Lamborghini Aventador Roadster vs. Lamborghini Huracán - samochód sportowy
Sportowe samochody

Lamborghini Aventador Roadster vs. Lamborghini Huracán - samochód sportowy

Dwa supersamochody, które przyspieszają bicie serca i sprawiają, że jeździsz ostro. W porównaniu. Co będzie najlepsze?

W coraz bardziej gorączkowym świecie jest coraz mniej momentów, w których czas wydaje się zwalniać, ponieważ jesteśmy pochłonięci codziennym życiem, które szybko umyka.

Dla tych, którzy piszą, obejrzyj paradę supersamochód zawsze stanowiła małą chwilę ucieczki od nieustannego i szybkiego przepływu i rytmów narzuconych przez nowoczesne społeczeństwo. Kilka chwil, kiedy wydaje się, że czas prawie się zatrzymał, kilka chwil oczekiwania - z nadzieją, że usłyszymy magiczny dźwięk przejeżdżającego silnika.

W startupieAutodrome Nacionale di MonzaJeden jest zaparkowany tuż przede mną Lamborghini Aventador Roadster LP 700-4 и Lamborghini Huracan LP 610-4... Dla laika chodzi o dwa z najlepszych supersamochodów na świecie: 1.310 koni gotowych do jazdy (700 KM) Aventador, 610 lat huragan) na łączną kwotę ponad pół miliona euro (około 330.000 210.000 euro dla Aventadora, około XNUMX XNUMX dla Huracán).

Ach, prawie zapomniałem: mam ze sobą kluczyki do dwóch samochodów i co ważniejsze, pozwolenie na prowadzenie obu.

Niestety nie każdy ma szczęście jeździć Lamborghini przez całe życie. To rzadki przywilej być wybranym do testowania wszystkich aktualnych produktów Casa del Toro i nie ukrywam, że czuję się wdzięczny za to wyjątkowe doświadczenie, które mi zostało dane.

Pytanie, na które postaram się odpowiedzieć, jest bardzo proste, ale jednocześnie trudne: „Który z dwóch supersamochodów jest lepszy, Aventador czy Huracán?”.

Na zewnątrz: połączenie piękna i treści

Najpierw zaczynam obserwować je obok siebie i od razu zauważam pewne podobieństwa, ale też wiele różnic. Tam Aventador (zwłaszcza w wersji naszego testu Roadster) jest niesamowicie piękna. To klasyczny pączek z dziurką, samochód, którego plakat przez długie lata będzie zdobił sypialnie dzieci na całym świecie. Z dowolnego punktu widzenia jest agresywny, jego design i styl przekazują energię i ruch, nawet gdy jest nieruchomy, jak futurystyczne rzeźby. Z drugiej strony, huracanmimo wyważonej ceny w porównaniu do swojej starszej siostry (kosztuje prawie o 50% mniej), przyciąga uwagę doskonałymi, niemal „robotniczymi” liniami i nieco większą świeżością niż Aventador.

Myślę, że spędziłem dobre pół godziny badając każdą część ciała, każdy wlot powietrza, każdy drobiazg. Gwarantuję, że praca wykonana przez Lamborghini Style Center przy obu samochodach jest niesamowita. Linie zewnętrzne są badane z obsesyjną skrupulatnością, aby odtworzyć połączenie piękna i treści: włoski design przeciwstawiony niemieckiej racjonalności.

Mój wzrok zatrzymuje się na przemian na obu samochodach… potem, prawie nieświadomie, uświadamiam sobie, że mam tendencję do pozostawania przez kilka sekund na samochodzie. Aventador... Pomimo tego, że od jego prezentacji minęły już ponad 4 lata, w wersji Roadster (w skromnej opinii autora) nadal jest „nielegalnie” piękna.

Wnętrze: włoska jakość krawiectwa i niemiecka technologia.

