Drophead coupe zatopiony w burzy
Jeden z najbardziej luksusowych kabrioletów na świecie został zatopiony przez ulewną burzę. Rozkojarzony kierowca zostawił otwarty dach – to się nazywa pech.
Adelajda to miasto w Australii Południowej. Prawdopodobnie są to jego mieszkańcy Jesteśmy przyzwyczajeni do słonecznej pogody, zwłaszcza że na półkuli południowej panuje lato. Niestety słońce nie wyklucza chwilowych, czasem intensywnych opadów.
Nieprzyjemne zjawisko pogodowe zaskoczyło właściciela luksusowego Rolls-Royce’a Drophead Coupe, który zostawił samochód z otwartym dachem. Półgodzinne parkowanie w ulewnym deszczu chyba nie miało najlepszego wpływu na stan wnętrza. A wydawałoby się, że bogatych ludzi stać na myjnię samochodową...