Klasyka gatunku – Volkswagen Touran
Artykuły

Klasyka gatunku – Volkswagen Touran

Jak krótko zdefiniować idealne połączenie funkcjonalności, praktyczności i niezawodności? To proste: VW Touran.

Gdyby Mozart podniósł wzrok znad swoich notatek, chwycił ołówek i chciał narysować minivana, z pewnością byłoby to coś w rodzaju Tourana. Ponieważ Touran to prawdziwy klasyk. Wzorzec w swoim segmencie, niezrównany wzorzec dla innych. Jest boleśnie poprawny, smukły i choć może nie w pełni oddziaływać na emocje, jak Eine Kleine Nachtmusik, jasne jest, że jest przemyślany i sfinalizowany równie starannie, jak ta praca.

Touran jest z nami od 2003 roku, poprzedni model kupiło 1,13 miliona klientów, a w Niemczech prawie co drugi sprzedany minivan był Touranem. W drugiej połowie zeszłego roku zapoznaliśmy się z nową, drugą generacją tego kompaktowego vana Volkswagena i po pierwszych jazdach testowych zdaliśmy sobie sprawę, że ma on wszelkie szanse prześcignąć wyniki swojego poprzednika. Teraz, po prawie 2 tys. km za kierownicą nowego Tourana, wiemy na pewno.

Второе поколение Touran имеет более острые черты, что делает его похожим на другие модели VW, особенно спереди. По словам VW, неизменными остались только двери. Надо признать, что машина теперь выглядит очень привлекательно и даже хищно, если смотреть на нее в зеркало заднего вида. Особенно, если он оснащен, как и тестируемая модель, биксеноновыми фарами головного света с дневными ходовыми огнями, выполненными по светодиодной технологии. Рисунок напоминает таковой у нового Q7. Да, они стоят 6890 5090 злотых (в акционном пакете злотых), но удивленные взгляды других водителей вознаградят эти расходы и приятно пощекотают наше самолюбие. Одним словом: рекомендуемый вариант. Не менее привлекательными являются задние фонари, состоящие из двух частей, встроенные в обновленную заднюю дверь.

Zmiany zewnętrzne nie są rewolucyjne, ale z pewnością nadają Touranowi bardziej ostry charakter i ekspresję. To jak dodanie subtelnego beatu do wspomnianego już Eine Kleine Nachtmusik – idea jest taka sama, tylko wykonanie jest trochę bardziej… nowoczesne.

We wnętrzu funkcjonalność i ergonomia wciąż przeważają nad rozmachem i fantazją. To nie jest właściwe? Absolutnie nie; Po prostu: Volkswagen. Oczywiście fani francuskiej szkoły minivanów, gdzie klimatyzacja jest regulowana gdzieś na suficie, mogą kręcić nosami, ale wszyscy inni od razu poczują się jak w domu. Zniknęło (w końcu) kontrowersyjne niebieskie oświetlenie wskaźników, a za nową trójramienną kierownicą znajduje się przeprojektowany zestaw wskaźników i kolorowy wyświetlacz komputera pokładowego. Wyświetlacz może również pokazywać dane nawigacyjne, co jest bardzo praktycznym rozwiązaniem i działa świetnie. Jakość wykończenia i plastiku nie ustępuje Golfowi, co stawia go na wysokim poziomie. Szczególnie podobają nam się ozdobne listwy aluminiowe.

Как всегда в VW, навигация, управляемая с помощью 6,5-дюймового цветного сенсорного экрана и голосовой связи, заслуживает самых высоких оценок – она ​​стоит любых денег (и в данном случае 6620 злотых), хотя у нее все еще нет польского меню. Путешествие также становится более приятным благодаря панорамной сдвижной крыше, идеально подходящей для солнечных дней и экскурсионных поездок.

Nie wspominając już o drugiej generacji asystenta parkowania. Touran może teraz parkować wśród innych samochodów nie tylko równolegle, ale także prostopadle do krawężnika, a sprawność systemu może być miłym zaskoczeniem. Wystarczy podjechać na wolne miejsce, system przeskanuje sytuację i dopiero nas ukara, abyśmy prawidłowo dozowali gaz. Szybkość i precyzja, z jaką kierownica kręci się przed naszymi nosami, robi wrażenie.

Nie mniej imponująca jest łatwość i swoboda aranżacji kabiny. Za 3980 zł Touran można wyposażyć w trzeci rząd siedzeń – dwa dodatkowe miejsca schowane są w podłodze bagażnika. Ale prawdziwa magia dzieje się w drugim rzędzie i z łatwością, z jaką możesz dostosować przestrzeń do swoich aktualnych potrzeb. Do dyspozycji są trzy oddzielne fotele z regulowanymi oparciami oraz możliwością ich przesunięcia do przodu i do tyłu. Każde z trzech siedzeń można wyjąć z samochodu w zaledwie trzech ruchach. Naciągamy jedną taśmę składaną z tyłu, ciągniemy drugą i całe krzesło się podnosi. Odczep haczyki i chwyć za specjalny uchwyt, aby wyciągnąć krzesło, które teraz przypomina ważącą walizkę. Usuwając tylko środkowe siedzenie (zajmuje to mniej niż minutę), pozostałe dwa można zsunąć razem, zapewniając komfortową jazdę czterem. Co powiesz na usunięcie całego drugiego rzędu siedzeń i umieszczenie przyjaciół lub dzieci w trzecim? Potrafią naprawdę rozprostować nogi.

