Czy potrzebuję docierania silnika i jak to zrobić prawidłowo?
Przydatne wskazówki dla kierowców

Czy potrzebuję docierania silnika i jak to zrobić prawidłowo?

docierające silniki VAZWcześniej, gdy klasyczne VAZ Zhiguli były głównymi modelami samochodów na drogach ZSRR, żaden z kierowców nawet nie wątpił w potrzebę docierania. I zrobili to nie tylko po zakupie nowego samochodu, ale także po remoncie silników.

Teraz, zwłaszcza w ciągu ostatnich kilku lat, wielu właścicieli sieje takie stwierdzenia, że ​​\uXNUMXb\uXNUMXbjak mówią, docieranie do nowoczesnych silników VAZ w ogóle nie jest potrzebne i wychodząc z salonu samochodowego, możesz natychmiast nadać silnikowi maksymalną prędkość. Ale nie należy słuchać takich właścicieli, bo ich opinia nie jest w ogóle oparta na niczym, a nikt nie jest w stanie podać prawdziwych faktów, na których nie warto uruchamiać silnika. Ale odwrotna strona jest bardziej niż prawdziwa.

Nie ma znaczenia, czy kupiłeś nowy samochód, czy zrobiłeś generalny remont silnika spalinowego, konieczna jest praca silnika w oszczędnych trybach przez kilka tysięcy kilometrów. Bardziej szczegółowe porady i zalecenia w tym zakresie zostaną podane poniżej.

Docieranie samochodów Łada „klasycznych” i „napędów na przednie koła” VAZ

Na początek warto podać tabelę maksymalnych obrotów i prędkości na każdym biegu podczas pierwszych tysięcy kilometrów eksploatacji Twojego samochodu. Dla klasyczne modele Zhiguli jest następująco:

maksymalna prędkość i obroty podczas docierania „klasycznego” VAZ

Jeśli chodzi o samochody z napęd na przednie koła z rodziny VAZ, takich jak 2110, 2114 i inne modele, to tabela jest bardzo podobna, ale nadal warto ją podać osobno:

docieranie samochodów z napędem na przednie koła VAZ

Oprócz trybów dużych prędkości i maksymalnej możliwej prędkości obrotowej silnika należy pamiętać o następujących zaleceniach:

  1. Staraj się w miarę możliwości unikać gwałtownego przyspieszania i hamowania, ponieważ układ hamulcowy jest nieskuteczny w pierwszych dniach eksploatacji nowego samochodu. Klocki muszą być odpowiednio dotarte z tarczami i bębnami, a dopiero po kilkuset kilometrach sprawność wróci do normalnego poziomu.
  2. Zabrania się nadmiernego przeciążania pojazdu, a także jazdy z przyczepą. Nadwaga powoduje nadmierne obciążenie silnika, co może niekorzystnie wpłynąć na jakość docierania i dalszą pracę jednostki napędowej.
  3. Unikaj sytuacji, w których koła samochodu się ślizgają. Oznacza to, że nie ma brudu i głębokiego śniegu, aby uniknąć przegrzania silnika.
  4. Wszystkie części gumowe i zawiasy również muszą być zużyte, więc staraj się jechać tak wolno, jak to możliwe po wyboistych drogach, unikając dziur itp.
  5. Warto zaznaczyć, że nie tylko wysokie, ale i zbyt niskie prędkości są szkodliwe dla silnika, dlatego nie należy poruszać się z prędkością 40 km/h np. na 4 biegu.
  6. Kontroluj ogólny stan techniczny swojego samochodu, regularnie sprawdzaj połączenia gwintowane, zwłaszcza podwozie i zawieszenie. Sprawdź również ciśnienie w oponach, powinno być takie samo w każdym kole i nie odbiegać od normy.

Jeśli chodzi o docieranie po naprawie silnika spalinowego, główne zalecenia są takie same jak dla nowego silnika. Oczywiście pierwsze kilka minut pracy silnika najlepiej spędzić na stojącym aucie, pozwalającym na dotarcie pierścieni do cylindrów bez zbędnego obciążenia.

Jeśli zastosujesz się do wszystkich powyższych zaleceń, możesz być pewien, że żywotność samochodu i silnika w szczególności wzrośnie w porównaniu z samochodami tych właścicieli, którzy wyciskają z samochodu cały sok w pierwszych dniach eksploatacji.

2 komentarz

  • Nicholas

    Przypadek szczególny: podczas pobytu w ZSRR posiadał 5 nowych samochodów Łada. Ostrożnie przebiegłem dwa z nich, jeden był głupi, nieważne co zostało zrobione, został przestawiony i zakończył swój żywot z maksymalną prędkością 115 km/h. Po drugie – bez zarzutów. Pozostałe trzy są bez czułości: jedna latem, z Togliatti 2000 km na jednym oddechu, 120 km/h, druga (Niva) zimą - to samo, trzecia - bez delikatnych technik. I wszystkie trzy ostatnie - przy 150-200 tys. km - bez uzupełniania oleju od wymiany do wymiany, zużycie benzyny to minimum wśród statystyk krajowych, przyspieszenie doskonałe, prędkość maksymalna przekracza prędkość znamionową... Logika podpowiada więc delikatnie docieranie, ale praktyka robi minę i wbija śrubę, aby dotrzeć! Mam też podobne wątpliwości i podejrzenia co do „znanego” zużycia podczas rozruchu. Jakimś sposobem „powszechną wiedzą” było to, że świeciło słońce, a ziemia mocno opierała się na trzech wielorybach. Wszystko jest tak skomplikowane, że godziny są nierówne, a Ty męczysz swoje ciało aż do bezsenności...

  • Sergei

    Jeszcze w czasach ZSRR żył dobry naukowiec, który wykładał studentom i w swoich pracach naukowych na temat eksploatacji pojazdów udowodnił, że zimny start nie jest szkodliwy dla silnika, ale przegrzanie silnika w upale zawsze prowadzi do przedwczesnych napraw...
    A teraz niech kierowcy pamiętają, że przynajmniej jeden nieudany zimowy start, po którym musieliby pilnie naprawić silnik, ale po letnim przegrzaniu silnika napraw z reguły nie da się uniknąć. Więc upał jest gorszy niż zimno!

Dodaj komentarz