Lamborghini Gallardo Squadra Corse: nowość – samochody sportowe – kultowe koła
Sportowe samochody

Lamborghini Gallardo Squadra Corse: nowość – samochody sportowe – kultowe koła

JEGO KOLORYSTYCZNA EKSPRESJA zdumienia jest wyjątkowa. Jeździłem bardziej ekstrawaganckimi i przesadzonymi supersamochodami niż ona, ale żaden z nich nie spotkał się z taką reakcją zdumienia zmieszanego z podziwem. Ale motocyklista z ogoloną głową, ciałem Vin Diesela i czarnym skórzanym garniturem wydaje się naprawdę pod wrażeniem, nawet nie widział Madonny!

Skręć tam powoli drużyna wyścigowa Bianca mruczy pod nosem „pięknie… pięknie…”, kiwając głową i zachowując dystans od innych motocyklistów, którzy tłoczą się w słynnym Chalet Raticosa, barze na szczycie krętej Passo della Raticosa. Ma pełne prawo tak sądzić. Tam Szarmancki to zawsze był świetny samochód. Ale wygląda na to, że ten motocyklista wie, że Lambo, które ma przed oczami, ma w sobie coś wyjątkowego. Trudno powiedzieć, czy domyślił się, czy nie, że to nie jest zwykły Gallardo: nie mówię ani słowa po włosku, z wyjątkiem cyfr od 1 do 21 (bardzo przydatne...) i całej serii przekleństw. słowa (kiedy byłem młody, grałem w ping-ponga z grupą włoskich chłopców z moich okolic). I nawet nie mówi po angielsku, żeby się do niego modlić.

Oprócz masy lotki wyścig od tyłu węgielnastępnie trójkolorowe paski na ciele i ja błyszczące czarne kółka które skrywają się ogromne karbonowo-ceramiczne tarcze hamulcowe, wygląd nie daje wielu wskazówek na temat potwora przed tobą. Ale kiedy otwieram drzwi, żeby pokazać mu słowa "drużyna wyścigowa" na płyta umieszczony na parapecie i na ramieniu w Alcantara z miejsc pospiesznie, kursywa Vin Diesel patrzy na mnie morderczym spojrzeniem i naśladuje siebie za kierownicą, trzymając kierownica powieściowy. Wydaje się, że chce mi powiedzieć, że nie może się doczekać, żeby zabić się za kierownicą Gallardo, wtedy na ratunek przychodzi mu znajomy motocyklista, który po rozmowie trochę ze sobą po angielsku, wyjaśnia mi, że motocyklista właśnie uwielbia siedzieć w Lambo.

– Nie ma problemu – mówię, kierując naszą dwójkę do małej. kabina pilota pokryty karbonem i zapomniałem, że wsunąłem aluminiową teczkę między oparcie siedzenia a przegrodę, żeby się nie stoczyła i nie zabrała centymetra miejsca na nogi. Motocyklista jest ode mnie wyższy o prawie dziesięć centymetrów i ma na sobie taki obszerny skórzany kombinezon. Obserwowanie, jak wije się, by wsiąść do samochodu i skorzystać z tej wyjątkowej okazji do zrobienia zdjęcia za kierownicą Lambo, jest lepsze niż komik, ale po chwili wydaje mi się nawet okrutne. W końcu jednak mu się to udaje i cieszy się swoimi pięcioma minutami sławy. Po swojej turze ustępuje miejsca swojemu przyjacielowi i trzeciemu motocykliście, a wszyscy zostają unieśmiertelnieni w coraz bardziej macho pozach. W pewnym momencie ja też się włączam.

