Mototest: BMW C650 GT
Jazda próbna MOTO

Mototest: BMW C650 GT

Kiedy BMW wniosło hojną dawkę przepychu, prestiżu i snobizmu do coraz popularniejszego segmentu jednośladów, wprowadzając w 2013 roku swoje bliźniacze skutery, ci z nas, którzy mieli okazję na nich jeździć, byli jednymi z pierwszych, którzy być przekonanym, że w kolejnych latach niewiele nowego się wydarzy.

Mieliśmy rację. Konkurencja oferowała kilka nowych lub odświeżonych modeli, ale nie było wyraźnego postępu w zakresie osiągów i obsługi. Tym samym BMW pozostaje wiodącym skuterem w polowaniu na zazdrosne spojrzenia przechodniów. Dzięki skromnym aktualizacjom projekt jest jeszcze bardziej przekonujący, Niemcy dokonali również ulepszeń w kolarstwie, technologii i sprzęcie. Dlatego C650GT przypadnie do gustu każdemu, nawet tym, których nie przekonuje ten ostatni. Jest na to mniej przyjemny, ale bardzo przekonujący argument. Cena. Wszyscy wiedzą, że tą hulajnogą jeżdżą ludzie sukcesu, a sam sukces to bardzo silny afrodyzjak.

Możesz przeczytać o tym, jak jeździ ta hulajnoga i co potrafi (wszystko i więcej) w naszym archiwum testów online. Z grubsza rzecz biorąc, ta hulajnoga powinna jeździć jeszcze lepiej po drobnych zmianach geometrycznych, ale trudno mi samemu potwierdzić tę tezę. Minęły trzy lata, a właściwości jezdne już wtedy wydawały mi się doskonałe. Hulajnoga na drodze zachęca do dynamizmu, dodaje pewności siebie i w konsekwencji zmusza do przesady. Nie zapomnij być ostrożnym, jeśli przesadzisz, C650GT również pokona kilka metrów bez ostrzeżenia. Podczas jazdy w parach podstawka centralna szybko styka się z asfaltem.

A co właściwie jest nowego? Tutaj widać, że inżynierowie z Bawarii wysłuchali krytyki klientów. Dlatego szuflada ma teraz gniazdko 12 V o standardowych wymiarach, szuflada dostała przydatne ogrodzenie zapobiegające wypadaniu przedmiotów z niej, a po trochu, aby ograniczyć rozlewanie paliwa, zmieniono też szyjkę przewód wlewu paliwa.

W dziedzinie technologii i bezpieczeństwa czujnik martwego pola należy pochwalić bardziej za pionierskość niż za użyteczność, ale to BMW potrafi też skupić się na pokonywaniu zakrętów. Mechanika pozostaje praktycznie niezmieniona, z wyjątkiem układu napędu na tylne koła variomatic, który na papierze sprawia, że ​​C650GT jest jeszcze żywszy niż jego poprzednik. W praktyce nie odczułem tego szczególnie mocno, ale skuter jest bardzo responsywny i mocniej hamuje silnikiem w porównaniu do innych.

Praktycznie nie ma przeciw nim żadnych argumentów. W świecie hulajnóg prawie nie ma sobie równych, ale równie dobrze może pełnić rolę motocykla. Granice są w większości niejasne i elastyczne, przynajmniej w umysłach, ale w świecie na dwóch kołach zasady są bardziej sztywne. BMW C650GT to skuter. Świetny skuter.

tekst: Matjaz Tomajic, fot. Grega Gulin

  • Podstawowe dane

    Sprzedaż: BMW Motorrad Słowenia

    Cena modelu bazowego: 11.750,00 XNUMX € XNUMX €

    Koszt modelu testowego: 13.170,00 XNUMX € XNUMX €

  • Техническая информация

    silnik: 647 cm3, 2-cylindrowy, 4-suwowy, rzędowy, chłodzony wodą

    Moc: 44 kW (60,0 KM) przy 7750 obr/min

    Moment obrotowy: 63 Nm przy 6.000 obr./min

    Transfer energii: AKPP, wariomat

    Rama: aluminium z nadbudową z rur stalowych

    Hamulce: przód 2 x 270 mm tarcza, 2-tłoczkowe zaciski, tył 1 x 270 tarcza, 2-tłoczkowe zaciski ABS, układ kombinowany

    Zawieszenie: przedni widelec teleskopowy USD 40 mm, tylny podwójny amortyzator z regulacją napięcia sprężyny

    Opony przed 120/70 R15, tył 160/60 R15

    Wzrost: 805 mm

Dodaj komentarz