Krótki test: Fiat 500e La Prima (2021) // Jest również zasilany energią elektryczną
Jazda próbna

Krótki test: Fiat 500e La Prima (2021) // Jest również zasilany energią elektryczną

Fiat 500 zasługuje chociażby na szybki rzut oka w lusterko wsteczne, a gdyby znalazł się dobry kronikarz, mógłbym napisać o nim dość grubą książkę. W rzeczywistości najgrubsza książka o najmniejszym samochodzie. Jego metryka urodzenia miała wpisany rok 1957, a w przyszłym roku odbędzie się przyjęcie urodzinowe z tortem, który musi być na tyle duży, żeby mieć na nim 65 świeczek (no, może pojawią się diody w duchu nowoczesności).

Przypuszczalnie rok, w którym Fiat ochrzcił pierwszą generację Cinquecento, nie był taki zły. Włochy wyrwały się z powojennych konwulsji. Gospodarka zaczęła wykazywać oznaki prosperity, obiecano ponadprzeciętne zbiory, entuzjaści samochodów oglądali wyścigi Formuły 1 na Monzy, a w citta piu (samo miasto samochodowe) rozpoczęła się kariera małych samochodów, która źle naznaczyła Włochów. Mobilność. Były to urodziny Fiata 500, jednego z najbardziej udanych małych samochodów w historii i pojazdu dla wszystkich.

Krótki test: Fiat 500e La Prima (2021) // Jest również zasilany energią elektryczną

Dzieciak natychmiast podbił włoskie serca, chociaż dwucylindrowy silnik benzynowy dudnił i śmierdział z tyłu., ledwo starczało miejsca dla dwóch pasażerów i kosz owoców i warzyw z targu. Oczywiście został wykonany w stylu włoskim, czyli powierzchownie i od niechcenia, ale jednocześnie było to tanie i tak proste, że każdy wiejski ślusarz, który pracował z kosiarką ogrodową w swoim przydomowym garażu, mógł ją naprawić. Wtedy oczywiście nikt nie myślał, że pewnego dnia będzie jeździł na elektryczności, a nie na benzynie.

Praktycznie nie ma samochodu, który nie doświadczył wzlotów i upadków na przestrzeni lat, więc Fiat 500 ma również lukiW pierwotnej wersji była produkowana do 1975 roku, kiedy to ta ostatnia została sprowadzona z fabryki Fiata na Sycylii.... Fiat próbował wtedy wypełnić tę lukę mniej szczęśliwymi zamiennikami, a 14 lat temu wskrzesił ducha słynnego oryginału z jego reinkarnacją dostosowaną do czasów i okoliczności. Nowoczesny Fiat 500 przeszedł jedynie nieco bardziej rozbudowany lifting w zeszłym roku, a teraz jesteśmy tutaj pod względem elektryczności.

Przyznaję, że pomimo wszystkich pojazdów elektrycznych, które wypróbowałem, pozostaję elektrosceptykiem i uważam, że elektryczny układ napędowy, jeśli taki istnieje, jest szczególnie odpowiedni dla małych samochodów miejskich. A Fiat 500 to dziecko idealne do jazdy po mieście, na ciasnych parkingach i wątłych młodych kobiet, które nie znają się na samochodach i traktują swoje Cinquecento przede wszystkim jako modny dodatek.

Krótki test: Fiat 500e La Prima (2021) // Jest również zasilany energią elektryczną

Tym samym najmniejszy Fiat wkroczył w erę elektryczną, a mocniejszy z dwóch silników elektrycznych z maluchem nie wymaga ciężkiej pracy, gdyż 87 kilowatów mocy i 220 Nm momentu obrotowego wystarczy, aby rozpędzić się od zera do 100 kilometrów na godzinę. godzina w dziewięć sekund. i maksymalnej prędkości 150 kilometrów na godzinę, dzięki czemu nadaje się również do jazdy po autostradach. Niestety nie mogę nic napisać o odgłosie silnika, którego nie ma, a zastępuje go słaby gwizdek, do którego dołącza dość głośny podmuch wiatru z coraz większą prędkością.

Układ kierowniczy i podwozie są zgodne z oczekiwaniami. Nagły skręt na mniej zatłoczonej wiejskiej drodze niezmiernie mnie rozbawił prostą wskazówką, że mam tendencję do zwijania się z tyłu samochodu.i nieco mniej stosunkowo nierówne toczenie się po nierównym asfalcie, 17-calowe koła mają opony o małym przekroju, a amortyzator nie eliminuje całkowicie uderzenia wybojów, ale oczywiście sztywniejsze sprężyny powinny ujarzmić sporą (dodatkową) wagę. I dobrze, że Electric 500 ma adaptacyjny tempomat i mnóstwo elektronicznych asystentów, tak jak ma to miejsce w większych samochodach.

Po wejściu do przedziału pasażerskiego okazuje się, że maluszek nie jest przystosowany do osób, którym natura obdarowała kilka centymetrów wzrostu. Dostęp do tyłu ławki wymaga dużej elastyczności i nawet mały nastolatek nie może na niej siedzieć szczególnie wygodnie. Przód też jest nieco ciasny, chociaż siedzenia są proporcjonalne i wygodne. Bagażnik, podobnie jak sześć i pół dekady temu, mieści torbę biznesową i kilka toreb na zakupy o podstawowej objętości 185 litrów, a przy opuszczonych oparciach mieści dobre pół metra sześciennego bagażu.