Po tej małej fotoksiążce następuje napięta faza mimów, w której staram się przekazać im trochę informacji drużyna wyścigowa. Zasadniczo to, co próbuję powiedzieć, to ten LP 570-4 Superlight z tylnym błotnikiem i szybko zdejmowaną lekką osłoną silnika zaczerpniętą z Lambo Super Trofeum, który ma 570 KM, przyspiesza od 0 do 100 w 3,4 sekundy i rozpędza się do 320 w godzinę, co najprawdopodobniej będzie ostatnią wersją Gallardo, bo po nim pojawi się zupełnie nowy model Cabrera. Wątpię jednak, czy pomimo najlepszych starań jego nieco bardziej zbiegłego przyjaciela, ci dwaj zrozumieli wiele z tych wszystkich liczb i informacji. W tym momencie włączam V10 5.2. przydechowy i wciskam pedał gazu w pozycji neutralnej, aż prędkość dochodzi do ogranicznika przy 8.500 obr./min, aby usłyszeć wspaniały soundtrack Squadra Corse i niezbicie udowodnić tym dwóm centaurom, że pod względem dźwięku żaden motocykl nie może się równać z tym potworem. Jego dziki okrzyk burzy wszelkie bariery językowe między nami.

To spotkanie potwierdza jedno: Włosi, którzy są pasjonatami silników (a może nawet nie entuzjastami), nadal są bardzo wrażliwi na urok Lamborghini. I nikogo nie obchodzi, że Dom jest teraz w rękach Niemców. Włoskie Ferrari ma fanów w Formule 1, ale jego najnowsze samochody drogowe nie wydają się już tak imponujące. Na przykład, kiedy podjechaliśmy do baru na parkingu, stały tam dwa niesamowite GTO 599 i dwa jeszcze piękniejsze F12. Co prawda wszyscy byli w ciemnych liberiach i ze szwajcarskimi tablicami rejestracyjnymi, ale ludzie przechodzący obok na kawę prawie nie zwracali na nich uwagi. To był tylko jakiś starszy centaur na swoim rowerze turystycznym pełnym toreb, zerkający na nich ukradkiem.

Przybyciu naszego Lambo do Chalet Raticosa nie towarzyszył wielki hałas, ponieważ nie spieszyliśmy się. Jesteśmy jednak entuzjastycznie witani przez chmarę ultra-sportowych motocyklistów, którzy od razu uważają nas za bratnie dusze: Lambo również będzie miało cztery koła, ale jest równie ekscytujące, wyraźne, żywe i rozebrane jak motocykl, a my je całkowicie lubimy .pozbawiony bagażu (z wyjątkiem nieodzownego sprzętu fotograficznego).

La Szarmancki jest w produkcji od dekady, a ponieważ jesteśmy przyzwyczajeni do jego obecności, łatwo nie docenić jego znaczenia. Ale jeśli myślisz o połowie wszystkiego Lamborghini nigdy nie zbudowany, to Gallardo... Ten model, w ciągłej ewolucji, istnieje w 25 wersjach i edycjach specjalnych (nawet jeśli niektóre z nich są mało znane i przeznaczone głównie na Daleki Wschód), nie wspominając o wyścigowych Gallardo, GT 3, Super GT i Le Mans. Jest też Gallardo z Policja, oprócz niezliczonych ulepszeń, które przeszedł w znanych i mniej znanych domach.

Ponieważ Gallardo było pierwszym Lambo zbudowanym przy pomocy funduszy i techników Audi, nie byliśmy zbyt zaskoczeni połączeniem oryginalnego widowiska z pewną teutońską racjonalnością i platformą. silnik и audycja który później był również używany w Audi R8. Jednak pomimo tego, że członkowie byli zwykli, ówczesny szef grupy Volkswagen Ferdynand Piech, zapalony fan Lamborghini i człowiek, który kupił je dla Audi, wiedział, że Gallardo zawsze będzie primadonną, a R8 będzie drugim dzieckiem, które stanie jej na drodze.

