Nissan Leaf e+, recenzja EV Revolution: przyzwoity zasięg, rozczarowująca moc ładowania, niewidoczny Rapidgate [YouTube]
Na kanale YouTube EV Revolution pojawiła się recenzja Nissana Leaf e+ (e Plus) w wersji kanadyjskiej. Nie przeprowadzono wyczerpującego testu zasięgu na jednym ładowaniu, ale maszyna regularnie przewidywała ponad 300 kilometrów. Jednak moc ładowania stacji 100 kW okazała się rozczarowaniem – samochód osiągnął zaledwie 55 kW, choć powinno być bliżej 70 kW.
Zacznijmy od małego przypomnienia. We wpisie pojawił się Nissan Leaf e+, którego specyfikacja przedstawia się następująco:
- bateria: 62 kWh, w tym moc użyteczna ~ 60 kWh,
- moc: 160 kW/217 km,
- moment obrotowy: 340 Nm,
- rzeczywisty zasięg: 346-364 km (WLTP = 385 km),
- człon: C,
- cena: od 195 600 zł za wersję N-Connect oczywiście w Polsce.
Rewolucja Youtuber EV rozpoczęła się od dość szczegółowej prezentacji systemu multimedialnego. Trochę się zmieniło, ekran jest trochę większy, ale największą różnicą jest zauważalnie szybszy czas reakcji i szybsze przeliczanie czy przełączanie się między opcjami.
Nissan Leaf e+ – niezapomniane wrażenia z jazdy
Mimo, że auto przyspiesza lepiej niż wersja 40 kWh, samochód wydaje się być wolniejszy. W podłodze znajduje się również dodatkowy akumulator o wadze 140 kilogramów, chociaż zawieszenie zostało zaktualizowane, aby lepiej wspierać większą masę pojazdu.
Na pierwszej prezentacji miernik pokazywał zasięg 341 kilometrów przy 81% naładowaniu baterii. Łatwo obliczyć, że odpowiada to około 421 kilometrom przewidywanego zasięgu. Z kolejnych pomiarów, korzystając ze zdjęć mierników, obliczyli prognozę 363, 334 (prawdopodobnie najszybszy odcinek), 399 i już na całej trasie, 377 kilometrów rezerwy chodu.
Można więc założyć, że przy normalnej jeździe Nissan Leaf e+ przejedzie około 300-320 kilometrów i zaproponuje poszukanie stacji ładowania.
> Mapa stacji ładowania pojazdów elektrycznych
Moc ładowania była najbardziej rozczarowująca... Chociaż Nissan obiecał „szczytową” moc do 100 kW, zazwyczaj do 70 kW, to jednak uczynił. auto zdołało osiągnąć tylko 55-56 kW przy 60% pojemności akumulatora. O 70 procent moc spadła do 46 kW, o 80 procent do 37 kW io 90 procent do 22 kW. Według LeafSpy Nissan Leaf e+ ma użyteczną pojemność akumulatora 59,8 kWh.
Największą przewagą Leaf e+ nad mniejszą baterią była hamulec Rapidgate, czyli znaczny spadek mocy ładowania na skutek wzrostu temperatury akumulatora. Nawet gdy jeden ze wskaźników pokazywał 42 stopnie Celsjusza, samochód zaczął ładować z mocą 44 kW – i to już trzeci taki postój podczas podróży!
> Wyścig: Tesla Model S kontra Nissan Leaf e+. Zwycięstwa ... Nissan [wideo]
Należy jednak pamiętać, że kierowca jechał spokojnie, zgodnie z przepisami, co widać po czasie przejazdu: 462,8 km w 7,45 godziny przy średnim zużyciu energii 15,9 kWh/100 km (6,3 km/kWh). ...
Youtuber nie słyszał jak wentylator podobno chłodzi akumulator podczas szybkiego ładowania. Taka plotka pojawiła się podczas premiery Nissana Leaf e+.
Cały wpis (długi, polecam tylko przeglądanie):
To może Cię zainteresować: