Mercedes EQC 400 – recenzja Autocentrum.pl [YouTube]
Napędy próbne pojazdów elektrycznych

Mercedes EQC 400 – recenzja Autocentrum.pl [YouTube]

Portal AutoCentrum.pl przetestował Mercedesa EQC 400 w limitowanej edycji 1886. Samochód otrzymał bardzo dobre noty zarówno pod względem osiągów, jak i możliwości oprogramowania. Była też próba porównania Audi e-tron i Mercedesa EQC - ale w tym przypadku nie wyłoniono zwycięzcy.

Zacznijmy od szybkiego przypomnienia o jakim samochodzie mówimy:

  • Mercedes EQC, cena od 328 zł,
  • człon: D-SUV [więcej na koniec],
  • bateria: 80 kWh (moc netto),
  • moc ładowania: do 110 kW (CCS) / do 7,2 kW (Typ 2),
  • rzeczywisty zasięg: 330-390 km (brak dokładnych danych; WLTP: 417 km),
  • moc: 300 kW (408 KM)
  • moment obrotowy: 765 Nm,
  • waga: 2,5 tony
  • wydanie zweryfikowane: 1886

Mercedes EQC 400 – recenzja Autocentrum.pl [YouTube]

Przedstawiciel portalu AutoCentrum.pl nie docenił szczególnie wyglądu zewnętrznego auta, ale zwrócił uwagę na przednie i tylne listwy świetlne, wskazujące na brak relingów dachowych i przypominającą coupe „monolityczną” sylwetkę.

Mercedes EQC 400 – recenzja Autocentrum.pl [YouTube]

Przy okazji udało nam się znaleźć ciekawe dane: współczynnik oporu powietrza Mercedes EQC Cx в 0,29ze specjalnymi felgami - 0,28, az pakietem AMG - 0,27. Dla porównania Cx Audi e-tron wynosi 0,28, a producent chwali się, że w porównaniu do wersji spalinowych możliwa jest redukcja o 0,07 punktu:

> Współczynnik oporu Cx Audi e-tron = 0,28. To o 0,07 mniej i 35 km więcej niż w spalinach.

Wnętrze należy do kategorii premium, podobnie jak w przypadku Mercedesa. Są plastikowe elementy wykończeniowe, ale akcenty w kolorze różowego złota są znacznie bardziej zauważalne. Mercedes od kilku miesięcy zastrzegał, że będą one obecne tylko w samochodach z linii EQ. Te żółte cyfry na niebieskim zegarze to naszym zdaniem delikatna katastrofa, ale na szczęście kolory można zmienić.

Mercedes EQC 400 – recenzja Autocentrum.pl [YouTube]

Kabina ma dużo miejsca z przodu i całkiem sporo z tyłu. Uwagę obserwatora zwróciło wyprofilowanie dachu, który unosił się nad głowami pasażerów na tylnym siedzeniu. Dzięki temu nawet bardzo wysokie osoby mają nad sobą niewiele miejsca. Minusem był środkowy tunel: nie wysoki, ale szeroki, który jest pozostałością platformy diesla, na której zbudowano EQC.

Mercedes EQC 400 – recenzja Autocentrum.pl [YouTube]

Mercedes EQC 400 – recenzja Autocentrum.pl [YouTube]

Aplikacja i nawigacja

Jak wspomnieliśmy, dużo czasu poświęciliśmy na aplikację mobilną i nawigację. System jest naprawdę inteligentny i nadrabia zaległości, a czasami odpycha Teslę pod względem funkcji. Nawigacja nie tylko zna moc ładowania poszczególnych urządzeń, ale może również sugerować czasy ładowania. Jak można się domyślić, algorytmy działają w taki sposób, aby zoptymalizować (czytaj: skrócić) całkowity czas podróży, zwłaszcza postojów na stacjach ładowania.

Ważnym elementem jest rysowanie „chmury” na mapie: w samochodzie trochę mniej dokładnie, w aplikacji mobilnej – więcej. Ta ostatnia ma dwie chmurki: pierwsza opisuje trasę, którą można pokonać przy 80 procentach pojemności baterii, druga - pod warunkiem rozładowania baterii do zera.