Gdybyśmy początkowo byli skłonni postrzegać to jako małe Lambo klasy podstawowej zaprojektowane do powstrzymania Porsche 911 i Ferrari 360 Modena, to Szarmancki od razu pokazała wszystkim, z czego jest zrobiona, pokonując przeciwników bronią, która miała chronić jej supremację przez następne dziesięć lat. Nie było nic podobnego. Na drodze Gallardo był tak kompaktowy jak Focus i łączył wygląd supersamochodu z dzikim dźwiękiem gwarantowanym przez V10 5.0, który dzięki systemowi gwarantował 500 KM przeniesionych na ziemię na wszystkie cztery koła. Lamborghini VT (lepka trakcja). To było wyjątkowe i sensacyjne.

Lamborghini Gallardo przeszło przez lata różne modyfikacje, ale uważam, że nie ma bardziej zrównoważonej i agresywnej wersji niż ta. drużyna wyścigowa. Duży lotki Tylny koniec jest zawsze tematem dyskusji na temat Lambo, ale jest proporcjonalny i elegancki oraz stanowi bezpośrednią pochodną Lamborghini. Super Trofeum. To miłe i przydatne, bo daje trzy razy więcej deportacja zamontowano bardziej powściągliwą lotkę LP 570-4 Superlight coupe.

Squadra Corse, który został poddany tej samej diecie opracowanej przez inżyniera Maurizio Reggianiego i jego zespół dla oryginalnej Superleggery – „aby lepiej wykorzystać potencjał samochodu pod względem mocy i masy” – jest jeszcze lżejszy (choć o kilka gramów). Przy masie 1.340 kg wydajność wynosi 425,3 KM. / tonę. Dla porównania, 458 Italia zatrzymuje się na 413 KM. za tonę.

Zespół wyścigowy tego nie ma stereofoniczny ja pe nawigator ale Dean's TomTom działa dobrze, a co do radia to kiedy można się cieszyć звук od V10 nic więcej nie potrzeba.

Nasz poranek zaczynamy na podziemnym parkingu hotelu Royal Carlton w Bolonii. Goście śniadaniowi z pewnością zastanawiali się, czy w piwnicy jest F1: gdy V10 zapalił się z dźwiękiem dochodzącym z otwartych zaworów wydechowych i grzechotaniem o betonowe ściany, mogliśmy obudzić martwą osobę. Może nawet nieAventador ma tak dziką i instynktowną ścieżkę dźwiękową na starcie. Po kilku minutach zawory zamykają się, a bieg jałowy staje się bardziej powściągliwy, ale nie mniej niebezpieczny. Jeśli alarm nie wstrząśnie tobą odpowiednio, Squadra Corse zajmie się zwróceniem na ciebie uwagi.

Zamknąć recepcjonista oświetlony I Panele wnętrze w węgiel potrzebujesz pewnego rozwiązania, ale kiedy znajdziesz się w ramionach tego Siedzenie karbonowa skorupa dla kierownica z grubej korony Alcantara втораkabina pilota Squadra Corse staje się intymna i wyjątkowa. Podstawowa architektura i układ nie zmieniły się zbytnio na przestrzeni lat. Tam sesja nisko, wydaje się, że leży na ziemi i szyba przednia и przednie rozpórki są bardzo chętni. Tam widoczność boczna nie jest do końca najlepszy, te duże stojaki również pogarszają widoczność trajektorii, kiedy patrzysz wstecz, wydaje się, że patrzysz na świat ze skrzynki na listy, a martwy punkt jest niczym innym jak gigantycznym. Ale z drugiej strony Gallardo to stary samochód szkolny. Fotel kierowcy nie jest tak przestronny jak w 458, przyrządy pomiarowe nie jest to imponujące i deska rozdzielcza to nie jest trudne. Dla wielu jest to wada, ale osobiście fascynuje mnie ta prostota i bezpośredniość. W deska rozdzielcza W kształcie bąbelków ma duże białe tarcze z łatwymi do odczytania czerwonymi cyframi, a także trzy podrzędne tarcze na ramce. Szerokie metalowe guziki z rowkami konsola centralne nie są zbyt intuicyjne (na przykład, aby otworzyć okno trzeba pchnąć do góry, a żeby zamknąć trzeba pchnąć), ale są piękne z wyglądu iw dotyku. Kokpit to oldschoolowe Lambo, z wstawkami z Alcantary i włókna węglowego, a wraz z przejęciem Audi Lambo zyskuje mniej ekstrawaganckie wnętrze, ale bez zniekształceń i zewnętrznych nakładek pod względem wzornictwa. Tak powinno być.

