Jak zabezpieczyć samochód przed korozją?
Obsługa maszyny

Jak zabezpieczyć samochód przed korozją?

Jak zabezpieczyć samochód przed korozją? Rdza na samochodzie, jeśli się pojawi, jest prawie niemożliwa do usunięcia. Dlatego najlepszym sposobem walki z korozją jest skuteczne zapobieganie jej występowaniu. Jak więc się przed tym uchronić?

Śmiertelna choroba dla samochodu

Jak zabezpieczyć samochód przed korozją?Rdza kojarzy się przede wszystkim z obniżeniem walorów estetycznych każdego skorodowanego samochodu oraz wysokimi kosztami naprawy. W przypadku korozji powierzchniowej pierwszym ratunkiem będzie oczywiście wizyta u malarza. Niestety nawet najlepsi fachowcy nie są w stanie dokonać niewidocznych dla oka poprawek, dlatego każda naprawa bezpośrednio wpłynie na estetykę auta. Malowanie też jest drogie. Za pokrycie jednego elementu zapłacimy średnio od 300 do 500 zł, a więc w przypadku korozji na drzwiach i błotnikach jednorazowo możemy zapłacić nawet 2 zł. zł.

Jednak wygląd auta to nie jedyna ofiara rdzy. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że może to prowadzić do wielu poważniejszych zagrożeń. Ignorowanie korozji na naszym samochodzie może nie tylko zmniejszyć grubość naszego portfela, ale również bezpośrednio wpłynąć na bezpieczeństwo jazdy. Zardzewiałe elementy samochodu zachowują się nieprzewidywalnie nawet w pozornie nieszkodliwych wypadkach, co drastycznie obniża poziom bezpieczeństwa jazdy. Rdza na elementach podwozia, takich jak mocowanie wahacza, może spowodować ich wypadnięcie podczas jazdy, zagrażając bezpośrednio życiu pasażerów. Podobnie niebezpieczna obecność „rudowłosych” na amortyzatorach może być główną przyczyną wypadku. Inne, mniej zagrażające życiu, ale na pewno dla portfela kierowcy, skutki korozji mogą pojawić się na układzie chłodzenia. Rdza w pobliżu systemu może rozprzestrzenić się na obwody elektroniczne, co może spowodować przegrzanie lub nawet stopienie izolacji. Najbardziej zauważalny problem korozji dotyczy części karoserii. Poszerzenia błotników, drzwi lub błotniki pokryte rdzą mogą oznaczać, że korozja już pokrywa progi, dźwigary i podłogę pojazdu. Elastyczne połączenia podwozia, czyli wszystkie obszary wokół uszczelek, są w równym stopniu podatne na rdzę. Korozja niekoniecznie musi być wynikiem wieloletniej jazdy po słonych, zimowych drogach, ale dowodem na oszczędności niektórych producentów na lakierze, cienkich blachach czy złej jakości zabezpieczeniach antykorozyjnych.

Niektóre modele samochodów są po prostu bardziej podatne na rdzę niż inne. W przypadku takich modeli należy zwrócić szczególną uwagę na stan karoserii. Tańsze daktyle często nie są skutecznie chronione przed korozją wokół rynien, dna drzwi lub wnęk zbiornika paliwa. Popularne niegdyś w Polsce Daewoo często powoduje korozję tylnej klapy, nadkoli i krawędzi drzwi. Te same elementy trafiły do ​​większości starszych modeli Forda. Nawet takie perełki jak Mercedes, zwłaszcza modele sprzed 2008 roku, mają komponenty, które są bardzo podatne na korozję. W ich przypadku należy sprawdzić dolne partie drzwi, sprawdzić, co dzieje się pod uszczelkami na poziomie okien, na nadkolach oraz wokół zamków czy listew ozdobnych. Są też bezpieczniejsze samochody. Jak zabezpieczyć samochód przed korozją?właściciele rzadko narzekają na problem z rdzą. Są to na przykład Volkswagen, Skoda i Volvo. Planując jednak zakup takiego używanego samochodu, nie możemy być pewni jego całej przeszłości, zwłaszcza, że ​​typy niemieckie czy skandynawskie to bardzo często towary importowane, najczęściej uszkodzone w wypadkach. Wtedy trudno liczyć na bezpieczeństwo producenta.