Następnie udaję się do Aventador... Z wielką uwagą pociągam za dźwignię, aby otworzyć drzwi, które od razu unoszą się płynnie i malowniczo. Doskonałość mechanizmu otwierania od razu przypomina nam, że słusznie każdy, kto tak dużo oszczędza w pojeździe, wiąże z tym produktem bardzo duże nadzieje. Siedzenie w nim natychmiast wywołuje silne, intensywne, żywe emocje. Dokądkolwiek się nie udasz, uderzy Cię elegancja: siedzenia, panele drzwiowe i deska rozdzielcza są w całości pokryte skórą, wykonaną tak umiejętnie, że nawet oczy są miękkie. Niesamowita jest możliwość zobaczenia i dotknięcia krawiectwa wymaganego do dopracowania każdego najmniejszego szczegółu, aby idealnie wyrzeźbić praktyczną konsolę środkową i duży cyfrowy obrotomierz. Podobnie ogromna ilość prac projektowych i inżynieryjnych zaowocowała sterownikami, które zostały dokładnie zbadane z funkcjonalnego, ergonomicznego i stylistycznego punktu widzenia.

GLI wnętrze z huragan zamiast tego wydają się przekazywać innego ducha. Pierwsze wrażenie po wejściu do kokpitu jest takie, że nowy kurs stylistyczny Lamborghini poświęca szczyptę elegancji na rzecz nowo odkrytej lekkości: więcej oprogramowania i więcej technologii, mniej barokowych ozdobników (bezużytecznych dla osiągów samochodu). Nie zrozum mnie źle: skóra na siedzeniach i tworzywa sztuczne perfekcyjnie wykonanych elementów sterujących potwierdzają, że siedzimy w zupełnie nowym supersamochodzie, ale przemyślany i nowoczesny wystrój wnętrza naprawdę wydaje się pochodzić od niezbyt- najbliższa przyszłość. Przede wszystkim moją uwagę przykuła futurystyczna, wirtualna tablica przyrządów (taka sama jest obecna w nowym Audi TT). Ekran ma rozdzielczość najlepszych tabletów, a za pośrednictwem konsoli środkowej (wskaźniki temperatury i klimatu również są cyfrowe) możesz w prosty i intuicyjny sposób wchodzić w interakcję z tym supermózgiem, który kontroluje każdy elektroniczny aspekt samochodu.

Podsumowując, jeśli spojrzysz na wnętrze, zobaczysz różnicę pokoleniową między dwoma samochodami. Tam Aventador szczyci się nienaganną jakością materiałów, ale technologicznie i innowacyjnie huragan potwierdza, że ​​należy do generacji 2.0 supersamochodów. W końcu pierwszy został zaprezentowany w 2011 roku i niewyobrażalne jest, aby nadążał za najnowszym. huragan, zaprezentowany dosłownie w zeszłym roku na Salonie Samochodowym w Genewie.

Po ocenie i dokładnym przestudiowaniu kształtów, poświęcam kilka sekund na rozważenie niesamowitych parametrów technicznych obu samochodów. Tam Aventador (nawet wersja Roadster, którą będę jeździł) ma 6.5-konny silnik V12 o pojemności 700 cm0. patrz Przyspieszenie od 100 do 3 km/h zajmuje około 2,7 sekund (choć niektórzy zarzekają się, że zajmuje to tylko 350 sekundy), a prędkość maksymalna może osiągnąć XNUMX km/h. huragan wyposażony w 5.2 cm10 V610 o mocy 0 koni mechanicznych. Przyspieszenie od 100 do 3,2 km/h pokonuje się w 2,5 sekundy (jest to deklarowana wartość; w sieci mówimy o rzeczywistej liczbie bliższej 325 sekundy!) I osiąga prędkość maksymalną ponad XNUMX km/h.

Ponieważ ta i inne niesamowite informacje techniczne wciąż rozbrzmiewają w mojej głowie, nadszedł czas, aby dowiedzieć się, jak jeżdżą po drodze.

Lamborghini Aventador Roadster: czysta ekstaza pięciu zmysłów

Możliwość cieszenia się wspaniałym słonecznym dniem za kierownicą włoskiego kabrioletu jest jednym z doświadczeń, które kino przyczyniło się do mitologizacji i nierozerwalnego powiązania z Bel Paese. A jeśli kierownica, którą trzymasz w dłoniach, jest kierownicą jednego Lamborghini Aventador Roadster, jeden z najbardziej zmysłowych i mocnych samochodów na świecie, przeciążenie sensoryczne jest tuż za rogiem.

