Iveco Massif SW 3.0 HPT (5 drzwi)
Jazda próbna

Iveco Massif SW 3.0 HPT (5 drzwi)

Słyszeliście o Masywie Iveco? W porządku, nawet we Włoszech jest uważany za egzotyczny. Plotka głosi, że w krainie pizzy i spaghetti chciano zrobić rasowego SUV-a, żeby można go było sprzedać w otwartym przetargu wojsku i policji, być może nawet jakimś leśnikom czy firmie elektrycznej. Krótko mówiąc, chcieli zrobić samochód, aby pieniądze były w kieszeni domu. Fiat (Iveco) to Włochy, a Włochy oddychają jak Fiat. Przepływ pieniędzy z lewej kieszeni do prawej jest zawsze mądrym posunięciem dla uczestników, nawet jeśli zmagają się z zasadami współczesnej ekonomii.

Dlatego połączyły się z hiszpańską fabryką Santana Motor, która wcześniej produkowała Land Rover Defendery. Chociaż Massif jest technicznie oparty na Defender III i jest podobny do Santany PS-10, która została wyprodukowana przez Hiszpanów na licencji Land Rovera, o sylwetkę zadbał Giorgetto Giugiaro. To dlatego płaski Massif (w przeciwieństwie do aluminiowego Defendera) jest na tyle wyjątkowy, że jest rozpoznawalny na drodze, ale jednocześnie nie może ukryć swoich korzeni. Fundament został położony w XNUMX-ach, kiedy Land Rover był jeszcze brytyjski. Jak zapewne wiecie, to jest Indianin (Tata).

Warto więc zaznaczyć, że ta kieszonkowa ciężarówka (jak widać na zdjęciach to także wygodna łódź podwodna) jest wyjątkowa. Warunkowo na szosę, urodzony do wspinaczki. Jeśli SUV-y mają nadwozie samonośne, to Massif ma stare, dobre podwozie nośne. Co więcej, jeśli niestandardowe zawieszenie jest znacznie wygodniejsze w modzie, Massif ma sztywną przednią i tylną oś z resorami piórowymi. Już marzysz, dlaczego to tylko na pole?

Jeszcze gorzej, gdy zaczniemy liczyć sprzęt w cenie 25.575 euro, bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Kurtyny bezpieczeństwa? Nima. Przednie poduszki powietrzne? NIE. ESP? Zapomnij o tym. Przynajmniej ABS? Ha ha, myślisz. Ma jednak możliwość podłączenia napędu na wszystkie koła, skrzyni biegów i blokady tylnego dyferencjału. Czy wystarczająco rozumiemy, dlaczego brud jest jego pierwszym domem?

Interesująca jest odpowiedź innych użytkowników dróg. Jeśli kierowca w pobliskiej alejce siedział w sportowym samochodzie, Massifa nawet nie spojrzał. Jeśli ojciec w wersji furgonetki prowadził, a dzieci były za nim, po prostu szydził. Jeśli sąsiedzi siedzieli na wysokości ponad metra nad ziemią, choć w „miękkim” SUV-ie, już patrzyli z zainteresowaniem i zastanawiali się, jaki to cud.

Przywitaliśmy truckerów (zapomniałeś o Iveco) jak najlepszych przyjaciół, a przemiła była osoba, która złapała mnie na stacji benzynowej. Przypuszczalnie jest członkiem klubu 4x4, więc przytulił mnie jak brat podczas tankowania, a za chwilę leżał pod samochodem, licząc dyferencjały i dyskutując, czy Massif jest lepszy od jego samochodu, czy nie. Tak, do tych pojazdów trzeba być wyjątkowym, ale na pewno nie fanem asfaltu.