Kiedyś na spodzie konsoli w otwartej klatce pojawiała się błyszcząca dźwignia prędkość instrukcja obsługi była standardowa. Na jego miejscu znajdują się dziś trzy czarne przyciski połączone z przekładnią łopatkową. transmisja elektroniczna które dostosowują charakter auta do każdej sytuacji i warunków. W przycisk „A” włączać i wyłączać tryb automatyczny „Rodzaje sportów” sprawia, że ​​przełączanie jest szybsze, a ESC mniej ostre, podczas gdy "Wyścig" uwolnij Krakena (legendarnego potwora morskiego...): zmień szybciej, apokaliptyczny dźwięk i przesadź ESC, lub jeśli chcesz, wyłącz go całkowicie.

Wydaje się to dość szorstkim i arbitralnym przekazem w dobie telepatycznego podwójnego chwytu i spodziewam się pewnych trudności, jeśli przejadę przez Bolonię w godzinach szczytu, a następnie zjadę na autostradę i skieruję się w stronę Apeninów. Ale z „A” drużyna wyścigowa nie przeszkadzają mu korki, ślizga się płynnie bez wzdrygnięcia. Ta skrzynia biegów nie jest tak dobra, jak dobre podwójne sprzęgło, ale zbliża się i jest miłym zaskoczeniem po wadach starej hydraulicznej skrzyni biegów. Tam Lamborghini mówi, że nic się nie zmieniło, ale ja w to nie wierzę.

Na tym niespodzianki się nie skończyły. Pedał HAMULEC, który zawsze miał problematyczną wrażliwość na Szarmancki с tarcze węglowo-ceramiczne, jest jeszcze trochę luźny na początku wyścigu, ale potem staje się jeszcze bardziej progresywny niż Super światło i pozwala zwolnić bez szarpnięć, aż do zatrzymania. I nawet jeśli nawierzchnia drogi w Bolonii jest dość wyboista, Sztywna rama Gallardo Squadra Corse dobrze amortyzuje wstrząsy. Więc, widoczność Ponadto Lamborghini jest dość praktyczne w mieście.

Godzina na torze wystarczy, abyśmy lepiej poznali naturę Racing Team i zrozumieli, że potrafią być posłusznym barankiem na ulicach miasta, a potem zamienić się w dzikiego byka, gdy droga na to pozwoli, a zwłaszcza gdy Lambo może uwolnić swoją majestatyczną ścieżkę dźwiękową w galeriach, które działają jak talia. To dźwięk, który grozi pęknięciem bębenków nawet przy zamkniętych oknach. Nie można się oprzeć: gdy znajdziesz wystarczająco długą linię prostą, kliknij Przycisk obrysu, umieść drugi, naciśnijakcelerator a auto trzęsie się ze zwierzęcym szczekaniem do czerwonej kreski. Po bardzo krótkiej przerwie na wrzucenie kolejnego biegu wszystko rusza najpierw na trzecim a potem na czwartym z nutą ukończenie szkoły który staje się głębszy i bardziej kłujący. To przyspieszenie strzelby, dźwiękowy Armageddon. To jest epickie.

