Ile opon należy napompować zimą?
W tym przeglądzie porozmawiamy o czymś tak podstawowym, że większość z nas nawet o tym nie myśli: ciśnienie w oponach.
Podejście większości ludzi polega na dobrym napompowaniu opon, zwykle podczas sezonowych zmian. Parametr ocenia się wizualnie - po odkształceniu opony. Niestety prowadzi to nie tylko do dodatkowych kosztów, ale również znacznie zwiększa ryzyko wypadku.
Kontakt opony z drogą
Od tego czynnika zależy zachowanie samochodu, jego zdolność do skręcania, zatrzymywania i utrzymywania dynamiki nawet na śliskich nawierzchniach. Niektórzy uważają, że lekko płaskie opony zwiększają przyczepność. Ale jeśli nie jest odpowiednio pompowany, powierzchnia styku jest znacznie zmniejszona. A kiedy mówimy „dobrze”, mówimy o dwóch skrajnościach: pompowanych i płaskich oponach.
Płaska opona jest zdeformowana i praktycznie dotyka powierzchni drogi tylko krawędziami bieżnika. Nadmiernie napompowana opona pęcznieje pośrodku środka, powodując zwężenie powierzchni styku. W obu przypadkach pogarsza się przyczepność, a droga hamowania jest znacznie zwiększona. Nie wspominając o tym, że sama opona zużywa się szybciej.
Niestety, spadki ciśnienia rzędu kilku dziesiątych bara nie są widoczne gołym okiem. Jednocześnie opona nieuchronnie traci powietrze z upływem czasu – czasami dość szybko, jeśli podczas jazdy często występują wyboje (progi zwalniające i dziury).
Dlatego zaleca się regularne sprawdzanie i regulację ciśnienia – raz w miesiącu. Manometr kosztuje tylko kilka dolarów. Prawie wszystkie samochody w wieku poniżej 20 lat mają instrukcje dotyczące prawidłowego zwiększania ciśnienia — z jeszcze jedną poprawką, jeśli przewozisz ciężkie ładunki.
Prawidłowo napompuj opony, zanim się rozgrzeją, czyli po nie więcej niż 2-3 kilometrach wolnej jazdy. Po podróży dodaj około 0,2 bara do manometru. Następnie ponownie sprawdź ciśnienie, gdy opony ostygną.
Powód jest oczywisty: ogrzane powietrze rozszerza się, co powoduje wzrost ciśnienia. Spadek temperatury o dziesięć stopni może zmniejszyć ciśnienie w oponach o 0,1-0,2 bara. Z tego powodu niektórzy producenci zalecają pompowanie opon nieco mocniej przed zimą. wraz z nadejściem mrozu powietrze w nich lekko się rozładuje, a ciśnienie ustabilizuje się na optymalnym poziomie.
Jednak inni powstrzymują się od takiego zalecenia, prawdopodobnie dlatego, że istnieje zbyt duże ryzyko przedawkowania i upośledzenia prowadzenia samochodu. W każdym razie lepiej jest sprawdzać ciśnienie częściej w zimie.