Masyw na początku bardzo wiele obiecuje. Ciekawy wygląd zewnętrzny, a nawet pięknie zaprojektowana deska rozdzielcza dają niepowtarzalne wrażenie, że Włosi trzymają palce pośrodku. Uroczy. Potem, po kilku dniach użytkowania, zaczynasz rozpaczać, bo wykonanie jest katastrofalne. Plastik na karoserii odpada, choć nie można tego przypisać wysiłkom terenowym, przednie wycieraczki tak piszą niezależnie od ilości deszczu, że wolałbym je smarować olejem, lewe (już takie małe!) Lusterko wsteczne zawsze zmienia się ponownie przy maksymalnej prędkości autostrady. Zamiast tego, co dzieje się za tobą, patrzysz na asfalt, a to, co mnie najbardziej wkurzyło, to włącznik podnośnika szyb, który wpadł do konsoli między przednimi siedzeniami.

Co powiesz na to, że jest to również część niepowtarzalnego wrażenia, że ​​Włosi trzymają palce w środku? Nie powiem, ale słyszałem tę teorię od innych kilka razy w ciągu dwóch tygodni. Zwyczajowo mówi się, że my, dziennikarki motoryzacyjne, jesteśmy rozpieszczonymi dziewczynami, które pędzą na najbliższą stację paliw po najróżniejsze śmieci iz oburzeniem wskazują palcem na błąd. Cóż, w Massifie wziąłem śrubokręt, rozerwałem konsolę i włożyłem przełącznik z powrotem na miejsce. To było tak oczywiste i łatwe - bo w zasadzie oznaczało to, że sam jestem trochę rzemieślnikiem - że nawet mi się to podobało. Dobrze, że nie było problemów ani z podwoziem, ani z silnikiem. Tak, naprawdę musisz być wyjątkowy dla tego samochodu.

Po drodze Masyw piszczy, podskakuje i pęka, co na pierwszy rzut oka wydaje się, że się rozpadnie. Po kilku dniach nic cię to nie obchodzi, ale po około tygodniu wkładasz rękę do ognia, który będzie piszczał, podskakiwał i wirował jeszcze przez co najmniej pół miliona kilometrów. Trzylitrowy, czterocylindrowy turbodoładowany turbodiesel ze zmienną łopatką jest podobno również z powodzeniem napędzany przez Iveca Daily, więc mogę śmiało powiedzieć, że jest to najlepsza część samochodu. Zużycie około 13 litrów na dwie tony kwadratowego blaszanego potwora, którego strzałka na łuskach przeskakuje do 2 ton, nie jest zbyt duże.

Przyzwyczajasz się też do hałasu i, szczerze mówiąc, oczekujesz go w takim aucie. Biegi sześciobiegowej manualnej skrzyni ZF są tak krótkie, że przejeżdża się jedną z pierwszych czterech (lub od 0 do 50 km/h) przez pierwsze cztery, a potem zostają jeszcze dwa „dłuższe”. Skrzynia biegów oczywiście nie jest.

W mieście przysięga się na ogromny promień skrętu i brak czujników parkowania, a w deszczowe dni brakowało nam też tylnej wycieraczki. Kierownica jest ogromna i dość gruba, jak ciężarówka. Och, bo prawdopodobnie naprawdę wyciągnęli go z ciężarówki. ... Pedały są wciśnięte w lewo (witamy Defender), i choć w środku jest dużo miejsca, lewy podnóżek jest niezwykle skromny, a pudełko przed pasażerem z przodu jest również niezwykle małe.

Zwycięzcami są skrzynia w konsoli środkowej, która jest nieprawidłowo nachylona i tylne poduszki, które sięgają tylko do ramion osoby dorosłej. Lub otwórz maskę przy prawej stopie pasażera z przodu. Mechanizm kierowniczy jest niedokładny, więc będziesz musiał stale korygować kierunek jazdy, nawet jeśli droga jest płaska. Część tych niedokładności może być związana ze wspomaganiem kierownicy, a część ze wspomnianym wcześniej sztywnym podwoziem.