Mercedes EQC 400 – recenzja Autocentrum.pl [YouTube]

Mercedes EQC 400 – recenzja Autocentrum.pl [YouTube]

Prezentacja aplikacji mobilnej sprawia wrażenie, jakby została zaaranżowana w taki sposób, aby pokazać: „A w tym Mercedesie jest lepszy niż Tesla”. I to prawda! EQC powiadamia użytkownika, że ​​jest otwarty, a także informuje użytkownika o otwartych oknach. Ta najnowsza informacja, wraz z możliwością zdalnego zamykania szyb, z pewnością zostanie ciepło przyjęta przez właścicieli Tesli Model 3. Zwłaszcza tych, których samochody zostawiały szyby w nocy na deszczu, co miało miejsce w 2018 roku 🙂

Mercedes EQC: zużycie energii i zasięg

Wyniki dotyczące zużycia energii przez pojazd były zaskakująco dobre. Podczas jazdy przy prędkości 90 km / h (metr 94 km/h) potrzebujesz samochodu 18,7 kWh / 100 km... Na tej podstawie możemy wywnioskować, że rezerwa chodu pojazdu wynosi aż 428 kilometrów. To zdumiewająca liczba, biorąc pod uwagę, że obserwatorzy przebyli około 350 kilometrów:

> Mercedes EQC 400: przegląd Autogefuehl. Porównywalny z AMG GLC 43, ale zasięg ~350 km [wideo]

Ciekawe: Bjorn Nyland, który również testował EQC, uzyskał wyniki zbliżone do portalu AutoCentrum.pl – wstępne pomiary wykazały, że Zasięg Mercedesa EQC powinno być około 390-400 kilometrów... Niestety maszyna nie działała, więc eksperyment nie mógł zostać ukończony.

Dodajmy, że Autogefuehl jeździł zwykłą wersją auta, natomiast Nyland i AutoCentrum.pl jeździły „Edition 1886”. Dlatego warto powstrzymać się od publikowania wyników. Pokazują to nasze obecne wyliczenia Zasięg Mercedesa EQC w trybie mieszanymktóry jest najbliższy rzeczywistemu zakresowi, powinien znajdować się w zakresie 350-390 kilometrów... Do tej pory szacowaliśmy go na 330-360 km, ze szczególnym uwzględnieniem zasięgu 350-360 km.

Doświadczenie w jeździe

Portal AutoCentrum.pl ocenił auto jako… elektryczne, czyli znacznie mniej typowe niż analogi z silnikiem spalinowym, bo jest szybkie, żwawe i, jak można się domyślać, ciche. Ważenie 2,5 tony Auto otrzymało wiele wyróżnień za przyspieszenie (5,1 sekundy do 100 km/h) oraz bardzo precyzyjny układ kierowniczy.

Mercedes EQC 400 – recenzja Autocentrum.pl [YouTube]

Jednak w porównaniu z Audi e-tron, Mercedes EQC wygląda trochę mniej komfortowo, być może dlatego, że e-tron ma pełne zawieszenie pneumatyczne (EQC: tylko tył), a także jest większy i masywniejszy. Z drugiej strony, jeśli spojrzeć na: e-tron reagował nieco wolniej na lekkie wciśnięcie pedału przyspieszenia, w EQC reakcja była szybsza.

Tryby Jazdów

Tryb jazdy (własny, Sport, Comfort, Eco, Maximum Range) oraz regeneracyjne, czyli hamowanie rekuperacyjne po zdjęciu stopy z pedału przyspieszenia. Ostatni parametr jest niezależnie regulowany i może mieć do pięciu różnych poziomów:

  • D+,
  • D,
  • D-,
  • D- -,
  • DAUTO.

Naszym zdaniem najciekawsze są dwa kroki. D+ jest to poziom, który może się przydać na autostradzie i podczas długich podróży: samochód w ogóle nie hamuje regeneracyjnie, przyspiesza „na biegu jałowym” nie przechwytując energii kinetycznej. Z drugiej strony DAUTO to opcja, w której Mercedes EQC automatycznie dobiera poziom odpoczynku w zależności od informacji płynących z nawigacji GPS (ograniczenia prędkości, zjazdy, podjazdy itp.)

Nie znamy tego samochodu, ale odnieśliśmy wrażenie, że wybralibyśmy D+ na wycieczki, a D– w mieście.

Mercedes EQC 400 – recenzja Autocentrum.pl [YouTube]

Autopilot

Recenzja praktycznie nie obejmowała tematu Autopilota – w końcu takiego systemu Mercedes EQC nie ma. Należy w tym miejscu podkreślić, że samochód posiada system utrzymywania pasa ruchu oraz dystansu do poprzedzającego pojazdu. to jest to samo jedyny samochód elektryczny poza Tesląktóry może zmieniać pasy w kierunku kierowcy ze kierunkowskazem.

