Jazda próbna Citroën C3 BlueHDI 100 i Skoda Fabia 1.4 TDI: mały świat
Jazda próbna

Jazda próbna Citroën C3 BlueHDI 100 i Skoda Fabia 1.4 TDI: mały świat

Jazda próbna Citroën C3 BlueHDI 100 i Skoda Fabia 1.4 TDI: mały świat

Dwa małe modele z silnikiem wysokoprężnym konkurują w teście porównawczym

Do niedawna przyjemność z małych francuskich aut często musiała ustąpić miejsca poważnym walorom konkurentów. Jednak nowy Citroën C3 ma wszelkie szanse na zwycięstwo. Skoda Fabia.

Jakby z dużej komody zamykano pudełko z napisem „Uprzedzenia”. Tak, bardziej poprawne byłoby stwierdzenie „oczekiwania spełnione”, ale ostatecznie spełnienie oczekiwań wiąże się z pewnymi uprzedzeniami. To wszystko. Teraz, na ostrej drodze K 2321, gdzieś pośrodku niczego, nowy Citroën C3 rusza na nowo – bo uparcie nie chce sprostać stereotypowi, że francuskie samochody boją się zakrętów. Zamiast tego mały model, który waży mniej niż 1,2 tony, pokonuje wszystkie zakręty drugorzędnej drogi z wielką euforią.

C3 ma tylko niewielką podsterowność, a jego 16-calowe koła (standard na poziomie Shine) są umiarkowanie przechylone na bok. Hej, jak to zrobiłeś? Ale aby przyjemność z jazdy nie przytłaczała i nie rozlewała się na boczne kurtyny powietrzne na zewnątrz i połatany asfalt, wygodnie wyściełane i szerokie siedzenia nie zapewniają bocznego podparcia.

Francuski komfort zawieszenia

Fotele Skody Fabia wywierają większy nacisk i zapewniają doskonałe podparcie dla kierowcy i pasażera obok niego. Niektóre pytania są spowodowane tylko wbudowanymi zagłówkami. Nie, tylko jedno pytanie: dlaczego? To nie ma znaczenia, ponieważ Fabia wciąż wyprzedza C3. Węższe ustawienia podwozia, bardziej precyzyjny układ kierowniczy i dokładniej dostrojony system kontroli trakcji pozwalają czeskiemu samochodowi jeszcze ciężej pracować na zakrętach. Powiedzą: nikt nie dba o mały samochód. I w pewnym stopniu będą mieli rację. Ale dlaczego nie? Co więcej, C3 ma inne rzeczy do zaoferowania. Więc otwórzmy kolejne pudełko uprzedzeń.

„Francuskie samochody oferują lepszy komfort zawieszenia niż jakiekolwiek inne” – głosi napis na teczce w szufladzie. To nie zawsze jest prawdą – jak wiemy od czasu pojawienia się DS5. Jednak C3 udowadnia, że ​​stereotypy mogą być prawdziwe. Chociaż francuski model wykorzystuje konwencjonalne komponenty w recepturze podwozia (kolumny MacPhersona z przodu, drążek skrętny z tyłu), reaguje z wyczuciem na wszelkie nierówności, dość pewnie radzi sobie z długimi falami na chodniku i całkiem dobrze radzi sobie z krótkimi. Jedynie przechodzeniu dużych ubytków na nawierzchni towarzyszy stukanie. Wręcz przeciwnie, mała Skoda już straciła chłód w takich warunkach i dość niegrzecznie przekazuje pasażerom wiele nierówności, a nadwozie pozwala sobie na zbyt wyraźne ruchy pionowe. Pod tym względem nic się nie zmienia podczas jazdy z pełnym obciążeniem (443 kg). Tak samo jest z C3 - dalej jeździ przyjemnie i komfortowo. Może załadować do 481 kilogramów.

Inteligentne dodatki w Fabii

Jednak to nie czyni C3 dużo łatwiejszym - bagaż musi być podniesiony i przeniesiony przez tylny próg o wysokości 755 mm (Skoda: 620 mm). Obie maszyny utrudniają wykorzystanie maksymalnej przestrzeni ładunkowej z dużym stopniem, który pozostaje po złożeniu tylnych oparć. Jednak Fabia potrafi złagodzić codzienny stres dzięki kilku miłym akcentom, takim jak solidny kosz na torby i koperty lub zamykana w dwóch pozycjach klapa bagażnika – a dzięki dużym przeszklonym powierzchniom i węższym tylnym głośnikom zapewnia lepszą widoczność w wszystkie kierunki. .