- Niektóre modele samochodów, bardziej podatne na rdzę niż inne, nie mają nic wspólnego z naprawami. Nawet jeśli zardzewiałe elementy zostaną wycięte przez specjalistę i uzupełnione repertuarem, może się to okazać nieskuteczne. W przypadku pojazdów podatnych na elementy takie jak nadkola, drzwi czy progi po profesjonalnej naprawie blacharskiej nierówności pod lakierem mogą pojawić się dopiero po 2 latach. Wskazują na rosnącą plamę rdzy” – mówi Bogdan Ruczyński z Rust Check Poland.     

Sam chroń swój samochód przed korozją

Ochrona antykorozyjna niekoniecznie oznacza wizytę w warsztacie samochodowym. Na rynku dostępne są różne produkty do samodzielnego nakładania, które skutecznie ochronią niezanieczyszczony pojazd przed korozją. Nie należy jednak ufać tzw. środkom uniwersalnym. Skuteczną ochronę pojazdu zapewnia zastosowanie indywidualnych środków ochrony wewnętrznej oraz indywidualnych środków ochrony zewnętrznej pojazdu. Ochrona wewnętrzna obejmuje wszystkie elementy narażone na korozję z powodu wnikania wilgoci i powietrza do pojazdu. Mowa o wszystkich zakamarkach podwozia, lukach, a także ruchomych częściach, takich jak zamki. Preparaty ochronne aplikowane są w aerozolu przez otwory spustowe i technologiczne, dzięki czemu nie ma konieczności demontażu poszczególnych części auta. Do ochrony zewnętrznej stosuje się preparaty chroniące przed bezpośrednimi warunkami atmosferycznymi, tj. ciało i Jak zabezpieczyć samochód przed korozją?podwozie, ale także stalowe felgi. Aplikacja na takie elementy jest wygodniejsza. Natryskujemy bezpośrednio nadkola, felgi, układy zawieszenia lub elementy podwozia, które są bezpośrednio narażone na działanie soli i wody. Aerozol to nie jedyna forma aplikacji preparatów antykorozyjnych. Jeśli mamy dostęp do pistoletu lakierniczego, z pewnością wygodniej będzie nałożyć produkt na tak duże urządzenie jak samochód.

Kompleks tylko w warsztacie

Jednak w przypadku zakupu używanego samochodu lub konieczności powstrzymania powstawania ognisk rdzy na starym samochodzie, nie wystarczy samodzielna aplikacja preparatów ochronnych. Wizyta warsztatowa będzie wymagana dla tego rodzaju ochrony.

– W przypadku pojazdów używanych z niezweryfikowaną historią zaleca się skorzystanie z kompleksowej usługi zabezpieczenia antykorozyjnego oferowanej przez profesjonalne warsztaty. Dzięki temu nie tylko zabezpieczymy powłoki samochodowe przed korozją, ale również zatrzymamy ewentualny rozwój już istniejących ognisk rdzy – dodaje Bogdan Ruchinsky.

Kompleksowe zabezpieczenie antykorozyjne polega na wstrzyknięciu środków ochronnych w zamknięte profile auta i zabezpieczeniu całego podwozia nową warstwą naprawczą. Dzięki takim środkom możemy nie tylko zabezpieczyć samochód przed rozwojem rdzy, ale także poprawić ewentualne oszczędności niektórych producentów samochodów na lakierze, blachach i fabrycznych zabezpieczeniach antykorozyjnych. Warto jednak powierzyć te czynności specjalistom, którzy zadbają o to, aby fabryczne otwory spustowe nie były zatkane, ponieważ w ten sposób zamiast zabezpieczać samochód przed rdzą, pomożemy w jego rozwoju. Bez względu na to, czy właśnie kupiliśmy używany samochód, czy jeździmy tym samym pojazdem z nowego, co 2-3 lata auto powinno przejść kompleksową konserwację.

Dodaj komentarz