Non plus ultra: jeździliśmy Bugatti Chiron
Jazda próbna

Non plus ultra: jeździliśmy Bugatti Chiron

I wydają się być stworzone dla Bugatti Chiron, który jest prawdopodobnie najmocniejszym i najszybszym samochodem na świecie, krótko mówiąc, bezprecedensowym samochodem, jak pokazują liczby: maksymalna prędkość jest ustalona na 420 kilometrów na godzinę, przyspiesza od 0 do 100 kilometrów na godzinę w niecałe 2,5 sekundy i wspomnę o cenie, która wynosi około trzech milionów euro. Prosto w strefę zmierzchu.

Non plus ultra: jeździliśmy Bugatti Chiron

Muszę jednak przyznać, że włamanie się do jednego z 20 wolnych miejsc do kierowania nowym Bugatti Chironem było trochę łatwiejsze niż Herakles, który musiał rozdzielić górzyste Calpe i Abila, wówczas granicę Rady, w celu zjednoczenia Atlantyku. … i Morze Śródziemne, ale nie mniej imponujące. Pewnie byłoby łatwiej, gdyby jeden z 250 potencjalnych nabywców, którzy przylecieli do Portugalii, mógł wypróbować następcę legendarnego Veyrona (warunek, którego nie spełniłby jako dziennikarz motoryzacyjny, ale i tak jako zwycięzca loterii), którego już rozpoczął montaż w Molsheim, fabrycznym studiu marki. Ma produkować jeden chiron co pięć dni. Tak więc ramy czasowe odnoszą się bardziej do stworzenia dzieła sztuki niż do samochodu. W końcu sztuka jest dokładnie tym, czym się tutaj zajmujemy.

Non plus ultra: jeździliśmy Bugatti Chiron

Przypomnę szybko, że francuska marka Bugatti została stworzona w 1909 roku przez włoskiego inżyniera Ettore Bugatti, po kilku nieudanych próbach została wskrzeszona przez koncern Volkswagena w 1998 roku, a niedługo potem wprowadzono pierwszy koncept o nazwie EB118 (z 18 -cylindrowy silnik ). Koncepcja została ostatnio opracowana w Veyronie, pierwszym produkcyjnym modelu (małej) serii nowej ery. Wyprodukowano kilka wersji tego samochodu (nawet bez dachu), ale tylko od 450 do 2005 wyprodukowano nie więcej niż 2014 samochodów.

Non plus ultra: jeździliśmy Bugatti Chiron

Na początku 2016 roku świat motoryzacji zaniepokoiła wiadomość o zbliżającym się następcy Veyrona, który będzie nosił imię jednego z najsłynniejszych wyścigowców Bugatti. Tym razem był to Louis Chiron, kierowca Monako zespołu fabrycznego Bugatti w latach 1926-1932, który wygrał Grand Prix Monako w Bugatti T51 i nadal jest jedynym kierowcą wyścigowym, który wygrał wyścig Formuły 1 (być może następny będzie Charles Leclerc, który w tym roku dominuje w Formule 2 i wygrał domowy wyścig tylko z powodu błędu taktycznego zespołu). Umiejętności jazdy Chirona należą do wyjątkowych asów, takich jak Ayrton Senna i Gilles Villeneuve.

Non plus ultra: jeździliśmy Bugatti Chiron

Najłatwiejszą częścią tego projektu było wybranie imienia. Udoskonalenie 16-konnego 1.200-cylindrowego silnika Veyron, pięknego podwozia i wprost dziwacznego wnętrza wymagało od inżynierów i projektantów ogromnej ilości energii i talentu, a wynik jest wystarczająco wymowny: V16 to w zasadzie nadal dwa silniki V8. z czterema turbosprężarkami, które według Bugatti są o 70 procent większe niż Veyron i które pracują szeregowo (dwie pracują do 3.800 obr./min, a pozostałe dwie przychodzą na ratunek). „Przyrost mocy jest tak liniowy, jak to tylko możliwe, a opóźnienie w reakcji turbosprężarki jest minimalne” — wyjaśnił Andy Wallace, były zwycięzca Le Mans, z którym dzieliliśmy to niezapomniane przeżycie na bardzo długich, ale wąskich równinach Portugalii. Region Alentejo.