Chociaż będzie wygodnie w pierwszej piątce. Specjaliści od marketingu twierdzą, że możliwych jest do 500 opcji konfiguracji wnętrza. Nie wiem, jak to obliczyli, ale udało im się podkreślić, że w tej sprawie mamy tu dużą swobodę.

Volkswagen, jak żadna inna marka, potrafi wykorzystać każdy centymetr kwadratowy powierzchni. W samochodzie o wymiarach 4,4 m, 1,8 m i 1,67 m (z relingami dachowymi) pięć osób bez problemu znajdzie dla siebie odpowiednią ilość miejsca do życia. I nie zabraknie dla nich przegródek. Łącznie jest ich około 40, m.in. pod przednimi siedzeniami lub w podłodze. Plus ten ogromny bagażnik. To kolejny atut w rękawie Tourana. Wersja 5-osobowa mieści od 695 do 1989 litrów (ładowność od 692 do 718 kg), a 7-osobowa (ze względu na podniesioną o 7 cm podłogę) od 121 do 600 do 1913 litrów. Dla porównania: C4 Picasso w wersji 5-osobowej mieści od 500 do 1743 litrów, a Scenic 437-1637 litrów. Taka przestrzeń, swoboda, lekkość i wygoda jego rozplanowania sprawią, że Touran będzie chciał odbyć naprawdę długie podróże. w większej firmie.

A podczas jazdy znajdziesz również doskonałe zawieszenie, ekonomiczny i mocny silnik oraz, jak zawsze, płynną pracę dwusprzęgłowej skrzyni biegów DSG. Testowany Touran był wyposażony w najmocniejszy silnik wysokoprężny o mocy 170 KM z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Trudno powiedzieć, co robi tu większe wrażenie – czy kultura jej pracy i wykonania, czy ekonomia. Co do tych ostatnich, to fakt, że z łatwością osiągnęliśmy spalanie na poziomie 4,6 l/100 km, czyli o jeden litr mniej niż deklaruje producent, mówi sam za siebie! No dobrze, nie przekroczyliśmy 90 km/h, ale jadąc przez austriackie wioski budzące się z zimowego letargu, z otwartymi dachami przy dobrej pogodzie, nie ma się ochoty jechać szybciej. A co najważniejsze, nie możesz. Touran cicho unosi się na gładkim asfalcie, świeże wiosenne powietrze wypełnia kabinę, a Ty czujesz, że ten samochód to Twój przyjaciel.

W każdym razie mniej niż 5 l/100 km z silnikiem o mocy 170 KM, w samochodzie ważącym ponad 1500 kg, rozpędzając się do 100 km/h w mniej niż 9 sekund, to wartość godna. Nowoczesne i ekonomiczne silniki to znak rozpoznawczy VW.

Idealnym towarzyszem mocnych silników wysokoprężnych jest 6-biegowa automatyczna skrzynia biegów DSG. Kierownica ma również łopatki do zmiany biegów. Pozwala to na większe zaangażowanie i jeszcze większą przyjemność z jazdy, co nie jest typowe dla tego segmentu.

Na pochwałę zasługuje również przeprojektowane zawieszenie. Z przodu kolumny MacPhersona z tyłu zapewniają komfort i przyczepność, a konstrukcja wielowahaczowa z tyłu. Touran doskonale izoluje pasażerów od wszelkich nierówności i robi to bardzo dyskretnie. Nawet duża poprzeczna nierówność nie robi zbędnych, przykrych widoków. W kolejce jeszcze przyjemniejsze niespodzianki. Przechyły nadwozia są minimalne, a zachowanie na zakrętach równie neutralne i spokojne, jak wystrój wnętrza. I pomimo tego, że nasz egzemplarz nie posiadał adaptacyjnej regulacji zawieszenia oferującej tryb sportowy, komfortowy i normalny (nowość w Touranie za 3 zł), to komfortowi jazdy nie można nic zarzucić. Niezależnie od tego, czy dynamicznie pokonujesz gładki austriacki zakręt o doskonałych konturach, czy też ścigasz się w boksie na czeskiej autostradzie, podwozie Tourana sprawdza się dobrze w każdych warunkach. Towarzyszy temu precyzyjne sterowanie, które zapewnia przyjemny opór przy wyższych prędkościach. Co mogę powiedzieć - niemiecka klasyka w najlepszym wydaniu.

Ale klasyka kosztuje. Ceny najbogatszej testowanej tutaj wersji Highline z silnikiem 2,0 TDI i skrzynią DSG zaczynają się od 112 390 zł. W standardzie otrzymujemy pełen zestaw poduszek powietrznych, czujniki parkowania, dwustrefową klimatyzację, tempomat, 16-calowe koła, relingi dachowe oraz ośmiogłośnikowe radio CD/MP3. Cena naszego Tourana z wieloma luksusowymi dodatkami w postaci skórzanego wnętrza, nawigacji, panoramicznego dachu, wspomagania parkowania i bi-ksenonów przekracza już 140 tys. Dużo? Na pewno więcej niż francuscy konkurenci, ale pod wieloma względami znacznie lepiej.

Touran to wyjątkowy kompaktowy van, który doskonale łączy w sobie wszystkie najlepsze cechy tego segmentu. VW po raz kolejny ustanowił standardy dla minivanów, których konkurenci muszą się jeszcze nauczyć. Klasyka gatunku.

Dodaj komentarz