Recenzja Roadstera Lotus Exige S 2014
Jazda próbna

Recenzja Roadstera Lotus Exige S 2014

Rząd samochodów w cukierkowych kolorach porusza się wzdłuż linii montażowej, jakby sekwencja kolorów została wybrana dla maksymalnego efektu. Nie odgadłbyś tego z linii produkcyjnej, ale fabryka znajduje się pośrodku pola na płaskim i przeważnie rolniczym obszarze wschodniej Anglii.

Jestem w Hethel w Norfolk, gdzie mieszka Lotus, a fabryka, będąca częścią niezwykle dużego kompleksu, znajduje się na zwyczajnej wiejskiej uliczce. Oprócz tego budynku i biur znajduje się lakiernia, stanowiska do prób silników, komory emisyjne i bezechowe oraz rozbudowane zaplecze inżynieryjne. 1000 pracowników na miejscu jest podzielonych między producentów samochodów i Lotus Engineering, firmę konsultingową specjalizującą się w elektronice, osiągach, dynamice jazdy i lekkiej konstrukcji.

Technologia projektowania

Ponieważ świat motoryzacji robi kolejny duży krok w kierunku aluminium dzięki decyzji Forda o budowie przetworników serii F z metalu, wieloletnie doświadczenie Lotusa w kształtowaniu i spajaniu materiałów jest nieocenione. Wszystkie jego samochody - Elise, Exige i Evora - są wykonane z aluminium. przy użyciu tej samej podstawowej struktury. Aluminiowe podwozie jest transportowane do Hethel z Lotus Lightweight Structures w Midlands, spółki zależnej, która produkuje również części m.in. do Jaguara i Astona Martina.

W firmie Hethel podwozia są łączone z nadwoziami wykonanymi z różnych kompozytów - materiałów, które kiedyś grupowano pod nazwą włókna szklanego - pomalowanych i montowanych w gotowe samochody. Lotos przeżywa ciężkie czasy, ale nastroje w Hethel są optymistyczne. Linie montażowe znów działają (mimo braku widocznych ruchów) po 44 pojazdy tygodniowo. A gama produktów Lotus się rozszerza.

Najnowszym nabytkiem jest Exige S Roadster, który pojawi się w australijskich salonach w tym miesiącu. Jest większy od Elise i cięższy o ponad 200 kg. Według dzisiejszych standardów wciąż jest lekki, waży zaledwie 1166 kg i, co niezwykłe, jest o 10 kg lżejszy od coupe.

Za kabiną znajduje się doładowany silnik V257 o mocy 3.5 kW i pojemności 6 litrów, a nie czterocylindrowy silnik z doładowaniem. Przyspieszając do 100 km/h w cztery sekundy, jest to najszybszy kabriolet, jaki kiedykolwiek stworzył Lotus. Dzięki temu samochodowi Lotus ma dwa kabriolety, aby zmaksymalizować potencjał swoich pojazdów. Exige to dorosły brat obecnie dostępnego Lotus Elise S, ale bardziej zaokrąglony i wyrafinowany.

Napędowy

Jednak po szybkim biegu przez okolicę Norfolk z opuszczonym dachem przypomina coupe - i nawet Eliza - które się wyróżniają. W zeszłym roku jeździłem coupe Exige i pokazuje ono mocne strony marki: szybki, sprawny samochód sportowy, który unika wielu nowoczesnych udogodnień, ale oferuje czyste wrażenia z jazdy, niepodobne do niczego innego na rynku.

Lotus jest najbardziej znany wśród wielu małych producentów, którzy karmią entuzjastów na całym świecie. Marki mainstreamowe nie robią już tych szorstkich i głośnych. Jednak Exige S Roadster to próba poszerzenia grona odbiorców przez Lotus.

Łatwiejsze wsiadanie i wysiadanie oraz więcej udogodnień. Podczas gdy Elise zachowuje twarde tworzywa sztuczne, gołe aluminiowe i materiałowe siedzenia, Exige ma pikowaną skórę. W rzeczywistości jest bardziej miękki niż jakikolwiek poprzedni Lotus, jaki kiedykolwiek widziałem. Na wszelki wypadek z zawieszenia usunięto pewną sztywność.

To koktajl Lotus, Exige z twizzle stick, oliwką i parasolką. Jest to jednak nieuchronnie ograniczone punktem wyjścia. Architektura wnętrza jest wyraźnie taka sama zarówno w Roadsterze Exige, jak i Elise, ponieważ skóra ma kontury tego, co normalnie byłoby plastikowe. Są takie same szerokie progi i niewielka przestrzeń ładunkowa.

Powrót do domu w Sydney i możliwość wypróbowania Elise S Roadster podkreślają różnice. Dach pozostaje projektem Boy Scout, lusterka boczne są regulowane ręcznie, a prędkościomierz jest za mały, aby zapisać licencję. Praktycznie nie ma gdzie niczego schować i nigdzie schować kosztowności.

Nigdy nie będziesz wątpić w nawierzchnię drogi, a jest ona tak trudna, że ​​samochód można rzucić na wyboistą drogę, a koło drga w odpowiedzi. Podczas przyspieszania kołysze się na piętach, ale poza tym ciało prawie się nie porusza. Na zakrętach podwozie przekazuje kierowcy niuanse, jak niewiele innych samochodów.

Pomimo deficytu mocy 95 kW Elise, przy mniejszej masie do poruszania, czterocylindrowy silnik jest responsywny i zwrotny. Nie jest tak szybki jak kabriolet Exige, ale różnica jest niewielka.

Pod wieloma względami Elise sprawia wrażenie bardziej uczciwego samochodu, który nie próbuje ukryć ostrych zakrętów. Jest lekki i bezkompromisowy, tak jak można by się spodziewać. Z zewnątrz jest też ładniejszy z tej dwójki, gdziekolwiek się pojawi, przyciąga uśmiechy. To mi to rozwiązuje.

Pomimo dodatkowego uroku koktajlu Exige, jeśli mam być zatwardziałym Lotosem, wezmę swój czysty.

Dodaj komentarz