Non plus ultra: jeździliśmy Bugatti Chiron

Na cylinder przypadają dwa wtryskiwacze (w sumie 32), a nowością jest tytanowy układ wydechowy, który pomaga osiągnąć niemal absurdalną moc silnika 1.500 koni mechanicznych i maksymalnie 1.600 Nm momentu obrotowego. , między 2.000 a 6.000 obr./min.

Biorąc pod uwagę, że Chiron waży tylko o pięć procent więcej niż Veyron (czyli około 100), jasne jest, że pobił rekord tego ostatniego: stosunek masy do mocy poprawił się o 1,58 kilograma. / „koń” na 1,33. Nowe liczby na szczycie listy najszybszych samochodów na świecie są oszałamiające: prędkość maksymalna wynosi co najmniej 420 kilometrów na godzinę, przyspieszenie od 2,5 do 0 kilometrów na godzinę zajmuje mniej niż 100 sekund i mniej niż 6,5. sekund, aby przyspieszyć do 200 kilometrów na godzinę, co Wallace uważa za bardzo konserwatywną prognozę: „W tym roku zmierzymy oficjalne osiągi samochodu i spróbujemy pobić światowy rekord prędkości. Jestem przekonany, że Chiron może przyspieszyć od 100 do 2,2 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi od 2,3 do 440 kilometrów na godzinę z przyspieszeniem do 450 kilometrów na godzinę.

Non plus ultra: jeździliśmy Bugatti Chiron

Wiesz, opinia kolarza, który przeszedł na emeryturę w 2012 roku (i od tego czasu jest zaangażowany w rozwój Chirona) musi być brana pod uwagę nie tylko ze względu na jego wyścigowe przeszłość (XKR-LMP1998), ale także dlatego, że udało mu się utrzymywać światowy rekord prędkości samochodu produkcyjnego przez 9 lat (11 km/h z McLarn F386,47).

Siedzę w luksusowym sportowym fotelu (wykonanym ręcznie jak wszystko inne w tym Bugatti, bo roboty nie są mile widziane w studiu Molsheim), a Andy („Proszę nie nazywać mnie panem Wallace”) wyjaśnia, że ​​Chiron ma siódemkę. -przekładnia dwusprzęgłowa z największym i najmocniejszym sprzęgłem, jakie kiedykolwiek zainstalowano w samochodzie osobowym (co jest zrozumiałe biorąc pod uwagę ogromny moment obrotowy, z jakim może sobie poradzić silnik), że kabina pasażerska i kadłub są wykonane z włókien węglowych, ponieważ w swoim poprzedniku, a teraz cały tył samochodu jest taki sam (który w Veyronie był w większości wykonany ze stali). 320 metrów kwadratowych włókna węglowego jest potrzebne tylko do kabiny pasażerskiej, a produkcja zajmuje cztery tygodnie lub 500 godzin rękodzieła. Wszystkie cztery koła są odpowiedzialne za przenoszenie wszystkiego, co silnik wkłada na podłoże, a przednie i tylne dyferencjały są samoblokujące, a tylne koło jest sterowane elektronicznie, aby jeszcze wydajniej przenosić moment obrotowy na koło o lepszej przyczepności. ... Po raz pierwszy Bugatti ma również elastyczne podwozie z różnymi programami jazdy (do regulacji układu kierowniczego, tłumienia i kontroli trakcji, a także aktywnych akcesoriów aerodynamicznych).