Na torze mimo hałasu spokojnie można ścigać się z prędkością 150 km/h, ale skala jest mniej więcej taka: do 100 km/h jest do opanowania, a dla wytrzymałych nawet przyjemna, do 130 km/h jest już nudny. trochę, zwłaszcza jeśli myślisz, że będziesz musiał szybko hamować (patrz droga hamowania!), a przy prędkościach powyżej 130 km/h nieustraszony też zacznie się trząść, gdy powoli staniesz się pasażerem w samochodzie, w którym musisz mieć główne słowo. Jak siedzieć w szalejącym pociągu, żeby się zrozumieć. Na ziemi jest zupełnie inna historia - tam poprowadzisz. Wspomnieliśmy wcześniej, że biegi są bardzo ciasne, szkoda tylko, że Iveco nie oferuje automatycznej skrzyni biegów.

Następnie możesz użyć wtykowego napędu na cztery koła (2WD do 4H), następnie skrzyni biegów (4L), a na końcu użyć przełącznika samolotu (ze specjalną ochroną i klaksonem), aby włączyć blokadę tylnego mechanizmu różnicowego. Bez wątpienia Massif zmiażdży wszystko, w co uderzą motocykle terenowe. Najgorzej na źle utrzymanych autostradach, gdy Massif zaczyna podskakiwać jak kangur w odległej Australii. Bardzo długo nie miałem wrażenia, że ​​każda opona jedzie w innym kierunku. Może po prostu się bałem? Także.

Widziany przez pryzmat współczesnej inżynierii motoryzacyjnej, Iveco Massif to stary SUV bez wyposażenia. Więc jest to całkiem przydatne. Widziany oczami miłośnika błota, śniegu i wody Masyw jest darem od Boga. Trudno będzie ci stać się bardziej pulchnym na rynku. Dlatego włoski Hiszpan z brytyjskimi genami to wyjątkowa osoba, która potrzebuje wyjątkowego kierowcy. Nie szukaj racjonalności, za taką cenę trudno będzie Ci uzasadnić zakup. Ale ciężarówka, choć kieszonkowa, nie jest dla każdego, nie mówiąc już o nurkowaniu!

Twarzą w twarz: Matevj Hribar

Jakieś dwadzieścia lat temu Fother z Peugeotem 205 zakopał się w śniegu gdzieś za nim i poprzysiągł sobie, że pewnego dnia będzie go stać na prawdziwego SUV-a, którego wyczyści motyką. A niecałe dziesięć lat później kupił Defendera. Dużo jeździłem też w terenie i w terenie tym masywnym Land Roverem, więc test Massif został mi powierzony na kilka kilometrów. Mówisz, powiedz mi, czy jest lepszy niż angielski oryginał.

Niezawodność SUV-a pozostała odpowiednia, ale można by oczekiwać, że Ivec naprawi przynajmniej główne wady lub błędy Defendera. Na przykład pedały są nadal niewygodnie obciążone po lewej stronie samochodu, a siedzenie kierowcy jest ustawione tak, że gdy przednia szyba jest opuszczona, prawie niemożliwe jest oparcie łokcia o krawędź szyby. W salonie próbowali skorygować wrażenie, że siedzisz w traktorze z plastikiem, ale niezbyt skutecznie. Układ napędowy przypomniał mi o moich studenckich czasach, kiedy jeździłem Daily po Słowenii, ale wytrzymała konstrukcja SUV-a radzi sobie bardzo dobrze, ponieważ moc jest więcej niż wystarczająca, aby poradzić sobie ze wzniesieniami. Masyw pozostaje działającą maszyną i jedną z niewielu opcji dla tych, którzy lubią „czyścić motyki”.

Specjalna ocena dla SUV-ów

Wrażliwość ciała i jego części (9/10): Spód plastiku pod przednim zderzakiem uwielbia pękać.

Przenoszenie mocy (10/10): Najwyższa jakość, przeznaczona dla tych, którzy nie „malują”.

Terenske zmogljivosti (towarna) (10/10): Więcej niż możesz sobie wyobrazić ...

Spokój Terenskoe (praktyczny) (15/15): ... Ale mam nadzieję. Czy stawiamy zakład?

Użyteczność drogi (2/10): Asfalt nie jest jego ulubioną nawierzchnią.

Widok terenowy (5/5): Wygląda na to, że właśnie przybył z Afryki.

