Dobra droga, dobry Netflix, relaksujące spa?
Technologia

Dobra droga, dobry Netflix, relaksujące spa?

Firma Faraday Future, znana w branży innowacji motoryzacyjnych, ogłasza, że ​​jej kolejny model pojazdu, FF 91 (1), będzie dla użytkowników „trzecią przestrzenią życiową w Internecie”. Nie wchodząc w znaczenie koncepcji dwóch pierwszych przestrzeni, trzecia z pewnością dotyczy poziomu integracji sieci pojazdu, jakiego jeszcze nie doświadczyliśmy.

Podczas zeszłorocznej konferencji AutoMobility LA 2019 wszyscy spodziewali się, że start-up, o którym zrobiło się głośno w mediach, wreszcie będzie mógł zaprezentować swój pierwszy model produkcyjny. Nic z tego.

Zamiast tego dyrektor generalny Faraday Future, Carsten Breitfeld, przedstawił radykalną wizję świata, w którym samochody stają się mobilnymi, połączonymi z Internetem, niemal przestrzeniami życiowymi, łączącymi w sobie to, co najlepsze w domowym salonie, biurze i smartfonie.

Jeśli jesteś zawiedziony, Faraday Future opisuje siebie nie jako firmę samochodową, ale jako „inteligentną firmę w ekosystemie mobilności”. Kierując się tą logiką, startup nie chce zapowiadanego „ultraluksusowego” samochodu. FF 91to był po prostu inny samochód.

Misją firmy jest zmiana koncepcji cyfrowego życia w naszych samochodach – mówią przedstawiciele Faraday Future.

Breitfeld powiedział podczas prezentacji. -

Wcale nie „autobus”.

Oczywiście FF 91 zapewnia niesamowity komfort dla kierowcy i pasażerów, niczym statek kosmiczny.Antygrawitacja» miejsc lub tryb, który podgrzewa i wentyluje siedzenia oraz reguluje oświetlenie wnętrza podczas odtwarzania nastrojowej muzyki.

Jednak z naszego punktu widzenia ciekawsze jest wyposażenie samochodu w trzy modemy Połączenie 4G w sieci LTE, każdy o innym przeznaczeniu - jeden do automatycznego Diagnostyka samochodowa, drugi dla sieci bezprzewodowej aktualizacja oprogramowaniai trzeci do zarządzania system , tj. rozrywka w samochodzie i udzielanie informacji.

Algorytmy uczenia maszynowego muszą tworzyć indywidualne profile kierowcy i pasażera, aby automatycznie dostosowywać zachowanie samochodu i jego systemów do preferencji.

Wewnątrz znajdzie się w sumie jedenaście różnych ekranów, w tym główny touchpad do sterowania systemem z poziomu deski rozdzielczej. Z sufitu zsuwa się 27-calowy ekran HD. Ponieważ jednak projekt Faraday Future nie jest w pełni autonomiczny, ekran ten jest przeznaczony dla pasażerów, a nie kierowcy.

Wbrew temu, czego niektórzy mogliby się spodziewać, FF 91 nie będzie nieciekawym „autobusem” z motoryzacyjnego punktu widzenia. Z silnikiem o mocy do 1050 KM samochód elektryczny musi przyspieszyć do setek w mniej niż 3 sekundy. Baterie zapewnią mu zasięg aż do 600 km na jednym ładowaniu.

Zdaniem ekspertów prawdziwym zamysłem Faraday Future jest przekształcenie czasu spędzonego w samochodzie w cyfrowy dochód.

Jeśli samochody tej klasy pewnego dnia staną się w pełni autonomiczne, punktem wyjścia będzie przekształcenie połączonego pojazdu w coś w rodzaju krypta z aplikacjami na kółkach wciąż rośnie. Producenci myślą o czymś na wzór ekosystemu, który na przestrzeni lat rozwinął się wokół iPhone’a.

W pierwszej połowie 2019 roku konsumenci na całym świecie wydali w Apple App Store około 25,5 miliarda dolarów. Pasażerowie już korzystają z pokładowych systemów informacyjno-rozrywkowych do oglądania filmów i gier, więc rachunki producenta FF 91 nie są bezpodstawne.

To jednak ma swój potencjał. Ciemna strona. W pełni sieciowy pojazd może ułatwić gromadzenie interesujących danych, takich jak geolokalizacja, które są bardzo cenne dla marketerów.

Jeśli samochód rozpoznaje twarze i przechowuje inne dane osobowe, zaczynamy myśleć o bezpieczeństwie tych danych.