W pierwszej części testu kieruję się do centrum Monzy. Od razu zauważam, że czuję się w centrum uwagi, ale może nie mogło być inaczej. Gdy mija, wszyscy odwracają się, by ją podziwiać i im się to udaje, bo przecież to rzeźba na czterech kołach, współczesny Dawid Michała Anioła: cholernie piękny, ale bezbłędny technicznie i technologicznie. Jestem naprawdę zdumiony prostotą i komfortem jazdy: samochód bez problemu porusza się po ruchliwych ulicach metropolii, pozwalając szczęśliwemu właścicielowi urządzić paradę w nienagannym stylu czerwonego dywanu.

Po opuszczeniu ruchliwych ulic w centrum miasta, czas na wycieczkę na drogi ekspresowe. Zaufaj mi, bez względu na to, jak fajnie jest „udać się” w mieście, taki samochód musi zostać przetestowany na drogach, gdzie może pokazać (niestety tylko częściowo) swój ogromny potencjał. Kiedy masz zamiar pokonywać długą prostą, pokusa zmiany dwóch biegów i wciśnięcia pedału przyspieszenia jest nie do odparcia... Stały i niewyczerpany ciąg silnika dosłownie uderza w siedzenie i w mgnieniu oka zostajesz teleportowany na koniec prosta. wiedząc, że możesz liczyć na niszczycielskie hamulce węglowo-ceramiczne (które, nawiasem mówiąc, działają zbyt dobrze). Każde przyspieszenie odpowiada orgazmowi uczuć. Dźwięk silnika, ciemny i poważny przy niskich obrotach, podąża za krzywą uśmiechu szczęśliwego kierowcy: staje się coraz bardziej intensywny, osiągając ostrzejszy i bardziej wybuchowy ton powyżej 6.000 obr./min (szczególnie po wybraniu trybu „wyścigowego”), aby umożliwić kierowcy przeżycie jednej z najjaśniejszych i najżywszych emocji w Twoim życiu. A najlepsze jest to, że przy każdym przyspieszeniu magia się powtarza... co za niesamowity samochód!

Mówiąc najprościej, kiedy ktoś przyjeżdża AventadorTo tak, jak przyjeżdża szef: przechodnie obserwują ją oczami, a kierowcy z szacunkiem ustawiają się za nią, aby w pełni cieszyć się jej liniami i szalonym dźwiękiem.

Lamborghini Huracán: Spitfire przyszłości

Po jeździe Aventador, czas przetestować najnowsze dziecko Lamborghini. Aby być uczciwym, dane dotyczące wydajności wydają się potwierdzać, że w porównaniu do starszej siostry jest tańszy i niewiele więcej. Mimo wszystko mówimy przecież o włoskiej wyższości (której zazdrości nam cały świat) połączonej z niemiecką zdolnością organizacyjną; Sztuka i design Bel Paese połączyły się z precyzyjnymi teutońskimi komponentami inżynieryjnymi. Więc proszę nie nazywaj jej dziecka.

Pod względem wrażenia z jazdy jazda jest niezwykle łatwa. Myślałem, że to niemożliwe, ale tam huragan potwierdza postępy Lamborghini w płynności i komforcie codziennej jazdy. Porównanie stanie się jeszcze bardziej zauważalne, jeśli porównamy go do Lamborghini sprzed kilkudziesięciu lat… teraz rzeczywiście każdy może jeździć supersamochodem w mieście.