Podsumowanie

Ogólna ocena samochodu była pozytywna i dość wysoka. Recenzent nie zdecydował się na podanie oficjalnej ceny Mercedesa EQC ani testowanego wariantu, więc nie wiadomo, jak oceni stosunek jakości do ceny.

> Mercedes EQC: CENA w Polsce od 328 300 zł [oficjalnie], czyli droższe niż na Zachodzie.

Oto pełny wpis, który warto obejrzeć:

Przy okazji: segment C-SUV lub D-SUV, czyli nie zgadzamy się z AutoCentrum.pl

Felietonista portalu AutoCentrum.pl kilkakrotnie wspominał, że Mercedes EQC należy do segmentu C-SUV. Zapytaliśmy go o to. Zapewne nie naruszymy prywatności korespondencji, jeśli przyznamy, że sugerował między innymi, że wnętrze jest średniej wielkości.

Patrząc na Wikipedię możemy zauważyć, że samochód jest klasyfikowany jako „kompaktowy luksusowy crossover”. Jest więc z jednej strony „kompaktowy”, a z drugiej „luksusowy”. Niestety problem z klasyfikacją amerykańską polega na tym, że uwzględnia ona zarówno wymiary zewnętrzne pojazdu, jak i wielkość kabiny, co w przypadku pojazdów elektrycznych (mniejsze silniki) może prowadzić do zamieszania.

Kiedy te informacje są przekazywane do Europy, sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana. W rzeczywistości granice pomiędzy klasami samochodów osobowych (A, B, C,…) są dość płynne, wszystkie zwrotnice nadal powinny być opisywane jako segment J.

> Aktualne ceny pojazdów elektrycznych w Polsce [sierpień 2019]

Cenimy bogate doświadczenie portalu AutoCentrum.pl oraz setki, jeśli nie tysiące przetestowanych pojazdów. Nie można jednak zgodzić się z klasyfikacją Mercedesa EQC w segmencie C-SUV (kompaktowych crossoverów).... Od samego początku działania portalu www.elektrowoz.pl staraliśmy się stosować następującą klasyfikację:

  • jeśli opisujemy „kompaktową zwrotnicę”, to redakcja www.elektrowoz.pl używa sformułowania „klasa/segment C-SUV”,
  • kiedy opisujemy „kompaktowy luksusowy crossover”, na www.elektrowoz.pl używany jest zwrot „klasa/segment D-SUV”.

Tym samym w przypadku niektórych pojazdów możemy zaklasyfikować pojazdy inaczej niż AutoCentrum.pl. Staramy się zaakceptować poprawkę, która większość nowoczesnych crossoverów to podniesione samochody osobowe z nieco wyższą linią dachu.. A to oznacza, że ​​klasę C-SUV można wyprowadzić z C, a D-SUV można wyprowadzić z D. I tutaj nasze podejście działa dobrze, ponieważ auta o wymiarach zbliżonych do Mercedesa EQC należą do segmentu D (patrz: Mercedes C-klasa), a nie jak C (porównaj: Nissan Leaf czy Mercedes EQA).

> Ceny Tesli Model 3 w Polsce od 216,4 tys. zł złotych. FSD za 28,4 tys. rubli. złotych. Kolekcja z 2020 roku. Kręcimy: w Polsce

Bardziej uważny czytelnik z pewnością zapamięta coś jeszcze. Na pierwszych zdjęciach zakamuflowanego BMW iX1 pokazaliśmy, że Hyundai Kona Electric (B-SUV) jest niższy od BMW i3 (klasa B), chociaż nazwa segmentu („SUV”) miałaby zupełnie inne znaczenie. ... Dlatego w tamtym czasie postanowiliśmy jednakowo traktować segmenty A i A-SUV, B i B-SUV, a także segmenty C i C-SUV.

> BMW iX1 – mały elektryczny crossover w sprzedaży w 2023 roku?

Brak precyzyjnych definicji w Unii Europejskiej pozostawia nam pole manewru (i oczywiście błędy), wierzymy jednak, że nasz wybór ułatwi go naszym czytelnikom. Producenci dążą do zmniejszenia klas, aby każdy model był „liderem w swoim segmencie”. Powoduje to jednak spore zamieszanie – nawet my jesteśmy już na tyle wyszkoleni, że czujemy mały wewnętrzny opór przed umieszczeniem BMW i3 i Hyundaia Kona Electric w jednym schowku…

To może Cię zainteresować:

Dodaj komentarz