienia, a sprzedaż powraca do poziomu sprzed pandemii, ceny pojazdów pozostają powyżej średniej, ponieważ dealerzy mają ograniczony asortyment, jaki mogą zapewnić.

Kiedy to się skończy?

To zależy od tego, kogo słuchasz: niektórzy przewidują, że mamy do czynienia z najgorszym jak dotąd niedoborem, podczas gdy inni ostrzegają, że może on potrwać do 2022 roku.

Szef zakupów Volkswagena, Murat Axel, powiedział w czerwcu agencji Reuters, że spodziewa się, że najgorszy okres zakończy się pod koniec lipca.

Z kolei w momencie publikacji inni eksperci branżowi donoszą, że niedobory dostaw mogą faktycznie pogorszyć się w drugiej połowie 2021 r. i spowodować dalsze opóźnienia w produkcji samochodów. 

Szef Stellantis, Carlos Tavares, powiedział w tym tygodniu reporterom, że nie spodziewa się powrotu dostaw do poziomu sprzed pandemii dopiero w 2022 r.

Jak możemy zwiększyć podaż i zapobiec ponownemu wystąpieniu takiej sytuacji?

Wyjaśnienie globalnego niedoboru półprzewodników: co niedobory chipów samochodowych oznaczają dla Twojego nowego samochodu, w tym opóźnienia w dostawach i długi czas oczekiwania

Wiem, że to witryna poświęcona motoryzacji, ale rzeczywistość jest taka, że ​​niedobory półprzewodników to w rzeczywistości złożony problem geopolityczny, który wymaga współpracy rządu i biznesu na najwyższych szczeblach w celu znalezienia rozwiązania.

Kryzys pokazał, że produkcja półprzewodników koncentruje się w Azji – jak wspomniano wcześniej, większość tych chipów powstaje na Tajwanie, w Chinach i Korei Południowej. Utrudnia to życie europejskim i amerykańskim producentom samochodów, ponieważ ogranicza ich zdolność do zwiększania podaży w wysoce konkurencyjnym przemyśle światowym. 

W rezultacie światowi przywódcy zaangażowali się w ten problem półprzewodników i obiecali pomoc w znalezieniu rozwiązania.

Prezydent USA Joe Biden powiedział, że jego kraj musi przestać być tak zależny od innych krajów i zabezpieczyć swój łańcuch dostaw na przyszłość. Trudno dokładnie określić, co to oznacza, ponieważ zwiększenie produkcji produktów technicznych, takich jak półprzewodniki, nie jest procesem z dnia na dzień.

W lutym prezydent Biden nakazał 100-dniowy przegląd globalnych łańcuchów dostaw, aby spróbować znaleźć rozwiązanie problemu niedoborów półprzewodników.

W kwietniu spotkał się z ponad 20 dyrektorami branży, aby omówić swój plan inwestycji 50 miliardów dolarów w produkcję półprzewodników, w tym z Mary Barry z GM, Jimem Farleyem i Tavaresem z Forda oraz Sundarem Pichai z Alphabet (spółka-matka Google). ) oraz przedstawiciele Taiwan Semiconductor Manufacturing Company i Samsung.

Prezydent USA nie jest osamotniony w swoich obawach. W maju kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała na szczycie poświęconym innowacjom, że Europa narazi na ryzyko swoje kluczowe gałęzie przemysłu, jeśli nie będzie chronić swojego łańcucha dostaw.

„Jeśli blok tak duży jak UE nie jest w stanie stworzyć chipów, nie jestem z tego zadowolony” – powiedziała kanclerz Merkel. „Źle jest, jeśli jesteś narodem samochodowym i nie możesz produkować kluczowych komponentów”.

Według doniesień Chiny w ciągu najbliższych pięciu lat skupią się na produkcji do 70 procent mikrochipów potrzebnych we własnym krajowym przemyśle, aby zapewnić sobie to, czego potrzebują.

Ale nie tylko rządy podejmują kroki, kilku producentów samochodów również podejmuje inicjatywę w swoich wysiłkach na rzecz bezpieczeństwa. W zeszłym miesiącu agencja Reuters podała, że ​​Hyundai Motor Group omówiła długoterminowe rozwiązanie z południowokoreańskimi producentami chipów, aby zapobiec ponownemu wystąpieniu problemu.

Dodaj komentarz