Krótki test: Fiat 500e La Prima (2021) // Jest również zasilany energią elektryczną

Wnętrze jest wyposażone we wszystkie nowoczesne osiągnięcia w dziedzinie informacji i rozrywki. W przypadku smartfona, oprócz siedmiocalowego ekranu, na konsoli środkowej dostępna jest platforma ładująca. z cyfrowymi wskaźnikami, centralny ekran komunikacyjny o przekątnej 10,25 cala znajduje się pośrodku deski rozdzielczej, co jest godne pochwały za wyraźną grafikę i szybkość reakcji... Na szczęście Fiat zachował tyle rozwagi i mądrości, że zachował kilka mechanicznych przełączników, a po wewnętrznej stronie drzwi hak otwierający został zastąpiony okrągłym przełącznikiem elektromagnetycznym i dźwignią awaryjną na wypadek, gdyby coś poszło nie tak.

Jeśli numery fabryczne zgadzały się z rzeczywistym zużyciem energii elektrycznej, elektryczny Fiat 500 zw pełni naładowaną 42-kilowatogodzinną baterią mógłby przejechać około 320 kilometrów, ale liczba wskazująca zasięg spada szybciej niż liczba wskazująca przebytą odległość. W rzeczywistości zapotrzebowanie na energię elektryczną jest o jedną trzecią wyższe niż pokazują obliczenia podczas jazdy zgodnie ze zwykłym programem., na obwodzie pomiarowym zarejestrowaliśmy 17,1 kilowatogodzin na 100 kilometrów, co oznacza, że ​​odległość bez pośredniego zasilania wyniesie od 180 do 190 kilometrów.

Na zużycie można częściowo wpłynąć, wybierając jeden z trzech trybów jazdy oprócz zwykłych dwóch trybów oszczędzania. Najostrzejszy z nich to Sherpa, który odcina większych odbiorców prądu i ogranicza prędkość do 80 kilometrów na godzinę, a rekuperacja jest tak silna, że ​​wydawało mi się, że jadę z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Nieco łagodniejszy zakres, który dba o jego wydłużenie, pozwala również na mniejsze wykorzystanie hamulców, a w przypadku hamowania regeneracja zapewnia, że ​​zatrzymanie jest nadal decydujące, aż do całkowitego zatrzymania.

Krótki test: Fiat 500e La Prima (2021) // Jest również zasilany energią elektryczną

W przypadku gniazdka domowego pełne naładowanie rozładowanej baterii zajmuje 15 godzin, jeśli w garażu jest ładowarka ścienna, czas ten skraca się do dobrych czterech godzin, a przy szybkiej ładowarce uzyskanie 35 procent mocy zajmuje 80 minut. moc. Więc tylko na przerwę z chrupiącym croissantem, przedłużoną kawą i trochę ćwiczeń.

To jest życie z samochodem elektrycznym. W środowisku miejskim, gdzie Fiat 500e radzi sobie najlepiej, jest lżejszy niż na terenach wiejskich. I tak będzie, przynajmniej do początku masowej elektryfikacji.

Fiat 500e pierwszy (2021)

Podstawowe dane

Sprzedaż: Avto Triglav doo
Koszt modelu testowego: 39.079 €
Cena modelu bazowego z rabatami: 38.990 €
Zniżka ceny modelu testowego: 37.909 €
Moc:87 kW (118


KM)
Przyspieszenie (0-100 km/h): 9,0 z
Maksymalna prędkość: 150 km / h
Zużycie ECE, cykl mieszany: 14,4 kWh / 100 km / 100 km

Koszty (rocznie)

Техническая информация

silnik: silnik elektryczny - moc maksymalna 87 kW (118 KM) - moc stała np - maksymalny moment obrotowy 220 Nm.
akumulator: Litowo-jonowy-37,3 kWh.
Transfer energii: silnik napędza przednie koła - 1-biegowa skrzynia biegów.
Pojemność: prędkość maksymalna 150 km/h - przyspieszenie 0-100 km/h 9,0 s - zużycie energii (WLTP) 14,4 kWh / 100 km - zasięg elektryczny (WLTP) 310 km - czas ładowania akumulatora 15 h 15 min, 2,3 kW, 13 A) , 12 godz. 45 min (3,7 kW AC), 4 godz. 15 min (11 kW AC), 35 min (85 kW DC).
Masa: pusty pojazd 1.290 kg - dopuszczalna masa całkowita 1.690 kg.
Wymiary zewnętrzne: długość 3.632 mm - szerokość 1.683 mm - wysokość 1.527 mm - rozstaw osi 2.322 mm.
Skrzynka: 185

оценка

  • Trudno uwierzyć, że to urocze, elektryczne dziecko, przynajmniej w formie, nikogo nie kocha. Oczywiście bardziej otwartym pytaniem jest, kto jest skłonny zapłacić tę kwotę, która i tak jest dość słona nawet po odjęciu dotacji rządowej. Cóż, na szczęście Fiat nadal ma samochody z silnikiem benzynowym.

Chwalimy i wyrzucamy

responsywny i ponadczasowy wygląd zewnętrzny

pojemność i pozycja na drodze

grafika i responsywność ekranu komunikacyjnego

szczelność na tylnej ławce

stosunkowo skromny zasięg

zbyt słona cena

Dodaj komentarz