Ponadto Fabia jest mniej restrykcyjna dla pasażerów na tylnych siedzeniach, co zapewnia znacznie więcej miejsca nad głową niż niższy C3. Komfort tylnych siedzeń jest przyzwoity jak w małym samochodzie, pochylenie oparcia i długość siedziska są dobrze dopasowane.

Nieodpowiednie silniki

Jednak silniki wysokoprężne obu modeli do testu nie zostały dobrane tak dobrze. Płatne tylko za przebieg 40 000 km rocznie. Dlaczego więc ich doświadczamy? Ponieważ Citroën oferuje obecnie C3 do testów tylko w wersji BlueHDi 100 - i doskonale wiedzą, dlaczego to robią.

Czterocylindrowy silnik z łatwością otwiera szufladę dzięki silnemu ciągowi pośredniego, ukrywając uprzedzenia, że ​​najlepsze silniki wysokoprężne zawsze pochodzą z Francji. Tak, i nie zawsze tak jest, ale 1,6-litrowa jednostka z łatwością popycha 1,4-litrowy silnik Skody o ścianę, zapewniając bardzo wysoki poziom komfortu jazdy. Chociaż oba silniki osiągają maksymalny moment obrotowy przy 1750 obr / min, mają 99 KM. C3 przyspiesza ze znacznie mniejszymi wibracjami, przyspiesza bez wibracji i rozdziela swoją moc w znacznie szerszym zakresie prędkości.

Podczas gdy ambicje C3 zaczynają słabnąć przy nieco ponad 4000 obr./min, trzycylindrowy TDI Skody jest już zrezygnowany z nieco ponad 3000 obr./min – w wyniku dłuższego skoku tłoka i niższego stopnia sprężania niż w C3. . W rezultacie, pomimo 90 koni mechanicznych i 230 Nm podczas pomiaru przyspieszenia, tylne światła Citroëna szybko gubią się gdzieś z przodu. Francuz rozpędza się do 100 km/h w 10,8 sekundy, podczas gdy Skoda potrzebuje 12,1 sekundy.

C3 bardziej ekonomiczny

Czas pośredni C80 od 120 do 3 km/h wynosi 8,6 sekundy, a Fabii 11 sekund – wystarczająco dużo czasu, by być wkurzonym, że nie kupiłeś 1.2 TSI. Nie przekłuwa sobie uszu irytującą, dzwoniącą intonacją diesla. A może pomyśleć o czymś innym? To nie będzie łatwe. Nawet jeśli ci się uda, prawdopodobnie będziesz się zastanawiać nad znaczeniem tego skrótu. Nawet na papierze koszt Skody i Citroëna jest prawie identyczny z różnicą jednego decylitra (3,6 vs. 3,7 l/100 km). Ta różnica utrzymuje się w praktyce, ale z odwrotnym znakiem - ponieważ C3 pasuje do 5,2, to jest to Fabia 5,3 l/100 km. Jednak jest zbyt mały, aby wygrać w sekcji kosztów środowiskowych i paliwowych. Interesujący jest również fakt, że nawet na trasie o niskim zużyciu paliwa jednostka czterocylindrowa zachowuje swoją przewagę z 4,2 l / 4,4 km.

Czyli wszystko przemawia za jazdą po francusku? Co do motocykla - tak! Wydaje się jednak, że pięciobiegowa skrzynia Citroëna została kupiona przez dostawcę specjalizującego się w produkcji gliny. W każdym razie przełącznikowi zwykle brakuje precyzji, z jaką C3 potwierdza negatywny stereotyp. Przynajmniej przełożenie jest w porządku - silnik HDi nigdy nie pozwala na bezsilne sapanie i rozwijanie nadmiernie wysokich prędkości. Szósty bieg można zamówić, ale nie jest to szczególnie konieczne.