Nie zrozum mnie źle, to wciąż supersamochód z niesamowitym potencjałem: wystarczy wjechać na autostradę, aby to znaleźć huragan ma silną duszę i wybuchowy charakter. Ustaw dźwignię na kierownicy w trybie „wyścigowym”, całkowicie wciśnij pedał przyspieszenia i zwolnij bestię. Oprócz niszczącego ciągu, od razu pojawia się głęboka różnica w dźwięku silnika. Gdy V12 jest wyłączony Aventador dociera do intensywnych i poważnych dźwięków, niemal tenorowych, huraganszczególnie w trybie wyścigowym jest w stanie wytworzyć nieoczekiwanie atrakcyjne i trzeszczące nuty. Z każdym przyspieszeniem szczekanie silnika stopniowo narasta, najeżdżając kabinę. Jednak moim zdaniem cud przyjdzie później. W rzeczywistości za każdym razem, gdy zwolnisz pedał przyspieszenia, masz wrażenie, że masz Spitfire'a kilka centymetrów od twoich uszu ... czysta ekstaza! Trzask po wydaniu przypomina dźwięki z przeszłości i natychmiast wygrywa. Już sobie wyobrażam szpitale pełne właścicieli w srogą zimę huragan cierpią na zapalenie płuc. Tak, ponieważ przy tym dźwięku pokusa podróżowania przez cały rok z całkowicie zamkniętymi oknami jest zbyt wielka!

Po pełnym zadowoleniu z tego czarującego dźwięku nadszedł czas, aby po raz ostatni nacisnąć jasny przycisk wyłączania: czas wyciągnąć wnioski.

Porady dotyczące zakupów

Zacznijmy od ceny: warto wydać 50% więcej na zakup. Aventador? Moim zdaniem nie… ale może tak. I wyjaśnię dlaczego.

W swoich osądach zawsze staram się być chłodny i bezstronny. Na szacunek, a przede wszystkim na poważny werdykt, którym może kierować się użytkownik końcowy, zasługuje żmudna praca projektantów, inżynierów i wszystkich zasobów ludzkich zaangażowanych w wprowadzenie na rynek nowego modelu samochodu. W tym przypadku jednak, jeśli nie jesteś emirem, bogatym przedsiębiorcą lub piłkarzem, jest mało prawdopodobne, że jeden z tych dwóch niesamowitych supersamochodów trafi na listę zakupów. My, zwykli śmiertelnicy, możemy tylko marzyć i fantazjować.

Ponieważ jednak miałem szczęście jeździć na obu, oto kilka wskazówek dotyczących zakupów. Szejkowi lub każdemu, kto ma nieskończoną ilość pieniędzy, polecam zakup obu. Bo każdy ma swoją duszę i dostarcza mocnych, ale innych emocji podczas jazdy. Zamożnemu przedsiębiorcy radziłbym huragan... Cena książki (względna Aventador) prawdopodobnie promuje je jako najlepsze Lamborghini w historii. W dodatku pod względem osiągów są bardzo podobne do samochodów, dlatego z czysto ekonomicznego punktu widzenia nie warto wydawać prawie 50% więcej na dwa dodatkowe cylindry. Na koniec, dla gracza, który chce spawnować, zdecydowanie polecam Aventador Roadster... Przynajmniej dopóki nie wyjdzie huragan Roadster (porozmawiamy o tym jeszcze raz…).

Emocje są nieuniknione...

Ach, prawie zapomniałem o najważniejszej pod względem liczbowym kategorii: zwykłym człowieku. Wszyscy, którzy nie mogą tego kupić, jak już pisałem, możemy tylko pomarzyć i kibicować temu lub owemu. I spójrzmy prawdzie w oczy, z całym szacunkiem dla każdego, kto ocenia supersamochód na podstawie samych zimnych liczb: nikt nie wybiera konkretnego Lamborghini tylko ze względu na wydajność. Przede wszystkim wybierasz sercem...

osobiście witam Aventador... Choć wnętrza są mniej zaawansowane technologicznie i mimo osiągów nie kosztują tyle pieniędzy więcej niż huragan, zakochałem się w niej do szaleństwa. Podczas jazdy masz wrażenie, że twoja ulubiona piosenka gra w radiu i czekasz, aż wreszcie wysiądzie z samochodu. To prawda. Od emocji (i od jednego) Aventador) nigdy nie chciałbyś wysiąść ...

Dodaj komentarz