Kiedy masz najnowszego Gallardo w swoich rękach i pełny bak, nie ma lepszego miejsca na spacer Podanie Raticosa. Dean i ja zdecydowaliśmy poprzedniego wieczoru na pizzę i piwo w restauracji w centrum Bolonii. Droga prowadząca na przełęcz, położona na wysokości 968 metrów, nie należy do najtrudniejszych i technicznych na planecie, ale jest gładka i z doskonałą widocznością. To idealny plac zabaw dla samochodów sportowych i motocykli, miejsce, w którym można w pełni wykorzystać osiągi, przyczepność i trakcję. To będzie coś znaczyło, jeśli testerzy też tam pójdą. Lamborghini wypróbuj nowe modele. L'asfalt w niektórych miejscach pogorszył się i podniósł, występują przeciwne zbocza, zagłębienia i nierówności zawieszenia.

Dean chciałby, żebyś dobrze dostroił się do Lambo przed robieniem zdjęć, prawdopodobnie myśli, że wysyłanie nie jest takie łatwe Trawers Lambo w szczególnie efektownym zakręcie (a wie, że to możliwe, ma na to dowody w postaci zdjęć), gdy jest cudownie deportacja to Szarmancki. Zaczynam się też niepokoić, gdy pomimo tego, że Lambo jedzie z prędkością, która oczywiście nie maleje, a wkładam go krzywa bez większej uwagi przód i tył Squadra Corse wydają się być przybite do chodnika.

Ale może to wina spuścizny Super światło, W związku z tym drużyna wyścigowa wydarzenie. Kiedy pokonujesz zakręty Superleggerą z prędkością, która wydaje ci się zbyt przesadzona, Lambo radzi sobie z tym zupełnie obojętnie, jakby rzucając ci wyzwanie: „Cóż, to wszystko, co możesz zrobić?” Próbujesz więc ponownie, ponownie zwiększając tempo, ale wynik jest taki sam: większa przyczepność, większe przyspieszenie boczne, większa przyczepność, ale z tymi samymi reakcjami na sterowanie, bez przeciwdziałania kierownicy i bez dodatkowego wysiłku, aby utrzymać tor jazdy. To bardzo bezpieczny sposób na wyładowanie ponad 500 KM na ziemię, a rezultatem jest druzgocący krok, który sprawi, że doświadczysz wszystkich emocji, o jakich marzymy, od supersamochód, ale bez niebezpieczeństw i umiejętności prowadzenia, które zwykle idą w parze z ultrawysokimi osiągami. Jeśli pracujesz naprawdę ciężko, możesz to sprowokować, ale musisz być naprawdę brutalny.

Z drugiej strony w Squadra Corse też możesz o tym zapomnieć. Próbuję dryfować w trybie wyścigowym zESC wyłączony. Ale w tym samym rogu, w którym kiedyś rzuciłem Aventadorem i Ferrari F12 na bok, Squadra Corse mocno trzyma się chodnika i wylatuje z drugiej strony. Nic podsterowność i nic nadsterowność. Tylko w ostatnich kilku próbach z naprawdę szaloną prędkością Pirelli PZero Corsa zaczynają ustępować, a samochód zbacza z toru jazdy. Tak, ale stopniowo i o kilka milimetrów.

To dziękitylne skrzydło? Może. Niezależnie od przypadku, przekazuje aurę niezwyciężoności, której nie można znaleźć na żadnej innej drodze. W tym terenie, choć mniej dla niej odpowiednim niż długie odcinki autostrady, na których naprawdę można poszaleć, nie ma za nią żadnego samochodu. To sprawia, że ​​nawet super dostrojone kompaktowe samochody sportowe połykają kurz, znacznie lepiej czując się na tych drogach. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek prowadził samochód szybszy niż Squadra Corse na normalnych drogach, samochód, który może sprawić, że uczucie za kierownicą będzie jeszcze bardziej intensywne. supersamochód, Lamborghini znana z tego, że zawsze wydobywa to, co najlepsze na końcu produkcji. I tym razem na pewno sobie nie odmówiła...

Dodaj komentarz