Non plus ultra: jeździliśmy Bugatti Chiron

Tryby jazdy można wybrać za pomocą jednego z przycisków na kierownicy (prawy uruchamia silnik): Tryb podnoszenia (125 milimetrów nad ziemią, odpowiedni do wjazdu do garażu i jazdy po mieście, system jest dezaktywowany. prędkość 50 kilometrów na godzinę), tryb EB (tryb standardowy, 115 milimetrów nad ziemią, natychmiast i automatycznie przeskakuje na wyższy poziom, gdy Chiron przekroczy 180 kilometrów na godzinę), tryb Autobahn (niemieckie słowo oznaczające autostradę, 95 do 115 milimetrów z ziemi), tryb jazdy (taki sam prześwit jak w trybie Autobahn, ale z innymi ustawieniami kierownicy, AWD, tłumienia i pedału przyspieszenia, aby samochód był bardziej zwrotny na zakrętach) oraz tryb prędkości maksymalnej (80 do 85 milimetrów od podłoża )). Aby jednak osiągnąć te co najmniej 420 kilometrów na godzinę, powodując pęcherze, trzeba włożyć kolejny klucz do zamka po lewej stronie fotela kierowcy. Czemu? Andy wyjaśnia bez wahania: „Kiedy przekręcamy ten kluczyk, wydaje się, że powoduje to rodzaj „kliknięcia” w samochodzie. Samochód sprawdza wszystkie swoje systemy i przeprowadza autodiagnostykę, dzięki czemu auto jest w idealnym stanie i gotowe do dalszej akcji. Kiedy przyspieszamy od 380 do 420 kilometrów na godzinę, oznacza to, że kierowca może mieć pewność, że hamulce, opony i elektronika, krótko mówiąc, wszystkie istotne systemy działają bezbłędnie i z właściwymi ustawieniami.

Non plus ultra: jeździliśmy Bugatti Chiron

Brytyjczyk, który zaliczył ponad 20 występów w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, mówi, że przed uruchomieniem silnika tylne skrzydło (o 40 procent większe niż w Veyronie) kierowca może ustawić w czterech pozycjach: „W pierwszej pozycji , skrzydło jest poziome. z tyłem samochodu, a następnie w celu zwiększenia ciśnienia aerodynamicznego na podłoże wytwarzanego przez przepływ powietrza nad nim; może jednak wywołać efekt hamowania pneumatycznego z tyłu Chirona, skracając w ten sposób drogę hamowania. Tylko 31,5 metra, aby zatrzymać ten dwutonowy hipersport z prędkością 100 kilometrów na godzinę”. Wielkość oporu powietrza oczywiście rośnie wraz z uniesieniem tylnego skrzydła: gdy jest ono całkowicie spłaszczone (aby osiągnąć maksymalną prędkość) wynosi 0,35, przy ruszaniu EB 0,38, w trybie sterowania 0,40 - i tyle, ile 0,59, gdy jest używany jako hamulec pneumatyczny.

Non plus ultra: jeździliśmy Bugatti Chiron

Moje niecierpliwe oczy wpatrują się w deskę rozdzielczą z trzema ekranami LCD i analogowym prędkościomierzem; Informacje, które mi pokazują, różnią się (cyfrowo) w zależności od wybranego programu jazdy i prędkości (im szybciej jedziemy, tym mniej informacji wyświetla się na ekranach, dzięki czemu unikamy niepotrzebnego rozpraszania kierowcy). Na desce rozdzielczej znajduje się również pionowy element z czterema pokrętłami, za pomocą których możemy regulować dystrybucję powietrza, temperaturę, ogrzewanie foteli, a także wyświetlać ważne dane dotyczące jazdy. Nie trzeba dodawać, że cała kabina pasażerska jest wyłożona wysokiej jakości materiałami, takimi jak węgiel, aluminium, magnez i skóra bydlęca, które zostały masowane i uczone w jodze. Nie możemy również pominąć umiejętności szycia doświadczonych rzemieślników atelier Bugatti.

