Kołowe mini-rowery elektryczne przybywają do Berlina
Amerykański startup Wheels właśnie umieścił w Berlinie 200 egzemplarzy swojego dziwnego roweru elektrycznego. Pierwsza flota będzie rozbudowywana w zależności od zmian popytu.
Amerykański startup Wheels, zaprezentowany w 2019 roku na Autonomy, ogłasza jedno ze swoich pierwszych konkretnych osiągnięć w Europie.
Pod względem działania Wheels stosuje tę samą zasadę, co konkurenci. Za pomocą aplikacji użytkownik może znaleźć pobliskie samochody i odblokować je za pomocą kodu QR. Opłata za usługę wynosi 20 euro w momencie rezerwacji, a następnie XNUMX centów za minutę.
Jednak używane maszyny są znacznie bardziej oryginalne. W połowie drogi pomiędzy rowerem a hulajnogą elektryczną te dwukołowe rowery są osadzone na małych kołach o wzorze przypominającym składane rowery elektryczne. Siodełko jest niskie, co pozwala użytkownikowi z łatwością postawić stopy na podłożu. Bez pedałów rower kołowy ożywa dzięki przepustnicy na kierownicy. Operacja, która teoretycznie kwalifikuje maszynę jako motorower.
Od strony technicznej Wheels nie do końca dorównuje osiągom swojego elektrycznego dwukołowca. Wiemy jednak, że napędza go silnik elektryczny wbudowany w tylne koło i zasilany jest wymiennym akumulatorem umieszczonym w rurze podsiodłowej.
Wheels umieściło już 200 egzemplarzy swojego samochodu w Berlinie i twierdzi, że jest gotowe rozszerzyć flotę, jeśli będzie zapotrzebowanie.