W naszej wyobraźni możemy zobaczyć reklamy, które włączają się np. podczas postoju na czerwonym świetle, ponieważ samochód, jego pasażerowie i ich trasa są dokładnie i stale monitorowane, a system targetowania behawioralnego wie wszystko o ich miejscu, ruchu i zachowaniu nie tylko w Internecie.

Od lat 90

Tak naprawdę integracja sieci, wyświetlacze w pojazdach czy świadczenie wspólnie znanych usług stają się już normą wśród producentów samochodów. Usługa rozrywkowa o nazwie Karaoke, która jest ściśle monitorowana przez wszystkich, na przykład ich modele i integrację z systemem samochodowym. Netflix, Hulu i YouTube. Ford, GM i Volvo są równie dobre i oferują różne funkcje internetowe za pośrednictwem partnerów technologicznych, takich jak i .

Producentem samochodów, który jako pierwszy wprowadził usługi w sieci, był General Motors, który oferował je już w 1996 roku. system w modelach Cadillac DeVille, Seville i Eldorado.

Głównym celem tej innowacji było zapewnienie bezpieczeństwa i otrzymanie pomocy w razie wypadku drogowego. Początkowo OnStar działał wyłącznie w trybie głosowym, jednak wraz z rozwojem usług mobilnych system zyskał np. możliwość przesyłania lokalizacji za pomocą GPS. Usługa ta okazała się sukcesem firmy GM i zachęciła innych do wdrożenia takich funkcji w swoich pojazdach.

Zdalna diagnostyka pojawiła się w 2001 roku. Do 2003 roku sieciowe serwisy samochodowe udostępniały m.in. raporty o stanie technicznym pojazdów czy wskazówki dojazdu. Latem 2014 roku jako pierwszy producent w branży motoryzacyjnej zaoferował dostęp do Wi-Fi 4G LTE za pośrednictwem hotspotów.

Diagnostyka oparta na danych generowanych przez coraz większą liczbę czujników w pojazdach stała się normą. Systemy zostały wyposażone w opcje ostrzegania z czasem nie tylko stacji obsługi, ale nawet właściciela pojazdu.

W 2017 roku europejski start-up Stratio Automotive dostarczył ponad 10 XNUMX pojazdów z funkcjami opartymi na algorytmach przewidujących problemy i sytuacje wymagające działania, co było szczególnie przydatne dla operatorów dużych flot.

2. Samochody i droga w sieci

Połącz się ze wszystkim

Zwykle istnieje pięć rodzajów połączeń z siecią samochodową (2).

pierwszy połączenie infrastrukturalne, który przesyła do samochodu aktualne informacje o bezpieczeństwie, warunkach drogowych, ewentualnych przeszkodach itp.

Inny komunikację pomiędzy pojazdami, dostarczając informacji o prędkości i lokalizacji otaczających pojazdów, aby uniknąć wypadków lub korków.

Podłączenie samochodu do chmury umożliwia komunikację z Internetem rzeczy, sieciami energetycznymi, inteligentnymi domami, biurami i miastami.

Czwarty rodzaj sieci jest związany z interakcji z pieszymi na drodze Głównie ze względu na ich bezpieczeństwo.

Piąty rodzaj to komunikacja ze wszystkimczyli dostęp do wszelkich informacji i danych krążących w Internecie.

Łącznie działania te mają przede wszystkim na celu poprawę zarządzania mobilnością (3), zakupów w drodze, od paliwa i opłat drogowych po zakupy prezentów świątecznych w podróży.

3. Smartfon prowadzący samochód

Ułatwią także zarządzanie stanem technicznym samochodu i zapobiegną awariom, a także zwiększą bezpieczeństwo poprzez funkcje ostrzegające kierowcę o zagrożeniach zewnętrznych i wewnętrznych, ponadto będą go wspierać w trakcie jazdy, częściowo lub całkowicie automatyzują jazdę, a docelowo zapewnić rozrywkę i dobre samopoczucie mieszkańców.

Do głównych problemów związanych z popularyzacją wieloaspektowych samochodów, na które kierowcy zwracają uwagę w badaniach opinii publicznej, należy podatność systemów samochodowych na włamania (4) oraz niepewność co do niezawodności technicznej wysoce skomputeryzowanych rozwiązań.a także wspomniane już zagrożenia prywatności.

Jednak liczba „samochodów w Internecie” stale rośnie i będzie rosła. KPMG spodziewa się, że do końca 2020 roku na całym świecie będzie mieć ponad 381 milionów nowych pojazdów tego typu! A może to już nie „samochody”, ale „inteligentne przestrzenie mieszkalne” i nie „pojawią się na świecie”, ale „pojawią się w Internecie”?

Zobacz także:

Dodaj komentarz