Non plus ultra: jeździliśmy Bugatti Chiron

Pierwsze kilometry są bardziej zrelaksowane, więc mogę najpierw zapoznać się ze stylem jazdy i od razu dojść do pierwszej realizacji: jeździłem całkiem sporo supersamochodów, które potrzebują mocnych rąk i nóg na pedałach, a w Chironie zauważyłem. że wszystkie zespoły są bardzo lekkie; z kierownicą łatwość obsługi zależy od wybranego stylu jazdy, ale zawsze zapewnia niesamowitą precyzję i responsywność. Pomaga w tym również wykonany na zamówienie Michelin 285/30 R20 z przodu i 355/25 R21 z tyłu, które mają o 13% większą powierzchnię styku niż Veyron.

System tłumienia w trybach Lift i EB zapewnia dość komfortową jazdę, a gdyby nie kształt samochodu i brzęcząca orkiestra symfoniczna w komorze silnika, można by niemal wyobrazić sobie codzienną jazdę Chironem (co jest Multimilioner Chiron 500, z których połowa zarezerwowała już swoje samochody). Może powinieneś po prostu cofnąć się od tych wiejskich asfaltowych dróg, które czasami prowadzą przez wioski zagubione w czasie i gdzie niewielu mieszkańców patrzy ze zdumieniem na Bugatti, kogoś, kto właśnie zobaczył dok nieznanego statku kosmicznego. i gdzie Chiron porusza się z gracją słonia w sklepie z porcelaną.

Non plus ultra: jeździliśmy Bugatti Chiron

Pisanie, że możliwości Chirona są niesamowite, brzmi nudno i oczekiwanie. Możesz przekonać się o jego doskonałości, gdy tylko stanie przed tobą. I choć z kolegą nawet nie zbliżyliśmy się do obiecanej maksymalnej prędkości, mogę powiedzieć, że sekret tkwi w przyspieszeniu - na dowolnym biegu, przy dowolnej prędkości. Nawet doświadczony kierowca i dziennikarz, który miał szczęście prowadzić samochód wyścigowy Renault F1 na torze Paul Ricardo jakieś dziesięć lat temu i który usilnie (choć na próżno) starał się być tak szybki jak Bernd Schneider w Mercedesie AMG GT3 na torze Hockenheim i miał kurs jazdy sportowej AMG i pomyślałem, że niektóre pedały przyspieszenia to mała przekąska, byłem strasznie bliski omdlenia dwa razy, kiedy Andy Wallace wcisnął pedał gazu do końca na dziesięć sekund - wydawało się, że to wieczność... Nie dlatego, że samochód osiągnął prędkość 250 kilometrów w ciągu godziny w tym czasie, ale z powodu przyspieszenia. Dobrze przeczytałeś: zemdlał, ponieważ jego mózg ciężko pracował, aby dać coś innego podczas szalonego przyspieszenia.

Mój doświadczony kierowca chciał mnie pocieszyć dwoma przykładami – jednym bardziej, a drugim nieco mniej technicznym: „Możliwości Chirona wymagają, aby ludzki mózg przeszedł fazę„ uczenia się ”, aby zbliżając się do granic przyspieszenia i opóźnienia tego samochodu, więcej nadal działa poprawnie. . Maksymalna prędkość Chirona przewyższa prędkość Jaguara XKR. Wygrałem Le Mans 29 lat temu. Hamowanie jest niesamowite, ponieważ hamulec pneumatyczny osiąga opóźnienie 2 g, czyli nieco mniej niż połowę tego w obecnym F1 i dwukrotnie więcej niż w jakimkolwiek innym supersamochodzie dostępnym obecnie. Dawno temu moją towarzyszką była pani, która podczas jednego z nich miała dość nieprzyjemny przypadek nietrzymania moczu jako pocisku gwałtownych przyspieszeń. W rzeczywistości jest to całkowicie zrozumiała reakcja ludzkiego organizmu, który nie jest przyzwyczajony do tak gwałtownych przyspieszeń”.

W każdym razie nie próbuj tego robić w domu.

Wywiad: Joaquin Oliveira · fot. Bugatti

Non plus ultra: jeździliśmy Bugatti Chiron

Dodaj komentarz