W jaki sposób usługi kontroli samochodów online zwiększają dane o przebiegu?
Usługi sprawdzania samochodów online mogą być nie tylko przydatne, ale także przyprawiać właściciela samochodu o dodatkowy ból głowy. Jaki mechanizm „zepsuł się” w systemie platform elektronicznych, aby ustalić prawdziwą historię samochodu, dowiedział się portal AvtoVzglyad.
Skręcony przebieg używanego samochodu to zmora każdego właściciela samochodu, który kupuje używany samochód od dziesięcioleci. Jednak wraz z pojawieniem się technologii cyfrowych, ludziom z pomocą przyszły usługi elektronicznej kontroli samochodów. Wydawałoby się, co może tu pójść nie tak? Wpisujesz tablicę rejestracyjną, markę, model i rok produkcji auta iw ciągu kilku minut otrzymujesz kompletną historię swojego przyszłego auta z danymi o rzeczywistym przebiegu, liczbie właścicieli i wypadkach, a nawet potwierdzeniu lub zaprzeczeniu, czy to pracował w taksówce lub wypożyczaniu samochodu.
Jednak mity, że wszystkie usługi takich usług elektronicznych są równie przydatne, rozwiał Alexander Sorokin, członek społeczności Blue Buckets, który opowiedział grupie historię o tym, jak pewnego razu, decydując się sprawdzić swój samochód na jednym z tych zasobów, był przerażony otrzymaną informacją, że jego samochód rzekomo uczestniczył w wypadku co najmniej sześć razy.
Właściciel samochodu nie ma żadnych dowodów na to, co mogło spowodować takie i, jak zapewnia, bezpodstawne zmiany w historii jego auta, ale faktem jest, że według baz elektronicznych kontroli samochód bije teraz jak „awaria”. A właściciel samochodu będzie mógł rozwiązać kwestię przywrócenia reputacji swojego „żelaznego przyjaciela” tylko polubownie (lub poprzez roszczenie przedprocesowe), zgadzając się z zasobem elektronicznym.
Autor tego artykułu spotkał się również z częstszym przypadkiem - podaniem niedokładnych danych o przebiegu samochodu. Przed zakupem używanego auta podczas oględzin okazało się, że według baz danych przebieg nie był skręcony nieco mniej niż 10 razy - przy aktualnych 8600 km. auto rzekomo przeszło poniżej 80 tysięcy, po czym (zresztą 000 lata przed proponowaną sprzedażą auta) przebieg został przekręcony prawie do obecnego.
Na szczęście szewcy w rzeczywistości są bez butów znacznie rzadziej, niż głosi ludowa mądrość. Na podstawie wyników oceny stanu auta przez niezależnego rzeczoznawcę, diagnostyki komputerowej oraz kompleksowego sprawdzenia w serwisie samochodowym okazało się, że planowany do zakupu przebieg samochodu w pełni odpowiada wskazanemu - 8600 km .
Oczywiście takie rozbieżności w bazach danych nie mogły nie wzbudzić w Twoim korespondencie chęci zbadania sytuacji i zrozumienia przyczyn tego, co się stało. Komunikując się ze zdumionym właścicielem zakupionego auta, okazało się, że przez kilka lat na samochód, który w zasadzie był złożony, kupowano kartę diagnostyczną i to nie osobiście przez właściciela, ale przez jego znajomego, który zrobił to bez szukanie w internecie, pozostawianie wypełniania danych o przebiegu sprzedawcom kart diagnostycznych.
A ci ostatni, którzy nawet nie widzieli samochodu, wypełnili dane dotyczące przebiegu, na podstawie swoich pomysłów. Co więcej, te informacje, które wpadły do bazy danych EAISTO, ani właściciel samochodu, ani jego ochotnik nie zadawali sobie trudu sprawdzania. W rezultacie teraz mój samochód ma już przebieg 6400 64 zamiast 000. Ale nie przejechawszy w ciągu roku kilku tysięcy km, w następnym roku trafił już do bazy danych z danymi o przebiegu 600 km, które czujność elektroniczna sprawdza usługa natychmiast oznaczona jako wątpliwa. Nawiasem mówiąc, podobne historie powstają również z powodu błędnie wskazanego przebiegu w dokumentach ubezpieczeniowych.
Ale jeśli możesz „przebić się” za pomocą elektronicznej platformy kontroli w pierwszym przypadku (wystarczy poprosić o dane dotyczące udziału samochodu w wypadku, na przykład w policji drogowej - a reputacja twojego samochodu jest przywrócone), następnie w drugim nie masz absolutnie nikogo, do kogo możesz iść i coś udowodnić, ponieważ te dane wyciekły już na „czarny” rynek i nie jest jasne, kogo poprosić o wprowadzenie zmian w oczywiście nielegalnych bazach danych.
Jednocześnie kupujący prawie bezwarunkowo wierzą botom telegramowym, podejrzewając sprzedawcę o próbę bezpośredniego oszukania. Takie samochody o wątpliwej historii są sprzedawane ze zniżką kilkudziesięciu, a czasem setek tysięcy rubli, a to jest cena nieuwagi przy wydawaniu karty diagnostycznej online bez SMS-ów i rejestracji.
Przysłowie „Dbaj o honor od najmłodszych lat” dla właścicieli samochodów stało się bardziej istotne niż kiedykolwiek w związku z rozpowszechnianiem danych o samochodach. Jeśli gdzieś w jakiejś bazie nagle popełnili błąd i dodali dodatkowe zero do przebiegu twojego samochodu, to wszyscy, którym spróbujesz sprzedać samochód, uznają cię za oszusta, który przekręcił przebieg w staromodny sposób i próbuje się zepsuć Cena.
Prawie niemożliwe jest, aby sumienny właściciel samochodu się tego pozbył, dlatego uważaj, nie kupuj karty diagnostycznej od nieznanych osób i nie wiadomo gdzie, ponieważ może to skutkować dużymi stratami finansowymi i emocjonalnymi.