Jeździliśmy: KTM 125 SX, 150 SX i 250 SX 2019
Jazda próbna MOTO

Jeździliśmy: KTM 125 SX, 150 SX i 250 SX 2019

Nazwałem tor we Włoszech, na którym pierwsza gwiazda KTM, dziewięciokrotny mistrz świata Antonio Cairoli, ma swoją bazę treningową na silniku o pojemności 125 cm150 i od pierwszych okrążeń poczułem wyjątkowe prowadzenie, stabilność i niesamowitą moc, jaką oferuje silnik. w przyspieszeniach. Co ciekawe, emerytowany amerykański kierowca wyścigowy Ryan Dungey jeździł na tym rowerze z wielkim entuzjazmem. Rowerem, o którym wciąż myślę, był SX 125. Opiera się on w zasadzie na wspomnianym wcześniej silniku XNUMX cmXNUMX. zaskakująco więcej jak na tego typu model. Zauważyłem to szczególnie na wysokich podjazdach, na dłuższych samolotach, a przede wszystkim przy przyspieszaniu na zakrętach. Zawieszenie, rama i hamulce pracowały świetnie, bez komentarza.

Jeździliśmy: KTM 125 SX, 150 SX i 250 SX 2019

Mile zaskoczył mnie także najmocniejszy dwusuwowy KTM. Chociaż silniki te są znane z tego, że są męczące w prowadzeniu i zniechęcające dla kierowcy, określiłbym prowadzenie 250 SX jako łatwe i przyjemne. Jak wszystkie KTM-y jest niezwykle zwrotny pod względem osiągów, jednak stabilną pracę silnika muszę pochwalić za przyjemność z jazdy, gdyż kierowca nie męczy się zbytnio podczas jazdy.

Poza tym rowery dwusuwowe są również wyposażone we wszystkie najnowsze komponenty, od dźwigni po pedały i tworzywa sztuczne, które sprawiają wrażenie podczas jazdy, gdy lubisz jazdę z wyścigowym dźwiękiem silnika dwusuwowego.

Dodaj komentarz