Ogólna ocena SUV-a 51: Trzy małe uwagi: jeszcze lepsze pikle, krótsza wersja i trwalszy plastik w zderzakach. A to byłoby idealne do ataku terenowego, o którym inni kierowcy mogą tylko pomarzyć.

Ocena magazynu automatycznego 5

Alosza Mrak, fot. Aleш Pavleti.

Iveco Massif SW 3.0 HPT (5 drzwi)

Podstawowe dane

Sprzedaż: Dumida dou
Cena modelu bazowego: 23.800 €
Koszt modelu testowego: 25.575 €
Moc:130 kW (177


KM)
Przyspieszenie (0-100 km/h): 14,6 z
Maksymalna prędkość: 156 km / h
Zużycie ECE, cykl mieszany: 12,8l/100km
Gwarancja: 2 lata gwarancji ogólnej i mobilnej, 2 lata gwarancji na lakier, 2 lata gwarancji na rdzę.
Wymiana oleju co 20.000 km
Przegląd systematyczny 20.000 km

Koszt (do 100.000 XNUMX km lub pięć lat)

Usługi regularne, roboty, materiały: 900 €
Paliwo: 15.194 €
Opony (1) 2.130 €
Obowiązkowe ubezpieczenie: 4.592 €
UBEZPIECZENIE CASCO (+ B, K), AO, AO +5.422


(
Oblicz koszt ubezpieczenia samochodu
Skupić 43.499 0,43 XNUMX € (koszt km: XNUMX


)

Техническая информация

silnik: 4-cylindrowy - 4-suwowy - rzędowy - turbodiesel - montowany wzdłużnie z przodu - średnica i skok 95,8 × 104 mm - pojemność skokowa 2.998 cm? – sprężanie 17,6:1 – moc maksymalna 130 kW (177 KM) przy 3.500 obr/min – średnia prędkość tłoka przy mocy maksymalnej 12,1 m/s – moc właściwa 43,4 kW/l (59,0 KM/l) – maksymalny moment obrotowy 400 Nm przy 1.250-3.000 obr./min – 2 wałki rozrządu w głowicy (pasek rozrządu) – 4 zawory na cylinder – wtrysk paliwa Common Rail – turbosprężarka wydechowa – chłodnica końcowa.
Transfer energii: napęd na tylne koła - napęd na wszystkie koła typu plug-in - 6-biegowa manualna skrzynia biegów - przełożenie I. 5,375 3,154; II. 2,041 godzin; III. 1,365 godziny; IV. 1,000 godzin; w. 0,791; VI. 3,900 – mechanizm różnicowy 1,003 – skrzynia biegów, biegi 2,300 i 7 – felgi 15 J × 235 – opony 85/16 R 2,43, obwód toczny XNUMX m.
Pojemność: prędkość maksymalna 156 km/h - 0-100 km/h przyspieszenie: brak danych - zużycie paliwa (ECE) 15,6/8,5/11,1 l/100 km, emisja CO2 294 g/km. Możliwości terenowe: 45° Podjazdy - Dopuszczalne nachylenie boczne: 40° - Kąt natarcia 50°, Kąt przejścia 24°, Kąt zejścia 30° - Dopuszczalna głębokość wody: 500 mm - Odległość od podłoża 235 mm.
Transport i zawieszenie: samochód terenowy - 5 drzwi, 5 miejsc - zabudowa - oś przednia sztywna, resory piórowe, amortyzatory teleskopowe - oś tylna sztywna, słupek Panharda, resory piórowe, amortyzatory teleskopowe - hamulce tarczowe przód (wymuszone chłodzenie), hamulce bębnowe tył , mechaniczny hamulec postojowy na tylnych kołach (dźwignia między siedzeniami) - kierownica zębata, wspomaganie kierownicy, 3 obroty między skrajnymi punktami.
Masa: pusty pojazd 2.140 kg - Dopuszczalna masa całkowita pojazdu 3.050 kg - Dopuszczalna masa przyczepy z hamulcem: nie dotyczy, bez hamulca: nie dotyczy - Dopuszczalne obciążenie dachu: nie dotyczy
Wymiary zewnętrzne: szerokość pojazdu 1.852 mm, rozstaw przedni 1.486 mm, rozstaw tylny 1.486 mm, prześwit 13,3 m.
Wymiary wewnętrzne: szerokość przodu 1.400 mm, tył 1.400 mm - długość przedniego siedzenia 480 mm, tylnego siedzenia 420 mm - średnica kierownicy 400 mm - zbiornik paliwa 95 l.
Skrzynka: Pojemność bagażnika mierzona standardowym zestawem 5 walizek Samsonite (łącznie 278,5 l): 5 miejsc: 1 walizka (36 l), 1 walizka (85,5 l), 2 walizka (68,5 l), 1 plecak (20 l). l).

