Pakiet Lexus GS F
Jazda próbna

Pakiet Lexus GS F

Po raz kolejny poczułem dźwięk czystej, wolnossącej benzyny V-XNUMX i ponownie otworzyła się rana zwana normalną emisją i zużyciem paliwa. Chociaż nie jest prawdą, że silniki z turbodoładowaniem zużywają mniej paliwa niż silniki wolnossące, przynajmniej nie przy szeroko otwartej przepustnicy, silniki wolnossące powstały z ich powodu tuż przed marnotrawstwem historii. Na rynku pozostało ich bardzo niewiele, więc musimy zwracać na nie jeszcze większą uwagę.

Lexus GS F musi konkurować ze znanymi (turbo) rywalami, takimi jak BMW M5, Audi S6 i Mercedes-AMG z oznaczeniem E 63. Ale do tej bitwy z niemiecką Trójcą Świętą ma odpowiednią broń: pięć litrów , V8, 477 "konie sił", ośmiobiegowa automatyczna skrzynia biegów i co tam poza napędem na tylne koła. I cena: za podstawowy trzeba będzie odliczyć 123 tys. euro. Lexusa niewiele trzeba przedstawiać, ponieważ odnosi duże sukcesy jako luksusowa marka Toyoty, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Jeśli uśmiechasz się, że prawdopodobnie nie pomyślisz o Lexusie przed zakupem samochodu sportowego, bo nie ma on tradycji ani odpowiedniej wiedzy, chciałbym tylko zwrócić uwagę na topowy model LFA. Nie chodzi więc o ignorancję czy brak przebiegu w tym zakresie. Nie bądźmy wybredni: GS F ma mniej mocy niż jego konkurenci, ale jeśli spojrzymy ściśle racjonalnie, nie ma znaczenia, czy różnica między ich mocami wynosi 10, 20 czy 30 procent, jak zawsze. wiele.

Jest więcej niż wystarczająco dowodów na to twierdzenie: pełny gaz w Lexusie oznacza maksymalną prędkość 270 kilometrów na godzinę, 4,6 sekundy od 0 do 100, przestraszonych pasażerów i przestraszonych użytkowników miejsc publicznych. Dobrze, że zapowiada swoje przybycie dźwiękiem silnika, który jest wzmacniany przez głośniki przez głośniki. Głośniki z przodu kabiny zapewniają dobrą słyszalność silnika, podczas gdy tylne głośniki zapewniają dudnienie rury wydechowej. Brzmi dziwnie, ale sprawa jest skuteczna. Na początku V-12 jest cichy, płynny i nie męczy w codziennych zadaniach. Przy umiarkowanej jeździe spala około 255 litrów, czyli niewiele jak na tak mocny i wyposażony samochód (hmm, patrzcie na buty, 35/19 ZR 275 z przodu i 35/19 ZR4.000 z tyłu). Ale poezja zaczyna się przy 7.250 obr./min, a kończy już przy 12,3 obr./min, kiedy silnik (z kutymi tłokami, tytanowymi zaworami wlotowymi i wydechowymi oraz bezpośrednim wtryskiem paliwa zapewniającym stopień sprężania do 1:XNUMX) oddycha pełnymi płucami. i zapomnij o nagłośnieniu Marka Levinsona.

Jeśli nie zwróciłeś uwagi przechodniów pomarańczowymi zaciskami hamulcowymi, toksycznym niebieskim lakierem lub akcesoriami z włókna węglowego na przednich i tylnych spojlerach, na pewno dostaniesz to z dźwiękiem. Niskie, zwykle V-XNUMX, ale też przy wyższych obrotach, arogancko zdrowe pełne i prawidłowe częstotliwości. Otóż, gdy potem przełączycie program jazdy z Eco na Normal, a potem śmiało na Sport S i Sport S+, zabawa może się rozpocząć. Napęd na tylne koła i znakomita ośmiobiegowa automatyczna skrzynia biegów ze wspomaganiem kierownicy są idealne, a jeśli wcześniej były ciche i płynne, kombinacja nagle staje się dzika i rycząca. Silnik ryczy, skrzynia biegów psuje się przy każdej zmianie biegu, a kierowca ma wielkie oczy, gdy musi utrzymać okrągły dwutonowy samochód na drodze.

Wspomaga go program TVD (Torque Vectoring Differential), który kontroluje kierunek momentu obrotowego do roweru o najlepszej przyczepności: standard oznacza, że ​​dzieci chodzą do przedszkola, slalomują wytrzymałego pasażera na górskiej drodze i śledzą kierowcę tylko z kask. na odpowiednim wielokącie. Przyznam szczerze, że system ESP wyłączyłem tylko dwa razy: po pierwsze, aby przetestować responsywność samochodu bez jego działania, a po drugie, jako próbę zrównoważenia mojego szaleństwa, mówiąc, czy się jeszcze odważę. Droga była zawsze mokra, więc tylne koła żartobliwie chciały pokonać znacznie dłuższą odległość w zakręcie, co jest przyjemne na torze i trochę przerażające na śliskich górskich drogach Słowenii.

Tutaj trzeba być bardzo ostrożnym. Ze względu na to, że jechaliśmy zgodnie z przepisami drogowymi, spalanie wahało się od 17 do 23 litrów, opony Dunlop straciły część czarnego ubrania, mimo śliskiej podstawy, a boczne podpory na doskonałych siedzeniach, oprócz systemu ESP spalił się w ciągu tych kilku dni. ... Kierowca lubił wszystko. Co nam się nie podobało? Niedostatecznie responsywny układ kierowniczy w programie jazdy Sport S+, niektóre przyciski i przełączniki przypominające Yarisa lub Aurisa oraz analogowy zegar, który zbyt szybko pokazywał czasy powrotu. Żarty na bok, GS F udowodnił, że Lexus również wie, jak stworzyć odpowiedni samochód sportowy i pokazał, że nie potrzebuje surowości BMW M5, aby w pełni cieszyć się nim za kierownicą. Nawet Lexus wie i wie jak.

Alosza Mrak fot. Sasha Kapetanovich

Pakiet Lexus GS F

Podstawowe dane

Koszt modelu testowego: 122.900 €
Moc:351 kW (477


KM)

Koszt (do 100.000 XNUMX km lub pięć lat)

Техническая информация

silnik: 8-cylindrowy - 4-suwowy - V8 - benzyna - pojemność skokowa 4.969 cm3 - moc maksymalna 351 kW (477 KM) przy 7.100 obr./min - maksymalny moment obrotowy 530 Nm przy 4.800-5.600 obr./min.
Transfer energii: silnik napędzany jest z tylnych kół - 8-biegowa automatyczna skrzynia biegów - opony przód 255/35 ZR 19 (Dunlop Sport Maxx), tył 275/35 ZR 19 (Dunlop SP Sport 01).
Pojemność: prędkość maksymalna 270 km/h - przyspieszenie 0-100 km/h w 4,6 s - zużycie paliwa (ECE) 11,2 l/100 km, emisja CO2 260 g/km.
Masa: pusty pojazd 1.865 kg - dopuszczalna masa całkowita 2.320 kg.
Wymiary zewnętrzne: długość 4.915 mm - szerokość 1.845 mm - wysokość 1.440 mm - rozstaw osi 2.850 mm - bagażnik 482 l - zbiornik paliwa 66 l.

Dodaj komentarz