TEST na autostradzie: zasięg elektryczny Nissana Leaf przy 90, 120 i 140 km/h [WIDEO]
Napędy próbne pojazdów elektrycznych

TEST na autostradzie: zasięg elektryczny Nissana Leaf przy 90, 120 i 140 km/h [WIDEO]

Dzięki uprzejmości Nissan Polska i Nissan Zaborowski przez kilka dni testowaliśmy pod względem elektrycznym Nissana Leaf (2018). Zaczęliśmy od najważniejszego dla nas badania, w którym sprawdziliśmy jak zmniejsza się zasięg samochodu w zależności od prędkości poruszania się. Nissan Leaf wyszedł całkowicie, całkowicie.

Jak zasięg Nissana Leaf zależy od prędkości poruszania się

Odpowiedź na pytanie znajduje się w tabeli. Podsumujmy tutaj:

  • przy zachowaniu licznika 90-100 km/h zasięg Nissana Leaf powinien wynosić 261 km,
  • trzymając licznik 120 km/h uzyskałem 187 km,
  • utrzymując licznik na 135-140 km/h mamy 170 km,
  • z licznikiem 140-150 km/h wyszło 157 km.

We wszystkich przypadkach chodzi o całkowity czas pracy baterii w realistycznych, ale dobrych warunkach. Na czym opierały się nasze testy? Obejrzyj wideo lub przeczytaj:

Założenia testowe

Niedawno testowaliśmy BMW i3s, teraz testowaliśmy Nissana Leaf (2018) w wariancie Tekna z baterią 40kWh (użytkowa: ~37kWh). Rzeczywisty zasięg samochodu (EPA) wynosi 243 kilometry. Pogoda sprzyjała jeździe, temperatura wahała się od 12 do 20 stopni, było sucho, wiatr był minimalny lub wcale. Ruch był umiarkowany.

TEST na autostradzie: zasięg elektryczny Nissana Leaf przy 90, 120 i 140 km/h [WIDEO]

Każda jazda testowa odbywała się na odcinku autostrady A2 pod Warszawą. Przebyty dystans mieścił się w przedziale 30-70 kilometrów, aby pomiary były miarodajne. Tylko pierwszy pomiar wykonano pętlą, ponieważ na rondzie nie można było utrzymać 120 km/h, a każdy dorzut gazu powodował gwałtowną zmianę wyników, których nie można było porównać na przestrzeni kolejnych kilkudziesięciu kilometrów.

> Nissan Leaf (2018): CENA, dane techniczne, test, wrażenia

Oto poszczególne testy:

Test 01: „Staram się jechać z prędkością 90–100 km/h”.

Zasięg: przewidywany 261 km na baterii.

Średnie zużycie: 14,3 kWh / 100 km.

Konkluzja: Przy prędkości około 90 km/h i cichej jeździe europejska procedura WLTP lepiej odzwierciedla rzeczywisty zasięg pojazdu..

Pierwszym testem była symulacja spokojnej jazdy po autostradzie lub zwykłej wiejskiej drodze. Korzystaliśmy z tempomatu, aby utrzymać prędkość, chyba że pozwalał na to ruch na drodze. Nie chcieliśmy być wyprzedzani przez konwoje ciężarówek, więc sami je wyprzedzaliśmy - staraliśmy się nie być przeszkodami.

Z tym dyskiem możesz zacząć szukać stacji ładowania po przejechaniu około 200 kilometrów. Z Warszawy nad morze dojedziemy z jedną przerwą na doładowanie.

> Sprzedaż pojazdów elektrycznych w Polsce [styczeń-kwiecień 2018]: 198 sztuk, liderem jest Nissan Leaf.

Test 02: „Staram się utrzymać prędkość 120 km/h”.

Zasięg: przewidywany 187 km na baterii.

Średnie zużycie: 19,8 kWh / 100 km.

Konkluzja: przyspieszenie do 120 km/h powoduje duży wzrost zużycia energii (słupek spada poniżej linii trendu).

Z naszych wcześniejszych doświadczeń wynika, że ​​spora część kierowców wybiera 120 km/h jako swoją normalną prędkość na autostradzie. A to jest ich licznik 120 km/h, co w rzeczywistości oznacza 110-115 km/h. Tak więc Nissan Leaf przy „120 km/h” (rzeczywisty: 111-113 km/h) doskonale sprawdza się w normalnym ruchu ulicznym, podczas gdy BMW i3s, które daje prawdziwą prędkość, powoli wyprzedza struny samochodu.

Warto to dodać przyspieszenie zaledwie 20-30 km/h zwiększa zużycie energii o prawie 40 proc. Przy tej prędkości na baterii nie przejedziemy nawet 200 kilometrów, co oznacza, że ​​po przejechaniu 120-130 kilometrów będziemy musieli szukać stacji ładującej.

TEST na autostradzie: zasięg elektryczny Nissana Leaf przy 90, 120 i 140 km/h [WIDEO]

Test 03: BIEGAM!, co oznacza „Staram się utrzymać 135–140” lub „140–150 km/h”.

Zasięg: przewidywany 170 lub 157 km..

Zużycie energii: 21,8 lub 23,5 kWh / 100 km.

Konkluzja: Nissan lepiej utrzymuje wysokie prędkości niż BMW i3, ale nawet on płaci wysoką cenę za takie prędkości.

Ostatnie dwa testy polegały na utrzymywaniu prędkości zbliżonych do maksymalnych dopuszczalnych na autostradzie. To jeden z najtrudniejszych eksperymentów, gdy ruch staje się gęstszy – wyprzedzanie zmusza nas do regularnego zwalniania. Ale to, co jest złe z punktu widzenia testów, będzie dobre dla kierowcy Leaf: wolniej oznacza mniej mocy, a mniejsza moc oznacza większy zasięg.

> Jak szybko ładuje się Nissan Leaf i Nissan Leaf 2? [DIAGRAM]

Przy maksymalnej dopuszczalnej prędkości na autostradzie i jednocześnie maksymalnej prędkości Liścia (=144 km/h) bez doładowania nie przejedziemy więcej niż 160 kilometrów. Nie polecamy takiej jazdy! Efektem jest nie tylko szybkie zużycie energii, ale również zwiększenie temperatury akumulatora. A wzrost temperatury akumulatora oznacza dwukrotnie wolniejsze „szybkie” ładowanie. Na szczęście tego nie doświadczyliśmy.

TEST na autostradzie: zasięg elektryczny Nissana Leaf przy 90, 120 i 140 km/h [WIDEO]

Podsumowanie

Nowy Nissan Leaf dobrze zachował zasięg podczas przyspieszania. Nie jest to jednak samochód wyścigowy. Po mieście na jednym ładowaniu możemy przejechać nawet 300 kilometrów, ale wjeżdżając na autostradę lepiej nie przekraczać prędkości tempomatu 120 km/h – jeśli nie chcemy robić postojów co 150 kilometrów . .

> Zasięg elektrycznego BMW i3s [TEST] a prędkość

Naszym zdaniem optymalną strategią jest trzymanie się autobusu i korzystanie z jego tunelu aerodynamicznego. Potem pójdziemy dalej, choć wolniej.

TEST na autostradzie: zasięg elektryczny Nissana Leaf przy 90, 120 i 140 km/h [WIDEO]

Na zdjęciu: porównanie zakresów prędkości dla BMW i3s i Nissana Leaf (2018) Tekna. Prędkość na osi poziomej jest średnią (nie liczbową!)

REKLAMA

REKLAMA

To może Cię zainteresować:

Dodaj komentarz