Nasze pomiary

T=29°C/p=1.132 mbar/rel. cz. = 25% / Opony: BF Goodrich 235/85 / R 16 S / Stan przebiegu: 10.011 km
Przyspieszenie 0-100km:14,6s
402m od miasta: 19,1 lat (


111 km/h)
Elastyczność 50-90km/h: 7,4 / 10,4 s
Elastyczność 80-120km/h: 11,9 / 17,9 s
Maksymalna prędkość: 156km/h


(V. i VI.)
Minimalne zużycie: 11,9l/100km
Maksymalne zużycie: 13,6l/100km
zużycie testowe: 12,8 l / 100km
Droga hamowania przy 130 km/h: 99,1m
Droga hamowania przy 100 km/h: 54,7m
Stół AM: 44m
Hałas przy 50 km/h na 3 biegu66dB
Hałas przy 50 km/h na 4 biegu64dB
Hałas przy 50 km/h na 5 biegu62dB
Hałas przy 50 km/h na 6 biegu62dB
Hałas przy 90 km/h na 4 biegu72dB
Hałas przy 90 km/h na 5 biegu70dB
Hałas przy 90 km/h na 6 biegu68dB
Hałas przy 130 km/h na 5 biegu74dB
Hałas przy 130 km/h na 6 biegu72dB
Hałas na biegu jałowym: 41dB
Błędy testowe: Przełącznik podnośnika szyb wpadł do konsoli między przednimi siedzeniami.

Ogólna ocena (182/420)

  • Massif ledwo złapał dwójkę, czego należało się spodziewać, biorąc pod uwagę słabe wyposażenie bezpieczeństwa. Ale jeśli spojrzy się na niego bardziej niż na pracującą maszynę bawiącą się w polu, nie ma dylematu: Masyw należy do klenia!

  • Zewnętrzne (8/15)

    Massif jest tym, czym powinien być pulchny SUV, tyle że nie jest oryginalny. Słaba jakość wykonania.

  • Wnętrze (56/140)

    Stosunkowo mało miejsca, słaba ergonomia, drobny sprzęt, praktyczny bagażnik. Podobno można nawet przejechać europaletą.

  • Silnik, skrzynia biegów (31


    / 40)

    Świetny silnik, przenośny układ napędowy i najgorsze w układzie kierowniczym i podwoziu.

  • Osiągi podczas jazdy (22


    / 95)

    Mówią, że jest powolny i bezpieczny. Guzka w gardle podczas hamowania i słaba stabilność kierunkowa.

  • Wydajność (24/35)

    Dobra zwrotność, umiarkowane przyspieszenie i... maksymalna prędkość dla śmiałków.

  • Bezpieczeństwo (38/45)

    Pod względem bezpieczeństwa to chyba najgorszy samochód w historii naszego rankingu.

  • Gospodarka

    Umiarkowane zużycie paliwa (jak na taki samochód i silnik XNUMXL), wysoka cena bazowa i słaba gwarancja.

Chwalimy i wyrzucamy

pojemność pola

silnik

zjawisko (wyłączność)

duży i użyteczny bagażnik

zasięg

brak sprzętu ochronnego

jakość wykonania

pozycja jazdy

komfort na złej (asfaltowej) drodze

odległość zatrzymania

cena

gramofon

małe i niespokojne lusterka wsteczne

Dodaj komentarz