To samo dotyczy skrzyni biegów Fabia, która ma znacznie bardziej precyzyjną dźwignię zmiany biegów na torze. A jeśli mówimy o dokładności, powiedzmy w salonie, Fabia uderza bardziej sumiennym wykonaniem. Podczas gdy tekstylna tapicerka Citroëna tworzy małe fałdy w rogach, tkanina Skody jest dobrze rozciągnięta. Do tego z chromowanymi ramkami w niektórych miejscach na desce rozdzielczej i nieco lepszej jakości plastikiem, czeski dzieciak pokazuje, że właściciele małych modeli mają prawo być poważni i nie trzeba zawsze odwoływać się do piękna swojego auta, żeby nie zranić go jego wadami.

Kompleksowa kontrola funkcji

Co więcej, tak fajny jak pomysł połączenia wszystkich funkcji na jednym ekranie dotykowym, nie sprawia, że ​​sterowanie i sterowanie C3 jest naprawdę intuicyjne. A kogo to obchodzi, gdzie ustawić lusterka lub ogrzewanie siedzenia? W Fabii nikt nie jest zmuszany do poszukiwań; Funkcje infotainment obejmują przyciski bezpośredniego wyboru dla niektórych głównych menu, tylko ekran jest zamontowany wyżej niż powinien.

Podstawowe informacje – takie jak prędkość i obroty – są wykorzystywane bezproblemowo w obu modelach, za co powinniśmy być wdzięczni, bo przyjemność z jazdy, jaką daje dwójka dzieci, jest naprawdę duża. A więc wracając do K 2321 - wystarczyło otworzyć i zamknąć drzwi i maski, załadować bagaże, policzyć wydatki i policzyć systemy pomocnicze (do obserwacji i zmiany pasa ruchu na C3, ostrzegania przed kolizją i asystenta zatrzymania awaryjnego na Fabiusie).

Zarówno Citroën, jak i Skoda pokazują, że klienci tego segmentu mogą dziś wysuwać poważne roszczenia. Nowy C3 imponuje wyważoną obudową, otwieraniem i zamykaniem szuflad w sposób skośny, bez wchodzenia do żadnej z nich. Pod tym względem Fabia jest bardziej przewidywalna, bo nawet przy dwukolorowym – ucho! „Lakier karoserii nie może ukryć powagi, z jaką opracowywane są samochody ze świata VW. Dzięki większej przestrzeni we wnętrzu, łatwiejszemu sterowaniu funkcjami, bardziej precyzyjnemu i bezpiecznemu prowadzeniu oraz niższej cenie, Skoda może utrzymać przewagę nad Citroënem. Ale Fabii rzadko było tak trudno otworzyć pudełko uprzedzeń „wiecznego zwycięzcy”.

Tekst: Jens Drale

Zdjęcie: Hans-Dieter Zeifert

Ocena

1. Skoda Fabia 1.4 TDI – Punkty 407

Fabia wygrała testy porównawcze z większą przewagą. Tym razem pomogła w tym większa przestrzeń, wyższa funkcjonalność i dokładniejsza zmiana biegów.

2. Citroën C3 BlueHDi 100 – Punkty 400

Stary C3 przegrał w testach porównawczych z dużym marginesem. Jego następca był chwalony za wysoki komfort zawieszenia, zwinne prowadzenie oraz mocny i oszczędny silnik.

szczegóły techniczne

1. Skoda Fabia 1.4 TDI2. Citroen C3 BlueHDi 100
Objętość robocza1422 cmXNUMX1560 cmXNUMX
moc90 k.s. (66 kW) przy 3000 obr / min99 k.s. (73 kW) przy 3750 obr / min
Maksimum

moment obrotowy

230 Nm przy 1750 obr / min254 Nm przy 1750 obr / min
Przyspieszenie

0-100 km / h

12,1 z10,8 z
Drogi hamowania

przy prędkości 100 km / h

37,2 m35,8 m
Prędkość maksymalna182 km / h185 km / h
Średnie spożycie

paliwo w teście

5,3 l / 100 km5,2 l / 100 km
Cena podstawowa19 EUR (w Niemczech)20 EUR (w Niemczech)

Dom " Artykuły " Puste » Citroën C3 BlueHDI 100 i Skoda Fabia 1.4 TDI: mały świat

Dodaj komentarz